ROLADA Z CIELĘCINY
Przepis z zaskoczenia czyli rolada z cielęciny a dokładnie łaty cielęcej z grzybami i cebulą. Rolada z cielęciny nie jest u mnie częstym gościem. Nawet nie pamiętam czy robiłam ja w trakcie ostatnich dziesięciu lat. Nie kupuję cielęciny. Mimo wszystko, że wychowałam się na mięsie wieprzowym i cielęcym ale jakoś gdy mam wybór decyduję się na tańszą wołowinę. Jednak tym razem byłam na zakupach w Selgrosie. Były dwupaki, czyli paczki mięsa dwie w cenie jednej. Zlepione taśmą i spojrzałam na szybko. W górnej paczce były policzki wołowe, myślałam, że w dolnej – schab wieprzowy. Dopiero w domu po rozklejeniu taśmy okazało się, że to łata cielęca bez kości zwinięta w kształcie schabu. Szkoda, że ktoś nie pomyślał i zlepił tak, że nie wiadomo co się kupuje. Ale nic to, produkt niespodzianka w efekcie mi wyszedł. No myślałam, że zrobię kotlety z cielęciny albo sznycle ale taka piękna łata, duża, cienka, że nie pozostało mi nic innego jak zrobienie rolady z cielęciny. Nie miałam już innego mięsa by ja faszerować ani ochoty na mieszanie białek, więc ciasno zwinięta z przyprawami została uduszona z kapeluszami prawdziwków. Wybrałam borowiki, ponieważ są delikatniejsze niż podgrzybki i pasują do cielęciny. Zresztą użyłam pieprzu ziołowego jak kiedyś to się robiło i cząbru do koletu bo rośnie u mnie w doniczkach. Do tego sól, czarny lub biały pieprz i wyszedł mi całkiem wystawny obiad na weekend. Rolada kojarzy mi głównie z boczkiem pieczonym bo tak zwijała go mama albo z indykiem czy tez wieprzowina ale to w mniejszych porcjach. Nie miałam jeszcze okazji pokazywać rolady z cielęciny ani z jagnięciny, o ile się nie mylę. Taka rolada cielęca z łaty z przyprawami korzennymi czy też ziołowymi może zostać podana z puree ziemniaczanym, kaszą jęczmienną albo gryczaną.
ROLADA Z CIELĘCINY
ROLADA Z CIELĘCINY – składniki:
- 1700 g łaty cielęcej (ja miałam taki kawałek)
- 1,5 łyżeczki soli (uwaga jeśli pieprz ziołowy ma sól, to pewnie można pominąć)
- 2 łyżeczki pieprzu ziołowego
- 2 łyżeczki cząbru ogrodowego
- 1 łyżeczka majeranku
- sporo czarnego mielonego pieprzu lub białego
- 2 duże cebule (u mnie cukrowe, każda wielkości grejpfruta)
- 10-12 kapeluszy suszonych prawdziwków
- kilka łyżek oleju
- 3 łyżki masła
- opcja: smuatana
- opcja do podania kasza
ROLADA Z CIELĘCINY – przepis:
- Cebule obieram, przekrawam na pół i kroje w talarki. Podsmażam na oleju na złoty kolor.
- Mięso cielęce rozkładam na blacie, posypuję pieprzem ziołowym, cząbrem, majerankiem i solą jak uznam, że jeszcze trzeba. Zwijam ciasno i zawiązuję sznurkiem.
- Roladę cielęcą obsmażam na oleju na patelni z każdej strony.
- Przekładam do garnka, dodaje cebule, kapelusze grzybów, opłukuję patelnię wodą i dodaję jeszcze masło. Woda powinna sięgnąć w garnku do 1/2 wysokości rolady.
- Ja dodałam jeszcze trochę cząbru w gałązkach.
- Rolada cielęca może być pieczona w 160 ̊C przez około 2h lub tak jak ja zrobiłam uduszona z grzybami w sosie własnym.Gdy rolada cielęca jest miękka podaję ją w plasterkach z kaszą lub po wystudzeniu jako wędlinę na kanapki.
Krystyna napisał
Zrazy zawsze
Agnieszka napisał
Zrazy wołowe, a roladki drobiowe. Rolady to (moim zdaniem) nazwa wybitnie śląska o kojarzy się z dużym kawałkiem wolowinki 😉
Anna napisał
Bardziej zrazy…. Ale rolada lepiej brzmi😉
Justyna napisał
jutro będą na obiad
Krystian napisał
Zawijasy (Łódź) 😁
Roman napisał
Zrazów nigdy nie jadłem..ale rolady, kluski i modro kapusta to typowy niedzielny obiod 🙂
Kate napisał
Śląsk się zraził do zrazów, więc oczywiście rolady.
Ania napisał
Uwielbiam!
Małgorzata napisał
Uwielbiam do dziś 🤩
Katarzyna napisał
I z serkiem topionym! ❤