No to dzisiaj inny przepis. Sałatka z makaronem ryżowym jest jedną z moich ulubionych. Każda sałatka z makaronem ryżowym jest inna, wyjątkowa i niepowtarzalna. Tym razem dodałam smażone grzyby (brązowe pieczarki), sos teriyaki, sos sojowy tamari, ostrą paprykę, imbir, czosnek i cebulę. Tak powstała sałatka z makaronem ryżowym, jakby na wzór azjatyckich szybkich dań. Właśnie z tym posmakiem charakterystycznym dla kuchni azjatyckiej. Uwielbiam! Jest świetna na ciepło i na zimno! Na piknik idealna!
Sałatka z makaronem ryżowym
Sałatka z makaronem ryżowym – składniki:
• 250 g makaronu ryżowego
• 500 g pieczarek (u mnie brązowe)
• kawałek korzenia imbiru wielkości kciuka
• 2 cebule
• 2 ząbki czosnku
• 1 pikantna papryczka
• 60 ml sosu Teriyaki
• 30 ml sosu Tamari (sos sojowy bezglutenowy)
• 2 łyczki oleju do smażenia
Sałatka z makaronem ryżowym – przepis:
1. Grzyby czyszczę, kroję na kawałki. Cebule obieram i kroję w piórka.
2. Na patelni podsmażam na dużym gazie cebule, po kilku minutach dodaję grzyby i smażę na złoto. Na koniec dodaję pokrojony w cienkie paski imbir, poszatkowana ostrą paprykę bez pestek i przepuszczone przez praskę ząbki czosnku. Mieszam.
3. W garnku zagotowuję wodę i wrzucam makaron na 3-5 minut. Odlewam i odcedzam na sicie.
4. W misce łączę wszystkie składniki dania, dodaje sosy, mieszam i gotowe :)
idealna na nadchodzącą majówkę – o ile śnieg nie będzie padał ;-)
Taka sałatka z makaronem ryżowym to super obiad. Jak przeczytałem składniki to już chciałbym wrócić do domu i z żoną zrobić taką sałatkę, ależ musi pachnieć … jak możesz nam takie przepisy rano w poniedziałek, jak tu wytrzymać w pracy :)
Pozdro Piotr!
Vitamix Polska – nie ma mozliwości, musi świecić słońce :D
Ja tą sałatkę zrobię na pewno! Bardzo lubię makaron ryżowy z pieczarkami. A na ostro to ja bardzo chętnie!
I tego się trzymajmy ;)
Wydawało mi się, że jesteś blondynką :) Ładnie w tym kolorze :*
Pyszna kombinacja smaków! :)
Hanna Raywer-Kusztelak to mój własny od 10 lat bez żadnej farby. Może to kwestia światła. Przed farbami miałam mysi blond, po farbach tak mi ściemniały. Ale dziękuję za komplement.
Olgo, a gdzie kupujesz brązowe pieczarki? Ja nigdzie nie widziałam
Aga – w marketach, praktycznie zawsze na nie trafiam :D