SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Idzie lato, postanowiłam pokazywać wam więcej lekkich dań. Dzisiaj będzie to sałatka z kaszą gryczaną i warzywami takimi, jak ja akurat miałam pod ręką. Sałatka z kaszą gryczaną może nie jest zbyt popularna na świecie, bo zazwyczaj spotkacie wersje z kaszą quinoa, ryżem, kuskus czy łamaną kaszą bulgur. Ja jednak doszłam do wniosku, że w kuchni polskiej kasza gryczana zajmuje bardzo ważne miejsce. Skoro tak, to przecież można z nią przygotowywać rozmaite sałatki.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Zazwyczaj pojawia się pytanie czy używać kaszy gryczanej palonej czy niepalonej. No i czym się od siebie różnią. Powiedziałabym, że najbardziej różnią się smakiem. Kasza gryczana palona jest po prostu uprażoną biała kasza gryczana. Palona powstaje po obróbce cieplnej kaszy surowej. Dzięki temu procesowi, kasza gryczana palona staje się ciemniejsza, bardziej aromatyczna, o orzechowym smaku. Taką kaszę znacie z obiadów. Jest ona częstym elementem sosów mięsnych i dodatkiem do gulaszy. Rozmawiałam jakiś czas temu z moimi czytelnikami na facebooku, którą z kasz lubią i właśnie gryczana była na równie stawiana z kasza pęczak.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Kasza gryczana niepalona, czyli tak zwana kasza gryczana biała, ma bardziej mdły smak i taki bardziej białkowy. Również znacznie mocniej się klei. To właśnie z nią przygotowywana jest kaszanka. Białą kaszę gryczaną mieli się i z niej powstaje mąka. Można więc powiedzieć, że kasza gryczana biała – niepalona jest taką podstawą. Za to kasza gryczana palona jest już produktem delikatnie przetworzonym. Jeśli macie w domu kaszę gryczaną białą, czyli niepaloną a macie ochotę dodać jej orzechowego smaku i lekkiej goryczki, to wystarczy uprażyć ją samemu na patelni. Da się taką kaszę przygotować w domu i nie trzeba pędzić do sklepu.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Ja, gdy mam wybór, to zazwyczaj kupuję kaszę gryczaną paloną. Taka nam bardziej smakuje i znajduje w moim domu znaczne więcej amatorów do zjedzenia. Jest sypka, orzechowa, lekka i bardziej sucha niż kasza gryczana biała. Powiedziałabym, że kasza gryczana biała najbardziej może się nadawać do faszerowania i do tych dań, gdzie potrzebujecie uzyskać zlepienie się składników. No w każdym razie, w sałatce ja zlepiania się nie potrzebowałam. Zdecydowałam się przygotować sałatkę z kaszy gryczanej palonej jednak i warzyw jaki miałam pod ręką i w lodówce.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Sałatka z kaszy gryczanej może zostać wzbogacona o świeże owoce, warzywa, zioła, orzechy, grzyby albo wszystkiego po trochu. Ja zdecydowałam się na pomidorki koktajlowe. W sezonie jesiennym zimowym mają one znacznie więcej smaku niż ich większe odmiany. Dlatego, jeśli już kupuje pomidory, to zawsze są to pomidory koktajlowe, wiśniowe, szery, śliwkowe lub każde inne, byle małe. Z gałązką lub bez.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Małe pomidorki wystarczy pokroić na mniejsze kawałki, najlepiej po prostu na pół. Wielu sałatkach tego nie robię, ponieważ nie lubię, gdy pomidory oddają sok i moczą mi na przykład sałatę zieloną. Jednak w sałatkach z kaszą pęczakiem czy ryżem nie ma to większego znaczenia. A nawet powiedziałabym, że jest wskazane. Także pomidorki przekroiłam, włożyłam do miski i wzięłam się za dalsze szykowanie składników.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Do tej pory wiele razy pisałam wam o cebuli cukrowej, szarlotce i cebuli żółtej. Jakoś znacznie rzadziej w mojej kuchni i przepisach pojawia się cebula fioletowa. Najczęściej spotkacie ją pod nazwą czerwona cebula. Nie różni się ona specjalnie od cebuli białej, poza kolorem i posiadaniu antocyjany, która nadaje jej ciemnego koloru. Podczas krojenia potrafi barwić dłonie, ale również inne składniki dań.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Cebula czerwona jest jednak nieco delikatniejsza w smaku od cebuli żółtej. Powiedziałabym, że jej ostrość można porównać właśnie do cebuli cukrowej. Używana jest zazwyczaj do sałatek, surówek, pikli i past na kanapki. Czyli wszystkiego tego, co je się na surowo. Oczywiście, że można również smażyć cebule czerwoną, jednak jej kolor zmieni się wtedy na bardziej brązowo szary. Należy więc przyjąć, że cebula czerwona czy inaczej fioletowa, najlepiej sprawdza się do jedzenia na surowo.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Ja zdecydowałam się przygotować z nią sałatkę, bo jakoś dawno w mojej kuchni nie było i myślę, że najwyższy czas na wykorzystanie tej cebuli w najnowszym przepisie. Cebulę pokroiłam w drobną kosteczkę. Wcześniej oczywiście obrałam z łusek i przekroiłam na pół. Dopiero kroiłam. Ponieważ cebula ta jest dość łagodna w smaku, to nie było potrzeby sparzania jej na przykład wrzątkiem lub wcześniejszego podsmażania.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Bardzo lubię paprykę. Często w mojej kuchni wykorzystywana jest papryka czerwona, żółta i zielona. Nie wiem, czy wiecie, że zarówno papryka czerwona i żółta wcześniej były zielonymi. Co oznacza bezpośrednio, że najbardziej dojrzała jest papryka czerwona i żółta, ponieważ zielona jest tą samą odmianą tylko jeszcze bez osiągnięcia odpowiedniego koloru. Po ludzku pisząc – zielona nie jest dojrzałą.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
W mojej kuchni najczęściej używana jest chyba jednak papryka czerwona. Jest ona najsłodsza, aromantyczna, stosunkowo tania i dostępna w większości sklepów. Generalnie papryka jest bardzo zdrowa, ponieważ stanowi źródło antyoksydantów i wielu witamin w tym C, A, E i z grupy B. Czerwona papryka ma właściwości przeciwzapalne, zawiera dużo beta karotenu neutralizuje wolne rodniki a tym samym zmniejsza stany zapalne. Takich informacji dowiecie się wielu wybierając książki o zdrowej diecie i wpływie warzyw na nasze samopoczucie. Podpowiem jeszcze, że papryka jest niskokaloryczna, co czyni ją dobrym wyborem w dietach redukcyjnych. Dokładnie 100 g papryki zawiera około 25 kalorii, do tego dużo wody i trochę błonnika.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Osobiście bardzo lubię paprykę pikantną, którą kupuje w różnych kształtach, odmianach, wielkościach i ilościach. Zawsze mam w domu kilka pikantnych papryczek, które pozwalają w kilka chwil przygotować pikantne danie, takie rozgrzewające, sycące i pocieszające. Można powiedzieć, że w jakiś sposób jestem uzależniona od warzyw, od papryki, pomidorów i ogórków. Mogłabym się tylko nimi żywić latem. Do tego wystarczy opieczona bułka, trochę sera owczego lub roślinnego, promienie słońca i od razu dzień nabiera dodatkowych barw.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Sałatka z kaszą gryczaną została wzbogacona przeze mnie o paprykę czerwoną i żółtą. Każdą z tych papryk umyłam i osuszyłam. Przekroiłam na pół, usunęłam gniazdo nasienne i same papryki pokroiłam w drobną kostkę. Przełożyłam do miski i szykowałam sałatkę dalej.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Gotowanie kaszy gryczanej nie jest jakimś specjalnym wyczynem. Znajdziecie opinie czy kaszę gryczaną trzeba płukać lub nie trzeba. Są różne techniki. Jedni płuczą kaszę gryczaną pod bieżącą wodą i wrzucają ją dopiero do wrzątku. Myślę, że to jest bardzo dobry sposób w przypadku kaszy gryczanej białej. Dla odmiany, kaszę gryczaną paloną ja po prostu wsypuję do garnka, zalewam zimną wodą, dodaję dwie lub trzy łyżki oleju, trochę soli i wstawiam na gaz. Gotuję dosłownie kilka minut i gdy widzę, że zmniejsza się ilość wody, a kasza zaczyna być wypukła to wyłączam gaz i zostawiam ją do napęcznienia.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Do sałatki trzeba użyć kaszy gryczanej przestudzonej, czyli po prostu zimnej. Muszę wam powiedzieć, że wcale nie było to proste, ponieważ młodsza część rodziny chciała mi wyjeść kaszę. O dziwo lubimy jeść kaszę gryczaną paloną z solą, łyżką majonezu i łyżką keczupu. Wiem brzmi strasznie, ale smakuje naprawdę nieźle. To takie wspomnienie z dzieciństwa, kiedy wszystkie dzieciaki uwielbiały makaron z keczupem, a nie z sosem pomidorowym. Dziwne czasy PRL u spowodowały, że mamy specyficzne nawyki żywieniowe i smakuje nam to, co innym może nie smakować. W każdym razie ugotowaną kaszę gryczaną wstydziłam, przesypałam do miski i wzięłam się za szykowanie pozostałych składników.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Miałam jeszcze dwa ogórki zielone, które nazywają się krótkimi. W sumie nie wiem, dlaczego, bo wyglądają jak troszkę krótsze ogórki szklarniowe. Jednak mają zupełnie inne rodzaj skórki niż ogórki krótkie gruntowe. W każdym razie miały miękką skórkę i bardzo soczysty miąższ. Po prostu były bardzo smaczne. W przypadku ogórków rzadko je obieram. Zazwyczaj myje i już takie kroję w kostkę kawałki lub plasterki. Oczywiście jeśli masz ochotę możesz ogórki wcześniej obrać, ale osobiście uważam, że ten dodatek zielonych chlorofilu w sałatce jest wskazany smaczny i zdrowy.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Najlepiej byłoby używać ogórków ekologicznych, ale rzadko mam taką możliwość. Ogórki położyłam na desce do krojenia i obkroiłam z 4 stron tak, aby pozostał środek z drobnymi pestkami ten najbardziej soczysty. On zostanie rozdrobniony razem z niektórymi składnikami i stanie się elementem sosu do sałatki z kaszy gryczanej. Bo przecież bez sosu nie może się obyć żadna sałatka, ale o tym wszyscy doskonale wiedzą.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Bodajże trzy dni temu pokazywałam wam i opisywałam oliwki kalamata. Są to jedne z moich ulubionych oliwek. Wywodzą się z kuchni greckiej, są ciemne w kolorze, o bardzo charakterystycznym smaku. Czasami udaje mi się z nich kupić oliwę, chociaż znacznie częściej, po prostu same oliwki. Niestety zazwyczaj są one z pestką, ale takie są tradycyjne.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Mają wydłużony kształt owoców kalamata i dość miękką konsystencję, która pozwala na łatwe usuwanie pestek. Wystarczy oliwki położyć na blacie i nacisnąć płaską częścią noża. Oliwka pęknie a pestkę można łatwo wyjąć palcami. Generalnie oliwki kalamata są jednymi z najbardziej znanych ciemnych oliwek greckich. Sama uważam je za jedne ze smaczniejszych oliwek i często goszczą na moim stole.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Niektóre z oliwek kalamata kupicie z chronionym oznaczeniem geograficznym, które jest gwarancją tradycyjnego przygotowania i miejsca uprawy. Jednak nie wszystkie oliwki kalamata takie są, ponieważ kiedyś uprawiane były tylko w Grecji a w tej chwili również w Ameryce i Ameryce Południowej. Oliwki kalamata są dobrym źródłem oliwy a ich wyrazisty smak i piękny ciemnofioletowy kolor sprawia, że z roku na rok przybywa rzeszy ich amatorów. Kiedyś były trudno dostępne w sklepach. Ostatnio jakoś łatwiej je nabyć. Mimo wszystko ja najczęściej robię takie zakupy na allegro, bo tam jakoś łatwiej mi i wygodniej kupować, siedząc na krześle przed komputerem, pijąc równocześnie kawę decyduję się nad konkretnym zakupem Także tym razem dodałam do sałatki z kaszy gryczanej również oliwki kalamata, które oczywiście wcześniej pozbawiłam pestek.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Ponieważ staram się, aby moje dania były dość zrównoważone, jeżeli chodzi o zawartość białka, węglowodanów i tłuszczy, to sałatka z kaszy gryczanej dostała białkowy element w postaci ciecierzycy. Oczywiście jeśli wolicie możecie wykorzystać soczewicę, fasolę białą, ciemną lub na przykład bób. Często pisze wam o tym, że kupuję fasolę i ciecierzycę w słoikach. Także w słoikach wybieram najczęściej zielony groszek i kukurydzę. Ze słoików łatwo schodzą etykiety w zmywarce. W związku z tym słoiki są u mnie potem dalej wykorzystywane do dżemów, przetworów i przechowywania przepraw.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
W każdym razie wolę warzywa konserwowe w słoikach niż w puszkach. Najczęściej ciecierzycę i fasolę biała kupuję ekologiczne. W przypadku tych produktów, wzrost ceny jest niewielki, a mam wrażenie, że korzyści duże. Do każdej sałatki możesz użyć jednego lub dwóch słoików ciecierzycy. Wszystko zależy, jaką ilość wolisz. Ja mam w zwyczaju ciecierzycę przekładać na sito i płukać pod bieżącą wodą. Potrzebuje pozbyć się z niej aquafaby, czyli takiej gęstej białkowej galaretowatej substancji. Jest ona również źródłem lektyn, które podnoszą poziom histaminy i same w sobie mają silne działanie prozapalne. Niemniej sam płyn z ciecierzycy bogaty jest w białko i nie jest do końca bezużyteczny. Można przygotować na jego bazie na przykład majonez. To już trzeba zdecydować czy bardziej obawiamy się lektyn, mleka sojowego czy surowego żółtka w klasycznym majonezie.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Jako dodatkowe źródło białka, ale i soli w sałatce, została użyta feta. Staram się wybierać fetę czysto owczą. Jednak nie jest to do końca prosta i najczęściej trafiam na produkty przygotowane z mleka owczego i koziego w zmiennych proporcjach. Tej fety krowiej zdecydowanie unikam. Feta owcza i owczo-kozia zazwyczaj jest dość twarda i słona. Można ją pokruszyć w dłoniach lub zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Generalnie feta pasuje do wszelkich sałatek i sałat ze względu na swój charakterystyczny pikantny smak.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Gdy Jestem w sklepach lub marketach z dużą ilością produktów staram się również wybierać fetę grecką z oznaczeniem geograficznym. Jeśli nie mam takiego wyboru, to kupuję tą, która w dłoniach wydaje się najtwardsza. Pamiętajcie, że feta powinna zawierać w granicach 40% tłuszczu. Tą fetę, którą widzicie na zdjęciach jest prawdziwym produktem greckim z oznaczeniem właśnie chronioną nazwą pochodzenia. Kupiłam ją w Lidlu. Cieszę się, że dobrej jakości regionalne produkty są łatwiej dostępne i częściej można sobie na nie pozwolić.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Skoro sałatka z kaszy gryczanej a nie sałata z kaszą gryczaną, to chciałam jeszcze znacząco zwiększyć ilość chlorofilu w składnikach. Zdecydowałam się na całkiem sporą porcję siekanej natki pietruszki. Wiem, że nie wszyscy za nią przepadają myślę, że spokojnie możecie ją zastąpić koperkiem, pokrojoną rukolą albo na przykład szpinakiem. Taka wersja też będzie spoko.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
No, skoro już wszystkie składniki podstawowe mam przygotowane, kaszę ugotowaną, wystudzoną, warzywa, strączki i nabiał rozdrobniony, to przychodzi czas na sos. Każda sałatka musi mieć w sobie sos. Najpopularniejszym sosem jest sos winegret. Znacie go doskonale i każdy spotkał się z nim minimum raz w życiu! Jest on mieszaniną oliwy, musztardy, soku z cytryny, soli i czasami na przykład skórki cytrynowej oraz pieprzu. Lubiany jest również sos majonezowy czosnkowy, czy tak zwany tysiąca wysp, będący połączeniem keczupu i majonezu.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Tym razem sos przygotowałam sama, używając środka z ogórków. Pisałam wam już o nim wyżej. Garści orzechów nerkowca, cztery czy pięć ząbków czosnku i dwie pikantne papryczki. Oczywiście nie namawiam od razu do używania dwóch pikantnych papryczek. Po prostu taka ilość była u mnie skazana i dobra. Papryki miałam dość łagodne w smaku. Gdyby były bardzo pikantne, to zapewne wystarczyłaby połówka jednej sztuki. A tak mogłam sobie pozwolić na rozdrobnienie aż dwie sztuki.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Dołożyłam również garść orzechów nerkowca, oliwę, trochę wody i do słodziłam. I w tym miejscu zatrzymam się na chwilę i powiem wam trochę o produktach do dosładzania. Generalnie w kuchni polskiej najbardziej znanym jest miód. Można go używać do dosładzania sosów, herbat, ciast, polew, koktajli, lemoniad czy soków. Tu trzeba wybrać swój ulubiony gatunek miodu, ponieważ zazwyczaj są one dość specyficzne i charakterystyczne w smaku. Osoby na diecie roślinnej miód zastępują syropem klonowym, tak dobrze znanym w kuchni kanadyjskiej i amerykańskiej. Zresztą sama bardzo lubię syrop klonowy, w przeciwieństwie do syropu z agawy, który jest słodki ale ma w sobie taki posmak, którego nie znoszę. Z płynnych słodzików nie można zapominać o melasie. Czymże jest owa melasa?
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Melasa jest ciemnym płynem, czasami trochę jaśniejszym, gęstym i słodkim, powstającym jako produkt uboczny w trakcie produkcji cukru. Ma ona konsystencję syropu i różny smak, w zależności z tego, z czego powstała. Kiedyś nazywana była czarnym złotem i jest jednym z najstarszych naturalnych słodzików. Składa się głównie z glukozy i fruktozy, a zawartość chromu w melasie zwiększa tolerancję glukozy, co jest ważne dla diabetyków i osób pilnujących równomiernego cukru. Ja przygotowałam sos do sałatki z kaszy gryczanej z melasą winogronową. Pisałam wam już kiedyś o niej, ponieważ należy do jednej z moich ulubionych. Ma intensywny smak winogronowy. Jest lekko kwaskowa, słodka, aromatyczna. Jej brunatna barwa pochodząca jest z dojrzałych w słońcu winogron zazwyczaj w Turcji i krajach śródziemnomorskich oraz konsystencja miodu sprawiają, że jest wyjątkowa. Można nią polewać placki, dodawać do ciast i używać tak jak w Polsce używa się miodu. Należy jednak pamiętać, że melasa zabarwi wam kolor sosu czy płynu, ale doda mu fantastycznego smaku i nieco aromatu.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Jak widzicie wszystkie składniki sosu włożyłam do kielicha blendera i rozdrobniłam a właściwie upłynniłam. Ja użyłam blendera kielichowego, stosując mały kielich, ale jeśli takiego nie masz to zdecyduj się po prostu na blender ręczny, czyli tak zwaną żyrafę. Można również utrzeć wszystko w moździerzu, ale trzeba mieć do tego sporo cierpliwości. Skoro wszystko mam już gotowe, to nie pozostało nic innego, jak wsypać do miski kaszę gryczaną, ciecierzycę odcedzoną z zalewy, posiekaną cebulę, żółtą i czerwoną paprykę, ogórki i pomidorki koktajlowe przekrojone na pół. Do tego oliwki kalamata bez pestki i posiekaną solidną ilość natki pietruszki oraz rozkruszony w rękach ser feta. Wszystkie składniki sałatki w miejsce prezentowały się naprawdę świetnie.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Więc nie pozostało nic innego jak dolać do niej wcześniej przygotowany pikantny sos. I to właściwie tyle sałatkę wymieszałam dokładnie i już można było brać się za jedzenie. U mnie została podana z opiekanymi kromkami chleba, takimi posmarowanym masłem i lekko posypanymi solą. Fajnie wyglądała i świetnie smakowała.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
Ponieważ akurat dzisiaj przyjechali moi rodzice to cała ta miska sałatki, którą widzicie na zdjęciu poszła nam przy jednym posiedzeniu. Zaraz muszę iść do kuchni i przygotować jakąś następną. Chyba tym razem wykorzystam kaszę pęczak, bo wiem, że ją lubicie i czasami dostaje prośby o jakieś dania z jej udziałem. Niemniej na teraz zapraszam was na sałatkę z kaszy gryczanej z ciecierzycą, pomidorami ogórkiem, oliwkami, papryką, serem i natką pietruszki.
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ – składniki:
- 1 szklanka suchej kaszy gryczanej (u mnie palona)
- 300 g pomidorków koktajlowych
- 1 papryka czerwona
- 1 papryka zółta
- 1 czerwona cebula
- 2 ogórki
- 200 g sera feta
- 1-2 słoiki ugotowanej ciecierzycy
- 150-200 g oliwek (ja miałam kalamata, musiałam wyjąc z nich pestkę)
- okazały pęczek natki pietruszki (u mnie 1 szklanka po pokrojeniu)
- 1-2 ostre papryczki
- 5 ząbków czosnku
- 2 łyżki melasy, syropu klonowego lub miodu
- 1/2 cytryny
- garść orzechów nerkowca
- 80 ml oleju
SAŁATKA Z KASZĄ GRYCZANĄ – przepis
- Gotuje kaszę gryczaną zgodnie z przepisem jak ugotować kaszę gryczaną. Studzę i przesypuję do miski.
- Pomidorki koktajlowe przekrawam na pół.
- Ogórki myję, obkrawam a gniazdo nasienne odkładam. Ogórki kroję w kostkę.
- cebule obieram, przekrawam na pół i również kroję w kostkę.
- Papryki przekrawam na pół, wyj,uje gniazdo nasienne a miąższ kroje w kostkę.
- Ciecierzycę odcedzam na sicie i przelewam wodą.
- Fetę rozkruszam palcami.
- Z oliwek wyjmuje pestkę.
- Szatkuję koperek.
- W misce łączę wszytskie składniki sałatki z kaszą gryczaną.
- Przygotowuję dressing czyli prosty sos: do blendera wkładam papryczkę bez ogonka. Dodaję obrane ząbki czosnku, obraną ze skórki połowę cytryny, melasę, wodę, oliwę i orzechy nerkowca. Miksuję.
- Dressing dolewam do sałatki. Dokładnie mieszam wszytskie składniki, żeby się połączyły.
- Sałatka z kaszą gryczaną oczywiście jest do jedzenia na zimno, ja podałam ją z opieczonym chlebem, tak jak widzicie na zdjęciach.
Olga Smile napisał
Mariola smażony chleb na maśle 🙂
Tomasz napisał
Taki trochę tabbouleh?
Jo napisał
Tomasz tabbouleh to jednak coś innego bo tam głównie bulgur, pomidory i duuuuzo natki 😅
Monika napisał
A czy inna kasza też sprawdzi się w tej sałatce?
Olga Smile napisał
Monika pęczak i jaglanka spoko 🙂
Monika napisał
Olga Smile dziękuję:)
JOLANTA napisał
Pychotka
Michelle napisał
Apetyczny
Agata napisał
Fantastycznie. Dziękuję za pomysł. Akurat została mi kasza z wczoraj. Do sałatki podam jeszcze po kawałku chudej ryby. W końcu piątek, ryba musi być 😆 aczkolwiek najbardziej lubię rybę podawaną z sałatką z kapusty kiszonej 🤤
Edit: sałatka jest dość syta- poleci na kolacje, a na obiad ryba z kapustą kiszoną 🤭
Anuk napisał
Ja kupiła, sobie samoodkurzające urządzenie xaiomi (Taki jak roomba) i puszczanie go 2 razy dziennie wykluczyło całkowicie problem z sierścią 🙂 ja nic nie robię a jest czysto, tylko dobrze jest umyć podłogę raz na 2 dni chociaż.