To dzisiaj dla odmiany śledzie z boczniaków pikantne. Dotychczas śledzie z boczniaków pojawiły się u mnie w wersji podstawowej, z cebula i z pomidorami. Mi osobiście ostatnio najbardziej smakują śledzie z boczniaków pikantne z czosnkiem, majerankiem, pieprzem kolorowy i płatkami ostrej papryki. Jak sama nazwa wskazuje są pikantne, cudownie komponują się ze świeżym, wiejskim chlebem albo kromką bezglutenowego. Znajomi zrobili w tym roku moje śledzie z boczniaków na Wigilię, zresztą robią je nadal ponieważ śledziowa faza nadal ich trzyma, a trzeba przyznać, że boczniaki w wersji na ostro są po prostu obłędne. Miałam ten przepis pokazać wam jeszcze przed świętami ale nie dałam rady wszystkich przygotowanych opublikować. No nie ma łatwo, czasami czasu mi nie wystarcza aby odpowiedzieć na maile, komentarze, na pytania, wymyślić przepis, ugotować, przygotować, zrobić zdjęcia opisać i opublikować. Ponad 2,5 miliona czytelników miesięcznie to taka ilość e-maili i komentarzy, że po prostu głowa boli! A TY czy wolisz ŚLEDZIE czy nowe BOCZNIAKI ala ŚLEDZIE? Zobacz też inne moje przepisy na śledzie. Zapraszam zatem na śledzie z boczniaków pikantne!
ŚLEDZIE Z BOCZNIAKÓW PIKANTNE
ŚLEDZIE Z BOCZNIAKÓW PIKANTNE – składniki:
- porcja boczniaków z przepisu na Śledzie z boczniaków (to mniej więcej 1 niepełny słoik 0,8 litra)
- 2 łyżki majeranku
- 10 ząbków czosnku (lub więcej jeśli wolisz)
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka octu ryżowego lub 1 łyżeczka spirytusowego
- szczypta czarnego pieprzu
- około 100 ml oleju
ŚLEDZIE Z BOCZNIAKÓW PIKANTNE – przepis:
-
- Czosnek obieram, przepuszczam przez praskę. Wkładam do miski, solę, dodaję pieprz, majeranek, ocet i 100 ml oleju. Zostawiam na 30 minut.
- Do dużej miski przekładam ze słoika Śledzie z boczniaków mieszam majerankiem i przyprawami, wkładam do słoików i wstawiam ponownie do lodówki. Po 12 godzinach będą rewelacyjne!!!
Śledzie z boczniaków
Zobacz też inne moje przepisy na śledzie. Zapraszam!
Śledzie!
Aleksandra Dudka – ja wakame kupuję w sklepach ze zdrową żywnością lub Kuchnie Świata. One pachną i smakują rybą, dają rybny posmak ale ne słony smak.
Boczniaki!
Nori spisie się dość podobnie ,a można kupić wszędzie .
Alicja Mościńska absolutnie nie! Nori są palone -smażone. Zupełnie mają inny aromat i smak niż wakame. Wakame maja świeży morski smak i zapach, a nori po namoczeniu są jak sfermentowane i przypalone.
Olga Smile ja na na tamtą wigilie zdobyłam Wakame , na tą przez pewne wydarzenia nie miałam głowy i kupiłam to co można kupić od reki w małej mieścinie czyli Nori , efekt właściwie ten sam . Znam smak wszystkich dostępnych w Polsce glonów , pierwsze kupowałam 26 lat temu w Sopocie (były wtedy w Polsce tzw sklepy ze zdrowa żywności a, a było ich chyba z5 może 10 w całej Polsce) i na bank jak ktoś nie może mieć wakame można nori . Oczywiście nie będzie zgodnie z przepisem ale nadal pysznie
Alicja Mościńska dla mnie jest zasadnicza różnica między wakame, nori i kombu w zapachy, smaku, fakturze, strukturze i smaku. Ale jak ktoś chce oczywiście zamieniać można zakazu nie ma, z tym, że ja nie polecam :)
Śledzie à la boczniaki
Tak każdy glon smakuje inaczej ,te jak arame , hijiki czy takie jak kelp, spirulina, chlorella itd , ale już w samej potrawie(robiłam te korzenne) jest to mniej zauważalne albo może i inaczej ale również pysznie :)
Dziś boczniaki, jutro śledzie ;-)