Ryż z przyprawami pilaf
Ten ryż z przyprawami po prostu uwielbiam. Gdy mam ochotę na szybkie danie, zawsze sięgam po mój ulubiony, aromatyczny biały ryż basmati. Zawsze mam go w dwóch wersjach: białej, jeśli potrzebuję coś na szybko przyrządzić i pełnoziarnistej, gdy mogę trochę poczekać. Najczęściej jestem jednak w gorącej wodzie kąpana i czekać nie lubię. Cierpliwość nie jest moją mocną stroną, ale mam inne zalety – jak mówi żartobliwie mój małżonek. Ryż basmati wspaniale sprawdza się w pilawach. Właściwie zastanawiam się, czy powinnam pisać pilaf, pilaff czy pilaw? Wszystkie wersje są poprawne, ale która najbardziej przyjęła się w Polsce, tego nie wiem. Do tak przygotowanego ryżu, dodaję sporo przypraw, które kojarzą się ze smakami i aromatami indyjskich dań. Dla mnie to kmin (kumin), kardamon, cynamon, koper, gałka, pieprz, ziele i kilka innych. Od jakiegoś czasu robię swoje własne mieszanki przypraw, które uwielbiam! W przyprawie indyjskiej są zioła, sól i korzenie pozwalające uzyskać wspaniałe aromaty i smak prostych i nieskomplikowanych dań. Pomyślałam sobie, że powinnam pokazać moją mieszankę tak jak to zrobiłam z Pikantną przyprawą. Ale to nie dziś. Zapraszam na mój ryż z przyprawami
Ryż z przyprawami pilaf
Ryż z przyprawami pilaf – składniki:
• 1 szklanka ryżu basmati
• 2 szklanki wody
• 3-4 cebule
• ½ pęczka pietruszki,
• 3 ząbki czosnku
• 50 ml oliwy
• sól
• pieprz
• przyprawy (mielony cynamon, kminek, koper) lub mieszankę typu garam masala lub inna mieszanka, która lubicie najbardziej
Ryż z przyprawami pilaf – przepis:
1. Ryż gotuję w osolonej wodzie.
2. Cebule obieram, kroję w kostkę i smażę posolone na oliwie. Pod koniec smażenia dodaję drobno poszatkowany czosnek.
3. W misce łączę ryż, z cebulą, czosnkiem, pietruszką o sporą ilością przypraw tu trzeba dodać do smaku. Podaję na ciepło.
MartaM napisał
Dziękuję za świetny przepis!!! Dodałam juz ze zmęczenia ( wczesniej zrobiłam sos malai i falafle) tylko przyprawę tandori masala i suszoną pokrzywę z braku czegoś zielonego w lodowce, zeszkloną cebulę jak Pani napisała i ryż wyszedł przepyszny!!!! Jest Pani wspaniałą kucharką:) często tu zaglądam ale pierwszy raz szczerze dziękuję :)
Olga Smile napisał
MartaM – serdecznie dziękuję i bardzo się cieszę :)
WiolaT napisał
Musze stwierdzic ze fajnie sie czyta twoje artykuly :)
ela napisał
Twój przepis na ryż najprostszy i pyszny. :)
Na Zanzibarze dodają także mleczko kokosowe do duszenia – odparowywania ryżu – daje to niezwykle delikatny, aksamitny smak.
Co do nazwy – to w języku swahili wymawia się pilau (podobnie mówimy „suahili”, bwana – pan: błana, buana). Więc albo pilaw albo pilau.
„W” ogólnie w swahili i chyba też transkrypcji indyjskiej na alfabet angielski czyta się w podobny sposób jak nasze „Ł”