Sałatka z grzankami przepis Olga Smile

Ta sałatka, której korzenie sięgają kuchni śródziemnomorskiej jest moją ostatnią już propozycją w ramach letniego menu. Dania te serwowałam kilkanaście dni temu, aby poprawić sobie nastrój, jak również dać znajomym namiastkę przyszłego lata i wspomnienie ubiegłego. Myślę, że się udało :) W efekcie na stole było kolorowo, zapachowo i smacznie.
Sałatkę przygotowałam z bułek kajzerek. Jeżeli mam dodawać pieczywo do sałatek zawsze wybieram pomiędzy bułkami a chlebem razowym. Białe pieczywo chlebowe jak na razie nie zdobyło u mnie w kuchni w formie sałatkowej większego uznania, nie oznacza to, że zawsze tak będzie, jednak chwilowo nie zapowiada się, aby sytuacja miała się zmienić.
Do przygotowania sałatki użyłam bułek, czosnku, natki pietruszki, oliwek, suszonych i świeżych pomidorów, jak również kilku kaparów. Pieczywo przecudnie wprost przeszło zapachem i smakiem czosnku i pomidorów. Sałatka pachniała i sama wprost wskakiwała do ust – bardzo polecam bo jest sycąca i odświeżająca niebywale.

* 4 bułki kajzerki
* 6 ząbków czosnku
* ¾ małego słoika oliwek zielonych
* najlepiej również ¾ małego słoika czarnych oliwek
* ¾ małego słoika suszonych pomidorów
* około ¾ małego słoika pomidorków koktajlowych. Oczywiście kupujemy je w wersji świeżej, ale piszę o słoiku abyśmy mieli zachowane proporcje poszczególnych składników
* 1 czubata łyżka kaparów
* kilka łyżek oliwy z pomidorów
* 6 łyżek natki pietruszki
* 2 łyżki szczypiorku lub cebulki dymki
* sól
* pieprz

Do tej sałatki najlepiej pasują bułki dwudniowe, które są już twardsze i łatwiej jest je pociąć, a równocześnie świetnie wchłaniają wodę i oliwę z pozostałych składników sałatki. Bułki tnę w drobną kostkę i przekładam do dużej miski. W kubeczku mieszam solidną porcję oliwę z przeciśniętymi przez prasę lub roztartymi ząbkami czosnku i solą. Oliwa powinna bardzo intensywnie pachnieć i smakować czosnkiem, ja używam tej pomidorów suszonych. Oliwę wlewamy do bułek i dodajemy pociętą w kawałki natkę pietruszki. Całość mieszamy dokładnie, jak ugniatam jeszcze dłonią. Gdy chlebek pachnie i smakuje bajecznie dokładam inne składniki, jak cebulkę dymkę, odlane z zalewy oliwki, kapary, suszone pomidory i pocięte na kawałki koktajlowe pomidorki. Mieszam dokładanie, próbuję i przekładam do miski. Przed podaniem trzymam w temperaturze pokojowej szczelnie przykrytą folią spożywczą.

Olga Smile

Przepisy kulinarne to moja Pasja!

Zobacz pełny biogram