ROSÓŁ TYLKO Z WARZYW
Miało być co innego ale dzisiaj jednak rosół tylko z warzyw. Nie wiem czy wiesz, ale rosół z samych warzyw czyli bez mięsa, kości, ani mięsnych dodatków jest bardzo fajną alternatywą dla znanego i lubianego rosołu domowego. Wegetariański rosół albo wegański rosół, bo oba są w pełni roślinne, różnią się tylko makaronem jajecznym bądź bez jajecznym. Generalnie takie zupy można przygotować na wiele sposobów. Pokazywałam wam już przepisy na rosół z pieczonych warzyw, rosół z jabłkami, rosół z gruszkami, rosół z wędzonymi śliwkami, rosół z suszonymi owocami, rosół z rodzynkami, a także na wiele innych sposobów. Fajnym jest, że dodatek jednego składnika lub produktu spożywczego w formie przyprawy, tak zmienia całkowicie smak tej znanej i lubianej polskiej zupy. Gdy pytam moich czytelników o to, jaką zupę lubią najbardziej, to zawsze w pierwszej trójce znajduje się rosół i pomidorówka. Gdy przechodziłam na dietę roślinną, to właśnie rosół tylko z warzyw przekonał mnie do tego, że bez mięsa da się spokojnie żyć. Wiem, że dla wielu moich czytelników rosół tylko z warzyw to po prostu bulion warzywny ale dla mnie to rosół. Podany z makaronem klasycznym pszennym dla tych co mogą lub bezglutenowym ma zdecydowanie swój urok. Ponieważ rosół tylko z warzyw jest czymś innym, to podaję go czasami z pikantnym olejem, chili, czosnkiem i natką pietruszki. Wiem, dziwne połączenie ale to taki dodatek, jak do makaronu aglio olio. I rosół tylko z warzyw też świetnie się z nim komponuje. Oczywiście nie ma obowiązku to taka luźna propozycja podania. Czasami dostaję pytania co zrobić, żeby rosół z samych warzyw miał intensywny i wyrazisty smak. Od razu wam powiem, to ilość warzyw. Nie może być ich tak mało jak w przypadku rosołów mięsnych. Tu musi być cały gar warzyw i tylko trochę wody. No coś za coś. Szczęśliwie warzywa korzeniowe dostępne są przez cały rok i nie są jakoś szczególnie drogie to rosół tylko z warzyw i inne wegetariańskie rosoły można wcinać przez 365 dni w roku :)
ROSÓŁ TYLKO Z WARZYW
ROSÓŁ TYLKO Z WARZYW – składniki:
- 12-15 marchwi
- 3-4 korzenie pietruszki
- ½ korzenia średniej wielkości selera lub 4 gałązki selera naciowego
- 1 średni por (ja często wkładam 2 duże bo uwielbiam pory z zupy)
- gałązka lub dwie lubczyku, może być też mały pęczek natki pietruszki
- 2-3 cebule
- 1/2 małej kapusty włoskiej
- 5 listków laurowych
- 10 kulek ziela angielskiego
- 5-7 śliwek suszonych (u mnie suszone w domu, twarde i ciemne)
- kilka plastrów korzenia imbiru (opcja)
- 5-6 kapeluszy grzybów (podgrzybki, borowiki lub inne – to opcja oczywiście)
- 5 litrów wody
- sól i pieprz do smaku
- 3 łyżki oleju
ROSÓŁ TYLKO Z WARZYW – przygotowanie:
- Warzywa korzeniowe obieram i przekrawam na pół w grubości.
- Do dużego garnka wkładam wszystkie warzywa, przyprawy i grzyby. Dolewam zimną wodę, 3 łyżeczki soli oraz ziele angielskie. Na tym etapie należy również dołożyć natkę pietruszki zwiniętą sznurkiem i gałązkę lubczyku jeśli to również dodajecie.
- Garnek wstawiam na gaz, po zagotowaniu, zmniejszam gaz i przykrywam pokrywką.
- Rosół tylko z warzyw bez mięsa musi się przez cały czas gotować ale bardzo delikatnie tak sobie pyrgać ze 2 godziny minimum, u mnie czasami 3 nawet się gotuje.
- Rosół tylko z warzyw podaję klasycznie z makaronem, wiadomo, tak jak powinno być, na zdjęciu widzicie z dodatkiem jak do makaronu aglio olio :)
Olga Smile napisał
Wege rosół z przeróżnymi dodatkami zmienia się w zupę na przeziębienie z masą dobra 🙂
Katarzyna napisał
Olłejs wege 😸💓
Joanna napisał
Olga oba są boskie. jednak warzywny robię zdecydowanie latem a na mięsie zimą. potem wykorzystuje mięso do pierogi, krokietów, pasztetów. Kiedy jest ciepło nie mam ochoty na takie dania
Joanna napisał
Rosół Wege 😉 wydaje mi się turbo zdrowy no i w smaku bez różnicy 😉 a niektórzy nawet mówią ze lepszy 😉
Marcin napisał
Nie wiedziałem nawet że opcja wege istnieje. Dziękuję!
Agata napisał
wolę mięsny, ale jem wege ❤
Karolina napisał
Tradycyjny na kości i mięsie, z dużą ilością warzyw 🙂
Magoo napisał
Zależy od sytuacji. Dzisiaj mam rosół na giczkach baranich. Możecie nie wierzyć, ale jest świetny. Pierwszy raz jadłam u przyjaciół w Rabce. Taki na prawdziwej kuchni gotowany.
Beata napisał
Ja wole wege rosol, ogolnie wole zupy bezmiesne (nie jestem wege)
Adam napisał
Lubię obie wersje 😁 Ten z pieczonych warzyw z Twojego przepisu mnie ostatnio zachwycił, a z kolei z gotowanych mięs z wersji nie-wege robię paszteciki albo pierogi 😁 W każdym razie: rosół rządzi 😁😁😁💪💪💪