Gorąco więc sałatka z cukinii jak ulał dzisiaj pasuje. Taka prosta sałatka z cukinii jedzona na surowo, właściwie marynowana w soku z cytryny, oliwie i czosnku pasuje idealnie do opieczonego chleba. Popijana woda z cytryną świetnie syci i gasi pragnienie. Mam w domu cukinie i kabaczki – co wolisz? KABACZEK vel CUKINIA jak dla mnie zupełnie inaczej smakują i mają inną konsystencję. Generalnie wydaje mi się, że teraz weszły odmiany: żółta (atena i na przykład orelia), zielona (supremo), pasiasta (tapir). Co ciekawe, generalnie cukinia jest odmianą dyni i to mnie zawsze zadziwia podobnie jak pomidor, który jest jagodą wielonasienną :) Kabaczek i cukinia to dwie różne rośliny botanicznie, ale z tego co wiem blisko ze sobą spokrewnione. Na kabaczki czekam przez 8 miesięcy! Już są w sklepach cudowne, młode, mięsiste. Kupiłam kilka sztuk bo oprzeć się nie mogę. Muszę napisać, że dla mnie osobiście cukinia się nawet do kabaczka nie umywa! Fakt, kabaczek jest u nas sezonowy a cukinia całoroczna ale teraz, właśnie teraz można już kabaczka zjadać! Druga sprawa to to że surówka z cukinii jest pyszna a z kabaczka nie bardzo. Jak widać, do czegoś innego się nadają. Kiedyś rozkminiałam w instytucie ogrodnictwa na temat tego czy cukinia i kabaczek to to samo warzywo. I co ciekawe, wcale nie! Kabaczek i cukinia to dwie różne rośliny botanicznie, ale z tego co wiem blisko ze sobą spokrewnione. Temat mnie mega zaintrygował. I właśnie tam uświadomiono mnie, że często mylony jest kabaczek z cukinią a to botanicznie zupełnie inne rośliny :) Mnogość odmian cukinii czasami zbliża ją wizualnie do kabaczka ale w smaku zawsze inne. Ponieważ moi czytelnicy woleli dzisiaj przepis z cukinia to wychodząc naprzeciw oczekiwaniom przygotowałam sałatkę. Taka sałatka z młodej cukinii do zjedzenia na surowo po uprzednim marynowaniu jej w soku z cytryny, oliwie i czosnku jest daniem typowo na lato.
SAŁATKA Z CUKINII
SAŁATKA Z CUKINII – składniki:
- 5-8 małych cukinii zależy od wielkości, ja miałam takiej wielkości, jak ogórki szklarniowe
- 2 cytryny
- 1 pomarańcza
- 4 łyżki oliwy
- 2 ząbki czosnku
- 15 listków mięty
- 1-2 cebulki dymki
- kilka szczypt soli
SAŁATKA Z CUKINII – przepis:
- Zaczynam od przygotowania sosu. Do kubka wlewam sok wyciśnięty z pomarańczy i półtorej cytryny. Dodaję oliwę i obrane, przepuszczone przez praskę ząbki czosnku. Dosypuję kilka szczypt soli do smaku. Całość rozdrabniam blenderem ręcznym tak zwaną żyrafą. Dodaje pocięte drobno listki mięty. Mieszam.
- Cukinie myję, osuszam, odcinam dwie końcówki. Szatkuję na cienkie plasterki. Ja robię to przy pomocy malaksera z tarczą. Cukinie przekładam do miski, polewam sosem i dokładnie mieszam.
- Układam na talerzu, jeśli mam ochotę posypuję listkami, poszatkowaną dymką, solą i pieprzem. Sałatka z cukinii jest gotowa do podania!
;) u nas cukinia, wrzucam pokrojona w kostke do woka z innymi warzywami, dusze kilka minut oby lekko zmiekla tylko, jest pyszna sama w sobie i odziwo ulubione warzywko mojego 3latka( zawsze pierwsze co wyada z taerza ) hihih
W kuchni bliskowschodniej czy arabskiej bardziej popularny kabaczek(white zucchini)ale tylko mlody I maly.Do nadziewania do zup I sosow.Takie tez preferuje
Kasia Rzepecka Patisony, cukinie i kabaczki to grupa odmian uprawnych dyni zwyczajnej (Cucurbita pepo) ale nie jest to ta sama roślina :D
Olga Smile a tak dokładniej powiedzieli jaka to konkretnie grupa te kabaczki? Jestem tego serio ciekawa, bo zawsze uwazalam że to jest to samo :) nie traktuj mojej dociekliwosci jako uszczypliwosc, to zwykła ciekawość.
Kasia Rzepecka spoko, nie traktuję. Tłumaczyli mi, że to odmiany dyni, tak jak nie można powiedzieć, że cukinia to kabaczek, tak samo nie można powiedzieć, że kabaczek to dynia :) Patisony, cukinie i kabaczki to grupa odmian uprawnych dyni :)
Zdecydowanie wolę kabaczka, jeśli chodzi o smak, natomiast porównując ich indeksy glikemiczne, sięgam po cukinię
Kiedyś miałam kabaczka i dla mnie był totalnie bez smaku… Zdecydowanie wolę cukinię
Jednak cukinia, czy na surowo, czy też „w przetworzeniu” :)
Z wikipedii wynika, że kabaczek jest zielony i żółty (rzadziej).
Dla mnie to też dwie różne rzeczy :)