Klasyka i raz jeszcze klasyka czyli dzisiaj sałatka jarzynowa bez ziemniaków za to z kukurydzą i groszkiem. Sałatka jarzynowa bez ziemniaków jest moim numerem jeden z klasycznych dań kuchni polskiej z ostatnich lat. Czasami nie chce mi się obierać kartofli, innym razem unikach ich nadmiaru i chłonięcia majonezu. W sumie tak i tak zazwyczaj. Za to u sałatka jarzynowa bez ziemniaków występuje z kukurydzą, groszkiem, z ogórkami konserwowymi bądź kiszonymi. Czasami jeszcze jabłkiem, jajkami, śliweczkami lub grzybkami w occie. Nie ma chyba bardziej kultowego dania w polskiej kuchni niż sałatka jarzynowa. Pojawia się na stołach z okazji ważnych uroczystościach, od świąt Bożego Narodzenia po Wielkanoc, podczas imienin, urodzin, komunii czy wesel. To jedno z tych dań, które potrafi wywołać uśmiech nostalgii i wspomnień. Bo choć to jedn z prostszych przepisów, to jednak wersji ma wiele, a każda rodzina uważa swoją recepturę za tę jedyną, prawdziwą. Ciekawa jestem co Ty, dodajesz do sałatki jarzynowej – ma jakiś jakiś tajemny składnik? Gdy tak wspominam sama te sałatki, które jadłam, a było ich pewnie dobre kilkaset, to za każdym razem była trochę inna chociaż zawsze smaczna. Raz ma sam majonez, innym jeszcze dodatek musztardy. Moja teściowa dodawała zawsze jajka ugotowane na twardo i jabłko tarte. Moja mama lubi ogórki kiszone, ja konserwowe a tata zawsze cieszył się na śliweczki w occie lub grzybki konserwowe. Generalnie włoszczyzna jest podstawa każdej sałatki jarzynowej czy to sałatki warzywnej jak zwykło się ją nazywać w moim rodzinnym domu. Najczęściej były to warzywa z rosołu, jak marchewka, pietruszka, seler. Pokrojone trafiało do jednej miski. Dodatek ogórków kiszonych własnej produkcji czy w occie, do tego puszka groszku konserwowego, kukurydzy, czasami fasoli, i wielki słoik majonezu do kompletu. Tak było od zawsze. Takie proste warzywa korzeniowe zamieniały się w coś niezwykłego i tak lubianego. Ale choć sałatki jarzynowe są jednak dość skromne, mają ona mimo wszystko swoją elegancką stronę. Na świątecznym stole sałatka jarzynowa bez ziemniaków zajmuje u mnie honorowe miejsce i sama nie wiem dlaczego wychodzi mi jej miska, taka plastikowa, bo w te kuchenne się nie mieści. I o dziwo jest wszystko zjadane a udekorowana gałązkami koperku lub plasterkami jajek fajnie wygląda i smakuje przez cały rok.
SAŁAKA JARZYNOWA BEZ ZIEMNIAKÓW
SAŁAKA JARZYNOWA BEZ ZIEMNIAKÓW – składniki:
- 6-7 sztuk dużych marchewek
- 2-3 korzenie pietruszki
- 1 seler korzeniowy
- 2 jabłka
- 1 słoik ogórków konserwowych lub kiszonych
- 1 cebula cukrowa lub 2 cebule żółte
- 1 puszka groszku konserwowego
- 1 puszka kukurydzy konserwowej
- 5 czubatych łyżek majonezu lub znacznie więcej jeśli lubisz ->polecam mój najlepszy majonez
SAŁAKA JARZYNOWA BEZ ZIEMNIAKÓW – przepis:
- Obieram marchewki, pietruszki i selera. Kroję w kostkę, wkładam do garnka i dolewam wody, tak, żeby sięgała na ze 3 cm nad warzywa. Stawiam na gaz i gotuję. Wywar z warzyw sobie zlewam na zupę ale odcedzam jarzyny przez sito. Studzę.
- Ugotowaną i zupełnie zimną włoszczyznę przekładam do dużej miski. Dodaję po puszce odlanego z zalewy zielonego groszku i kukurydzy.
- Ogórki kroję drobno i dodaję do warzyw. Podobnie postępuję z jabłkami i cebulą, u mnie cukrowa bo jest delikatnijesza. Mieszam z majonezem i schładzam przed podaniem.
- Sałatka jarzynowa bez ziemniaków z ogórkami kiszonymi lub konserwowymi jest absolutną klasyką i sprawdzonym przepisem od lat.
Uwielbiam:-) Ogórek kiszony, jabłko:-)