ROSÓŁ Z WOŁOWINĄ

Znowu zrobiłam rosół z wołowiną na szpondrze i łacie. Rosół z wołowiną, wołowy czy też po prostu na wołowinie jest jedną z zup, na której się wychowałam. Moja mama gotowała tylko rosół z wołowiną i on był dla mnie jedynym właściwym w smaku, aromacie i konsystencji. Pamiętam, jak poszłam na obiad do teściowej, a tam był rosół na kurze czy też kurczaku. Był to pierwszy raz, gdy jadłam rosół drobiowy. W koło mnie, wszyscy gotowali rosół wołowy, no więc ten z indyka, kurczaka czy też koguta, był dla mnie zupełną nowością. Mój mąż mówi, że rosół z wołowiną jest dla niego inną kategorią zup. On dla odmiany takiego rosołu nie jadł. Idealnie na tym przykładzie widać, że smaki wyniesione z domu rodzinnego są ważne,w jakiś sposób nas kształtują i zapadają w w pamięci na zawsze. Jakby na to nie patrzeć, rosół to tradycyjna polska zupa podawana z kluseczkami, ryżem, ziemniaki, fasolą lub makaronem. Rosół z wołowiną to nic innego jak esencjonalny to wywar z wołowiny, warzyw korzeniowych czyli włoszczyzny i ziół. Ja uwielbiam dodawać do niego lubczyk, taki tradycyjny smak i aromat zawsze jest w dobrym pomysłem. Długo gotowany na małym ogniu i chyba jednak najczęściej znajdziecie go na talerzu z kawałkiem mięsa, warzyw i domowym makaronem. I doskonale zdaję sobie sprawę, że taki sposób podania jest chyba jednak najbardziej popularnym w kuchni polskiej. Ciekawa jestem jaki rosół ty lubisz? Ja wychowałam się na rosole z wołowiną jak pisałam wam wyżej, mój mąż na drobiowym, moje dziecko na wegetariańskim – warzywnym. Znam doskonale każdy z nich,robię je naprzemiennie urozmaicając skład warzywami, ziołami, grzybami, suszonymi owocami. Do tej pory mam u siebie na blogu ponad 45 przepisów na rosół! Da się? No da! Zapraszam Was dzisiaj na pyszny, domowy rosół z wołowiną ugotowany na szpondrze i łacie wołowej, z warzywami, ziołami i podany z makaronem jajecznym czyli tak tradycyjnie, jak kiedyś.

ROSÓŁ Z WOŁOWINĄ