ŚLEDZIE PO WIEJSKU
Mam dzisiaj dla Was śledzie po wiejsku, mega smaczne! Myślę, że znacie śledzi po wiejsku, gdzie smak zakwaszonej octem lub cytryną cebuli, przeplata się z z aromatem tłoczonego na zimno oleju. Kiedyś bywały jeszcze takie śledzie w sprzedaży, które miały dodatek smakowy ze smalcu. Dawno ich nie widziałam w sklepach. generalnie śledzie po wiejsku świetnie smakują połączone z olejem słonecznikowym, z ostropestu, lnianym lub jak u mnie rzepakowym. Zawarta w oleju rzepakowym witamina A i E korzystnie wpływają na wzrok, skórę oraz mają działanie antyoksydacyjne.Od razu wam napiszę, żebyście zerknęli na ten cudowny kolor oleju! Olej rzepakowy jest doskonałym źródłem kwasu oleinowego – zawiera go nawet do 65%, czyli jest jego prawdziwą skarbnicą. Kwas linolowy (kwas omega-6) oraz linolenowy (kwas omega-3) mają wpływ na pracę mięśnia sercowego, układu nerwowego oraz wydzielniczego. Ja użyłam do śledzi wiejskich oleju rzepakowego z Warmińskiej Manufaktury, który sam w sobie jest wyjątkowo smaczny, delikatny, świeży, wręcz kwiatowy. Tylko spójrzcie na jego intensywnie żółty kolor! Zrobiłam duży słoik takich śledzi po wiejsku. Poszły w mig, jak to się mówi. Jak się rodzina przysiadła to prawie wylizali talerze. Ja mówię, zawsze powtarzam, że dobrej jakości smaczny olej jest podstawą śledzia. A tu jest cebulka jeszcze lekko chrupiąca, olej rzepakowy, sok z cytryny lub czosnek, sól, czosnek, pieprz mielony, ziele angielskie oraz listek laurowy. No i dobre śledzie! Ale ja wam mówię, raz zrobicie śledzie po wiejsku i to nie będzie koniec! A ciekawa jestem, jakie przepisy na śledzie Ty lubisz i jakie mi polecasz? To fantastyczne, że tyle jest możliwości podania solonej ryby. Właśnie sprawdziłam, że na blogu mam ponad 60 przepisów na śledzie. Jest w czym wybierać. A śledzie po wiejsku z olejem i cebulką, takie lekko zakwaszone są zdecydowanie warte wypróbowania i to nie tylko z okazji świat! A na diecie KETO to już na pewno :)
ŚLEDZIE PO WIEJSKU
ŚLEDZIE PO WIEJSKU – składniki:
- 8-10 płatów śledziowych, ala matias
- 4 cebule żółte lub 2 duże cukrowe
- 5 ziaren ziela angielskiego
- 4 liski laurowe
- około 300 ml oleju rzepakowego tłoczonego na zimno
- 3 łyżki octu smakowego lub soku z cytryny
- 2 łyżeczki cukru pudru
ŚLEDZIE PO WIEJSKU – przepis:
- Cebule obieram, kroję w cienkie talarki. Przekładam do miski, mieszam w misce z kilkoma łyżkami oleju, cukrem i octem.
- Śledzie płuczę pod bieżącą wodą i osuszam na ręczniku papierowym. Kroję w kawałki i mieszam z cebulą.
- Śledzia z cebulką, listkami i zielem wkładam do słoika i dopełniam olejem rzepakowym. Odstawiam na minimum 24 godziny do lodówki, chociaż najsmaczniejsze są dopiero po 48 godzinach. Ale jeść można od razu, kto wam zabroni w końcu śledzie po wiejsku są dobre natychmiast i po czasie :)
Beata napisał
Z marynowanymi grzybkami(kurki, gąski, borowiki, podgrzybki) ,cebulką, granatem i z dobrej jakości oliwą.
Zuzanna napisał
Szuba to życie 💖
Joanna napisał
Robię śledzie w kawie i po kaszubsku. Czasem z żurawiną. To moje ulubione. A rodzina tradycyjnie pod pierzyną.
Agnieszka napisał
Ile wcześniej robicie śledzie na święta? Raczej nie wszystkie można już zrobić. Które można już?
Julia napisał
Marynowane w cherry i goździkach, podajẹ na czarnym chlebie z sałatą w towarzystwie jabłka cebuli czerwonej okraszone sosem coś podobnym trochę jak tatarski
Angelika napisał
Po kaszubsku
Anna napisał
Olej, cebula, goździki. Albo tradycyjne w śmietanie z cebulą i jabłkiem
Konrad napisał
z mango, chilli i kolendrą
Beata napisał
Po skandynawsku. Śledzie (na wagę nie z tacek) przekładane sparzonym porem w piórkach+cieniutkie plasterki imbiru+suszona żurawina+czerwony pieprz cały+cytryna (lub musztarda francuska niedużo) i dobry olej. Czasem wkroję odrobinę cienkich plasterków czosnku👌
Magdalena napisał
Śledzie w oleju z porem i marchewką.