No to jest! Rosół z warzyw, warzyw pieczonych :) Myślę, że spokojnie ta wspaniała zupa może zastępować tradycyjny niedzielny rosół, przynajmniej u nas w domu tak właśnie się dzieje i zupełnie nikt, nigdy nie narzeka. Dla nas, jest to domowy rosół, ale można nazywać go również bulionem z warzyw albo właśnie rosołem lub zupą z warzyw. Tak, czy siak, owy bulion z warzyw bardzo lubimy i często jemy. De facto, to rosół z warzyw korzeniowych w kolorze i smaku. Ale nie tam jakiś byle, jaki a wspaniały, wyraźny w smaku, dość charakterystyczny i lekko słodki. Kolorem przypomina rosół wołowym, ale jest znacznie ale to znacznie smaczniejszy :) Moja dzisiejsza niedziela jest trudna :( Na gazie pyrga rosół wege z pieczonych warzyw korzeniowych, w piekarniku siedzi wielgachna babka ziemniaczana, zresztą nasza ulubiona. No i wszelkie słodycze chwilowo schowane a to boli strasznie ;) To znak, że dziecko z gilem, temperaturą, po nieprzespanej nocy do tego z baterią lekarstw. Już sama nie wiem, czy powinnam łykać coś na zapas, czy poczekać, bo może mnie ominie. A jak u was minął „dzień kobiet”?
Przepis na rosół z warzyw
Rosół z warzyw – składniki:
- 10 pietruszek – korzeni
- 2 pasternaki (jak nie ma, to trudno)
- 6 marchewek dużych (mniej więcej powinno być ich wagowo tyle, ile pietruszki)
- 1 duży seler naciowy
- 2 cebule
- listki laurowe i ziele angielskie
- 1-2 łyżeczki soli
- sól oraz czarny pieprz do smaku
- 3 łyżki oliwy z oliwek
Rosół z warzyw – przepis:
- Warzywa obieram i przekrawam na pół. Wkładam do miski, polewam olejem i mieszam.
- Wykładam warzywa na dużą blachę do pieczenia. Wstawiam do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni, najlepiej pod grill i piekę około 30 minut aż warzywa będą gdzieniegdzie przypalone.
- Przekładam warzywa do garnka, dolewam około 3 litrów wody, dodaję listki, ziele i sól. Gotuję około 90 minut na małym gazie. Przed podaniem doprawiam raz jeszcze, jeśli jest taka konieczność.
Zobacz inny przepis na ROSÓŁ:
Rosół wegetariański z warzywami
Rosół wegetariański z warzywami – taki rosół gotuję najczęściej, ponieważ jest prosty i szybki do zrobienia. Nawet ostatnio dzieci znajomych, które przyzwyczajone są do rosołu z mięsa powiedziały, że jest znacznie lepszy niż babci mięsny. Oj czas uważać na babcie ;)
Modna ostatnio w naszym kraju i coraz bardziej popularna w restauracjach Zupa ramen jest właściwie rosołem japońskim. Esencjonalnym, smacznym i aromatycznym. Podawana ze świeżymi warzywami wygląda trochę inaczej niż nasz rosół polski.
Rosół azjatycki z mlekiem koksowym
Smacznego rosołu życzę :)
Agnieszka Ogrodnik – a dokładnie! Dieta to wybór i musi być zgodny z psychiką, fizyka i potrzebami!
Wygląda bardzo smakowicie. Świetna alternatywa dla osób, które lubią klasykę, ale w nowym wykonaniu. To jest właśnie to co lubię w kuchni, eksperymenty! Mniam!
Rosołek super, tylko jednego tu do końca nie rozumiem… chodzi o składnik „seler naciowy” Czy nie powinien tu być seler korzeniowy? Wszak mamy same warzywa korzeniowe? Myślę, że tak pewnie jest a pomyłkowo wpisano seler naciowy. Pozdrawiam!
Roman – jasne, że korzeniowy :) Szaleństwo myślowe, już poprawiam. Dziękuję.
no proszę – już wiem co będę testowała w sobotę :)
ja doprawiam obowiązkowo świeżym imbirem, oczywiście grzybki suszone i mnóstwo warzyw (łącznie z papryką czerwoną lub kawałkiem buraka), ale żeby je upiec… wiele jeszcze przede mną :)
A por…? :-,
ja dodaję na koniec lubczyk…cudo
Wspanialy przepis,rosol pycha wychodzi,musze sie pochwalic ze nawet moja mama tak zachwalila ostatnie moje gotowanie rosolu ze od tego czasu tylko ja mam robic rosol choc ona byla dla mnie wzorem ktory robi perfekcyjny rosol kiedys :D teraz postanowila ze rosol bedzie bezmiesny tak jak ja chce i mojego wyrobu :D.Dziekuje za ten przepis :)
Darknii – bardzo się cieszę, też go uwielbiamy!
a co robicie z warzywami z rosołu?