Ryż na mleku kokosowym z czekoladą
Ryż na mleku robiła dla mnie babcia. Pamiętam wiele lat temu wakacje na pojezierzu brodnickim, gdy babcia przyjeżdżała do nas w lipcu lub sierpniu do domku nad jeziorem. Codziennie chodziliśmy rano po mleko do pobliskiego gospodarstwa. Przynosiliśmy dwie brązowe kanki, czyli jakieś dwa litry. To mleko, mama i babcia nastawiały na zsiadłe, robiły ser biały, a na śniadanie płatki owsiane i taki normalny, klasyczny ryż na mleku. To wspomnienie mam przed oczami do dziś, miłych letnich chwil w gronie rodziny. Spokojnych poranków, mgły nad polami i chłodnego wiatru znad jeziora. Ja najczęściej przygotowuję teraz dla swojej rodziny ryż na mleku kokosowym, migdałowym lub sojowym. Do przygotowania tego dania można użyć właściwie wszystkich gatunków ryżu, z tym, że typowym jest ryż okrągły. W Polsce był słabo dostępny, więc ja przyzwyczajona jestem do ryżu długoziarnistego, takiego klasycznego białego ryżu, który nabyć można praktycznie we wszystkich sklepach. Im ryż krócej się gotuje, tym szybciej na stole pojawi się śniadanie. Wybierzcie, więc ryż taki, który lubicie najbardziej, w wersji ekspresowej też będzie smaczny. Ryż na mleku i owsianka to moje wspomnienie dań z dzieciństwa – a jakie są twoje?
Ryż na mleku z czekoladą
Ryż na mleku z czekoladą – składniki:
- 500 ml mleka roślinnego lub zwierzęcego. Najlepsze jest kokosowe, migdałowe, orzechowe lub sojowe!
- ½ szklanki ryżu
- 2 łyżki cukru trzcinowego, syropu daktylowego, klonowego lub miodu
- kilka kostek czekolady
- garść rodzynek
- 20 migdałów
- 2 łyżki miodu lub syropu klonowego
Ryż na mleku z czekoladą – przygotowanie:
- Mleko zagotowuję, dodaję ryż i gotuję zgodnie z instrukcją na opakowaniu ryżu, zazwyczaj około 10-15 minut. Pod sam koniec dodaję rodzynki i cukier. Mieszam.
- Czekoladę rozdrabniam, migdały siekam.
- Ryż nakładam w miski, w razie potrzeby dolewam jeszcze mleka, polewam miodem lub syropem, układam czekoladę i posypuję migdałami.
- Na koniec jedna szczypta cynamonu lub dwie i pyszne śniadanie gotowe.
Malwa Mal napisał
paleo :)
Anna Kolańczyk Wylegalla napisał
Ostatnio jajecznice usmażoną na tłuszczu kokosowym….
Bożena Zontek napisał
najpierw kawa gotowana z cynamonem, imbirem i kardamonem…jakieś 1/2 godz. później owsianka z dodatkami lub jaglanka
Gosia Malon napisał
Ser biały bułka bg kiszony ogórek :-)
Katarzyna Rosińska napisał
Niesmiertelna owsianka na mleku roslinnym lub inne platki ugotowane. Lubie weganski omlet z maki z ciecierzycy, ale moje roczne dziecie nie przepada specjalnie, wiec dawno nie robilam.
Agnieszka Ogrodnik napisał
Wszystko wymienione, ale ostatnio jaglana wygrywa z kazdym :D Jest po prostu MNIAM!!!!
Aleksandra Jakubek napisał
Płatki jaglane i gryczane gotowane na wodzie, a później zmiksowane z dowolnymi owocami i mlekiem kokosowym, ale nie tym gęstym z puszki. Super zdrowy początek dnia ;)
Beata Rucinska napisał
Platki owsiane na wodzie, z rodzynkami, mielonym siemieniem lnianym, orzechami, pestkami dyni, slonecznika, z pokrojonym w kostke jablkiem i cynamonem. Od lat niezmiennie i nieznudzenie :-)
Kamila Osmólska napisał
ja jem chleb z pastami Twojego przepisu ( moje ukochane to fasola z pieczarkami i słonecznik z suszonymi pomidorami). na weekendy wcinam owsiankę na krowim mleku z dodatkiem otrębów, koniecznie śliwkowych i jagód goi. codziennie przed śniadaniem wypijam szklankę wody z miodem, który nastawiam poprzedniego wieczoru. taki miód piło się u mnie w domu odkąd sięgam pamięcią. zawsze rano, zawsze szklaka. kiedyś, wzorem mojej mamy próbowałam dolewać do tego łyżkę octu jabłkowego, ale nie przeszło:I
Olga Smile napisał
Malwa Mal – paleo to RAW?