ROSÓŁ Z SZYNKĄ WĘDZONĄ

Nie wiem czy znacie ale dzisiaj przepis na rosół z szynką wędzoną. Niby nic nowego a jednak! Rosół z szynką wędzoną w tej wersji co widzicie jak tak pełen smaków i aromatów, że w sumie aż trudno wyjść z podziwu. Wiele razy podnosiłam pokrywkę i wąchałam co tam się gotuje. Jakbym co najmniej nie wiedziała. Pierwszy raz gotowałam rosół czerwony wałachski. Tak się oficjalnie nazywa. To rosół z kurczaka, wołowiny i szynki wieprzowej wędzonej. Nie wiem czemu czerwony, bo w kolorze pięknie brązowy, pachnie świetnie, genialnie aż by się chciało powiedzieć. Znalazłam go w książce Kuchnia Rosyjska. Nie wiem czy nazwa odnosi się do Niziny Wołoskiej czyli Wołoszczyzny. Modyfikowałam go trochę, bo przecież nie mam w domu rzepy, a do rosołu lubię dodawać lubczyk i dużo warzyw. Także zobaczymy, pewnie najlepiej smakuje z domowym makaron. Nie miałam w planach go zagniatać ale jak widać skończyło się jak się skończyło. Zrobiłam makaron jajeczny z 500 g mąki i 6 jajek. Bardzo się cieszę z maszynki do makaronu ułatwia mi życie! Pewnie do rosołu można mięso użyć dowolne. Ja miałam wołowinę z kością, taki krojony na kawałki szponder. Kurczaka Zagrodowego całego i szynkę rewelacyjną w smaku szynkę, Wystarczy trochę porządnej wędliny (ja miałam szynkę zrazową z Doliny Zielawy) i dużo warzyw korzeniowych, aby cieszyć się smakiem i aromatem domowego jedzenia. Wybierzcie szynkę albo boczek taki prawdziwie wędzony, co to nie ma w składzie zagęstników i wielu konserwantów. Gotuje się wędlinę tak długo jak wołowinę i kurczaka, więc jej cały aromat musi sobie przejść do rosołu. W sumie nie wiem jeszcze jak wykorzystam całe mięso i wędlinę z rosołu ale na pewno coś wymyślę. Może jakąś sałatkę albo zapiekankę? Ciekawa jestem, co u ciebie dzisiaj na obiad? U nas właśnie rosół z szynką wędzoną i śledzie w sosie musztardowym, według przepisu jednej z czytelniczek, no ale przepis na niego wstawię chyba jutro, bo jeszcze zdjęć jego nie robiłam.

ROSÓŁ Z SZYNKĄ WĘDZONĄ