ROSÓŁ ZE SKRZYDEŁEK
Przygotowałam szybki rosół ze skrzydełek kurczaka i warzyw. Dlaczego akurat drobiowy rosół ze skrzydełek, zdecydowanie z kilku powodów. Po pierwsze skrzydełka są tanie, a dokładniej znacznie tańsze niż udka lub piersi. Po drugie, szybko się gotują. A po trzecie wychodzi z nich wspaniały rosół, ponieważ mają dużo kości. Jak wiadomo muszą być kości w aromatycznym rosole. Wiem, że część z was woli rosół drobiowy, rosół z kurczaka, indyka lub kaczki. Ja wychowałam się na wołowym ale jak już pisałam kilka razy, rosół z kurczaka, kury lub koguta był w domu mojego męża. Stałam ostatnio przy półce z drobiowym mięsem w markecie. Była 50% przecena na skrzydełka z kurczaka i ludzie kupowali po kilka kilogramów. Ponieważ lubię rozmawiać, to podpytywałam co z nich robią. I zupa, zupa królowała. Skoro zupa, to rosół ze skrzydełek lub na skrzydełkach gotowanym powstać musiał. Jego zaletą jest esencjonalny, mocny i wyrazisty smak. Szybkość przygotowania i stosunkowy czas gotowania. A właśnie, pamiętajcie, że jeśli rosół ze skrzydełek ma być klarowny musi gotować się na malutkim gazie. Ciekawa jestem do czego Ty wykorzystujesz skrzydełka z kurczaka? Pewnie do pieczenia, bo takie też są na czasie. Ja chciałam pokazać wam ciekawy sposób i przepis na drobiowy rosół ze skrzydełek kurczaka i warzyw.
ROSÓŁ ZE SKRZYDEŁEK
ROSÓŁ ZE SKRZYDEŁEK – składniki:
- 1200 g skrzydełek z kurczaka
- 4-6 sztuk marchwi
- 2 korzenie pietruszki
- ½ korzenia średniej wielkości selera (ja tym razem nie miałam)
- 1 średni por
- 5 listków laurowych
- 10 kulek ziela angielskiego
- 3 litry wody
- sól i pieprz do smaku
- makaron do podania
ROSÓŁ ZE SKRZYDEŁEK – przepis:
- Warzywa korzeniowe obieram i kroje w ukośne, grube plastry.
- Skrzydełka płuczę pod kranem.
- Do dużego garnka wkładam warzywa oraz skrzydełka kurczaka. Dolewam zimnej wody i wrzucam listki, 1 łyżeczkę soli oraz ziele angielskie.
- Garnek stawiam na gaz, zagotowuję. Zmniejszam gaz i przykrywam pokrywką. Rosół ze skrzydełek musi się przez cały czas gotować na malutkim gazie.
- Rosół ze skrzydełek kurczaka gotuję minimum 60 minut od zagotowania – i już, podaję z makaronem!
Ela napisał
Witaj Olgo, obserwuję choć nie komentuję. Jednak rosół to ukochane danie moich wnuków (żółta zupka). Bardzo często gotuje właśnie na skrzydełkach. Dobry rosół to ten gotowany na dużej ilości skórek drobiowych. Gdyby był dobry od kości byłby gotowany na kurzych łapkach. A tak można dodać i łapki. Choć nie koniecznie. Broń Boże, żebyś mój komentarz odebrała jako krytykę. Nie mam takich intencji. Jest takie powiedzenie: rosół na wsi jest wtedy (poza zwyczajową niedzielą) kiedy chłop jest chory albo kura chora. Tak mnie to zainteresowało, że zgłębiłam temat na wydziale żywienia ówczesnej ART w Olsztynie. Prawda jest taka, że w drobiowej skórze są jakieś substancje bardzo wspomagające leczenie i rekonwalescencję przy chorobach oddechowych. A ten drugi przypadek to każdy się domyśla :)
Wioletta napisał
Posolić , zanurzyć w roztrzepanym białku następnie w bułce tartej , kilka minut smażyć w głębokim dość oleju
Magdalenq napisał
Najlepsze z frytownicy surowe wrzucasz i smażysz później solisz i wcinasz. Pychota. Bez żadnych przypraw i marynat
Anna napisał
Dzielę na dwie części, wycieram ręcznikiem papierowym, solę i daje łyżeczkę sody na 1kg. Dokładnie mieszam i piekę na kratce w 200 stopniach ok. godzinę lub do czasu aż będą chrupiące, w połowie czasu odwracam. Takie chrupiące skrzydełka jemy z sosem bbq i surówka colesław i kukurydzą.
Iwona napisał
Ja jestem veganką ale jak byłam nastolatką to styden z Damaszku opowiadał mi jak się u niego robi kurczaka. Ja moim dzieciom skrzydelka tak robiłam. Najpierw trzeba je poddusić i to na takim dużym ogniu, razem z marchewką i cebulą drobno pokrojonymi, ostro przyprawić, podlać wodą i dorzucić gruby makaron. Później makaron gotowałam osobno i dorzucałam jak był taki bardzo aldente. Na koniec jak marchewka już się rozpada a mięso jest miękkie to pomidory. Koncentrat, wlasny przecier czy pulpę, ważne żeby było dużo i z marchewką zrobiły sos. Akurat tego mi teraz brakuje 🙂
Magdalena napisał
skrzydelka marynuje (miod pieprz kajenski ,sol,keczup) i do piekarnika az sie zrobia hehe
Jola napisał
Czasem zwijam je tak aby tworzyły trójkącik, cieńszą część zahaczam o grubszą. Gotuje na nich wywar na jakąś zupę, ale uważam żeby się nie porozpadały. Skrzydełka wyławiam, studzę, przyprawiam, panieruję albo obtaczam w cieście i smażę na drugie danie do frytek lub ziemniaków. Skrzydełka są pyszne i wbrew pozorom soczyste w środku😋
Michalina napisał
Jola Też takie trójkąciki robię, ale surowe, marynowane piekę. Mniam!
Jola napisał
Michalina też tak robię ale to bardziej oczywiste. Takie obgotowane i usmażone są mniej spotykane chyba🤔
Michalina napisał
Jola 😃 Chyba tak.