RYBY PIECZONE
Dzisiaj ryby pieczone do wyboru są karasie, leszcze lub płotki. Osobiście uważam, że ryby pieczone na grillu są znacznie ale to znacznie lepsze jednak te z piekarnika sprawdzają się przez cały rok. Byłam ostatnio w Selgrosie. W promocji były płotki i karasie. Na zdjęciu widzicie karasie pieczone ale równie dobrze mogłyby to być płotki pieczone. Będąc dzieckiem i nastolatka jeździłam z rodzicami na wakacje nad jeziora. Przez wiele lat tata łowił ryby więc mieliśmy ich pod dostatkiem. Zazwyczaj smażyło się je na kuchence ustawionej nad butla gazową. Oczywiście na dworze, żeby w domu smrodu nie robić. Zarówno na działce jak i wynajmowanych kwaterach nie było piekarników, więc pozostało gotowanie, duszenie i smażenie. Ja najczęściej wybieram pieczenie ryb chociaż przyznaję, że usmażone na świeżym powietrzu też mają swój urok. Ciekawa jestem jakie ryby ty kupujesz? Czy wybierasz morskie czy może słodkowodne? Pewnie znajdą się zwolennicy jednych i drugich i w sumie nie ma się czemu dziwić! Ryby pieczone są mniej pracochłonne do przygotowania i nie ma się obryzganej całej kuchenki, a to mnie przekonuje natychmiast! Muszę jeszcze wspomnieć, że karasie, leszcze i płotki mają strasznie dużo ości. Najczęściej, gdy mam okazje filetuje je, mielę kilkakrotnie i przygotowuje z nich kotlety rybne. To jedno z najprostszych wyjść. Jeśli jednak masz cierpliwość do wygrzebywania ości to ryby pieczone będą ci smakować, ponieważ są znacznie chudsze niż w wersji smażonej!
RYBY PIECZONE
RYBY PIECZONE – składniki:
- 3 spore płocie lub karasie
- 1 por
- 1 duża cebula lub 2 mniejsze
- koperek
- 2-3 łyżeczki przyprawy do grilla (ja lubię stokową)
- kilka łyżek oleju
RYBY PIECZONE – przepis:
- Cebule obieram i kroję w talarki.
- Pora obieram również i też kroję w talarki.
- Na dnie foremki układam wycięty papier do pieczenia.
- Na nim cebulę, pora i koperek. Dolewam trochę oleju i mieszam.
- Sprawione tusze ryby obsypuję przyprawami i układam na warzywach.
- Wstawiam d nagrzanego piekarnika do 180 stopni i piekę około 25-35 minut zależnie od wielkości ;)
- Ryby pieczone podaję często z ćwiartką cytryny do wyciśnięcia na wierzch dla przełamania smaku.
Jusia napisał
No i fajnie, zrobie tak nastepnym razem.
Michał napisał
Genialne w swej prostocie!
Denis napisał
Też takie łowię i najczęściej smażę :)
Allison napisał
PYSZNA PROPOZYCJA I SAM WYGLĄD RYB MÓWI – ZJEDZ MNIE
Justyna napisał
To tak jak leszcze, pyszne ryby, ale cholera… chyba na złość zjadaczowi te ości hodują 🙃😅
Kasia napisał
Moje ulubione
Iwona napisał
Chętnie upiekę :)
Amelka napisał
Karaś to moja ulubiona ryba :))
Ula napisał
Ale pięknie wyglądają!
ewa napisał
Na pewno zasmakują mojemu chłopakowi <3