Przygotowałam rosół z kości wołowych pieczonych, taki kolagenowym o głębokim smaku. Sami zobaczcie, rosół z kości wołowych ma głęboką brązową barwę, mocny, wyrazisty smak i zdecydowany aromat. To taki rosół, do którego inne rosoły mówią szefie normalnie. Już pokazywałam Wam tyle przepisów na rosół i bulion, że zawsze mnie zadziwia, że można zrobić kolejne. Pytałam was ostatnio na facebooku czy kupujecie mięso przez internet, czyli w sklepach www. Od kilkunastu dni jesteśmy chorzy. Nie mam siły na wycieczki do sklepu, zresztą nie chcę też kogoś poczęstować swoją infekcją. wychodzę z założenia, że chorzy powinni siedzieć w domu a nie latać po sklepach czy chodzić do pracy. Strasznie mnie złości, gdy idę do sklepu a sprzedawczyni jest tak chora, że ledwo na oczy widzi. Ostatnio takie Pani były w sklepie firmowym Lindt z Arkadii. Z katarem, kaszlem, świecącymi oczami, naprawdę aż wierzyć się nie chciało. Nie pierwszy i nie ostatni raz, w cukierni sprzedawczyni w podobnym stanie. Wiem,wiem sezon grypowy ale litości dla klientów to nie ma. Ale nie o tym miałam a o zakupach przez internet. Chciałam zrobić rosół z kości wołowych, pieczonych i zdecydowałam się w końcu z polecenia kupić przez internet. Przyjechało mięso i kości w styroboxie, z chłodziwem, mego wygodna forma. I teraz tak, kości można piec z warzywami, wtedy bulion będzie miał ciemniejszą barwę i to polecam. Pieczone kości wołowe z warzywami korzeniowymi są gotowe po 90 minutach, wtedy czas na gotowanie. Ciekawa jestem, jaki rosół ty lubisz? Zapraszam Was dzisiaj na rosół z kości wołowych, taki bulion właściwie aromatyczny, o bardzo wyrazistym smaku.
ROSÓŁ Z KOŚCI WOŁOWYCH
ROSÓŁ Z KOŚCI WOŁOWYCH – składniki:
- 3 kg kości szpikowych
- 1,2 kg mięsa wołowego o z kością u mnie ogony wołowe
- 5-6 sztuk dużych marchewki
- 3 korzenie pietruszki
- 1 korzeń średniej wielkości selera
- 1 średni por
- 3-4 litry wody
- sól i pieprz do smaku
- 3 łyżki octu jabłkowego
ROSÓŁ Z KOŚCI WOŁOWYCH – przepis:
- Warzywa korzeniowe obieram, przekrawam na pół w grubości.
- Kości płuczę pod kranem w ciepłej wodzie, chcę się pozbyć ewentualnych kawałków i takiego grysu z cięcia. Kości układam w formie do pieczenia, dodaję warzywa i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni średnio na 1,5 godziny. Gdy są przypieczone czas na gotowanie.
- Do dużego garnka wkładam mięso, kości i warzywa z blaszki. Dolewam zimną wodę, ocet i dokładam 1 łyżkę soli. Tu można dodać mniej, bo łatwiej dosolić niż odsolić, że tak powiem.
- Garnek stawiam na gazie i go pilnuję, zaglądając raz na jakiś czas. Po zagotowaniu zmniejszam gaz na malutki. To cały sekret klarownego rosołu, mały gaz i pilnowanie, żeby się mięso nie rozpadło, a z niego białko.
- Rosół z kości wołowych czyli bulion na wołowinie gotuję długo, najczęściej od kilku godzi do kilkunastu. Czasami zostawiam na całą noc na malutki gazie, żeby lekko pyrkał.
- Rosół doprawiam do smaku solą i pieprzem i podaję z makaronem lub kluskami, jak widzicie z kluskami lanymi. Rosół z kości wołowych świetnie wygląda i smakuje wyjątkowo.