ŚLEDZIE Z MUSZTARDĄ
Zrobiłam trzy dni temu śledzie z musztardą i smażoną cebulą. Takie mega smaczne. Przepis na śledzie z musztardą nie jest trudny ale zawiera minimum trzy kroki. Pierwszy to wymoczenie śledzi, drugi to lekkie marynowania śledzia w zalewie z octem, dzięki temu stanie się bardziej kruchy. Trzeci to nasmarowanie go musztardą i przełożenie go smażoną cebulą, następnie zalanie olejem. Fajne rozwiązanie i bardzo smaczne. Pokazywałam Wam na facebooku śledzie, jakie kupiłam do moczenia. Niby nie całe, a filety, no ale i tak twarde jak zelówka. Takie połączenie mocnego zasolenia i jakieś konserwacji. Pani Joanna podrzuciła swój rodzinny przepis na śledzie z musztardą. Zacytuję go tutaj: „Śledzie wymoczyć przez 24 godziny. Przygotować zalewę octową: 750 ml wody, 150 ml octu 10 proc., że 3 listki laurowe, kilka ziaren ziela angielskiego i czarnego pieprzu i odrobiną cukru. Zalewę zagotować, ostudzić. Wymoczone śledzie opłukać zimną wodą, osuszyć, zalać zimną zalewą. I znowu 24 godziny w lodówce. Teraz śledzie wyjąć z zalewy, osuszyć. Pokroić cebulę (na kg śledzi daję dwie średnie), pokroić w piórka, zblanszować, śledzie z dwóch stron smarujemy musztardą sarepską, można je pokroić. Teraz na dno słoika dajemy warstwę cebulki, trzy razy wyższą warstwę śledzika, cebulka-śledzik zalewamy ekologicznym olejem słonecznikowym lub rzepakowym. Powinny się parę dni w lodówce przegryźć. U nas w domu to był hicior i obowiązkowe danie na śledzika, wigilię i wszelkie imprezy. W przepisie proporcje na 1 kg śledzi„. Ponieważ byłam bardzo ciekawa to śledzie z musztardą i cebulą smażoną czekały u mnie od wczoraj na sfotografowanie. Do nich pasuje jak ulał chleb orkiszowy lub żytni. Najlepiej taki wiejski na zakwasie i pachnący domowym ogniskiem. Ostatnio mam melodię na bułki, a takie pszenne z masłem czosnkowym to niestety w tyłek idą a nie gdzieś indziej. Sami zresztą wiecie. Obiecałam swoim czytelnikom jeszcze kilka przepisów przed świętami, więc ostatnio pokazywałam pomysły na śledzie ale jak sami wiecie, dobrego śledzia nigdy dość. Także z wielką przyjemnością pokazuję śledzie z musztardą i smażoną cebulą, które świetnie smakują i bardzo dobrze wyglądają. Przepis oryginalny nieco modyfikowałam, bo lubię pikantną musztardę i śledzie o lekko czosnkowym aromacie. Tak sobie teraz pomyślałam, że jak nie chcecie od podstaw zaczynać, to można kupić tak zwane śledzie wiejskie, one są już wymoczone i lekko zakwaszone, wtedy zostanie tylko nasmarowanie musztardą i przełożenie smażoną cebulą do kompletu. Też spoko rozwiązanie. Zapraszam Was na śledzie z musztardą i cebulą smażoną.
ŚLEDZIE Z MUSZTARDĄ
ŚLEDZIE Z MUSZTARDĄ – składniki:
- 100 g ze śledzi w oleju
- 100 ml oleju słonecznikowego lub rzepakowego z Warmińska Manufaktura (to najsmaczniejsze oleje jaki znam) Możesz też użyć oleju rafinowanego jeśli wolisz, takich jak Kujawski lub Bartek
- 2 duże cukrowe cebule
- 2 łyżki musztardy u mnie pikantna
- świeżo mielony pieprz
- 2 łyżki oleju zwykłego, rafinowanego do smażenia cebuli
- dowolne zioła (u mnie cząber)
ŚLEDZIE Z MUSZTARDĄ – przepis:
- Cebule obieram, kroję w plasterki i smażę na złoto na oleju. Studzę.
- Śledzie odławiam z oleju, ja kupuję takie na tackach marki Listner, Koral lub inne. Kroję w kawałki. Ale jak pisałam Wam wyżej, może być lekko zakwaszany wiejski w słoikach.
- Śledzie smaruję musztardą z obu stron.
- Do słoika wkładam część cebuli, potem śledzie, cebulę, śledzie i znowu smażoną cebulę. U mnie całość na 3 razy poszła. Śledzie w słoiku polewam olejem i posypuję pieprzem.
- Śledzie z musztardą i cebulą przekładam do słoika i trzymam w lodówce, podałam z chlebem, tak jak widzicie na zdjęciu.
Mieczysław napisał
A ja karpia
Grażyna napisał
Nigdy nie moczę sledzi i są najlepsze z charaktetem
Olga napisał
Też lubię siedzieć w sałatce skedziowej z PLR w oleju i td..ale kiedyś mi wpadło go głowy wypróbować z sosem slodko-kwasnym i się okazało bardzo dobre Wyszła mi taka ala salsa mniam Smacznego
Bogumiła napisał
To nie są śledzę z beczki, śledź z beczki to całe śledzę z mleczem i ikrą mocno zasilone.
Magda napisał
Ja też ostatnio kupiłam śledzie z beczki..zrobilam z cebulką w zalewie z octu i oleju.Pycha…tylko dlaczego one później tak się przypominają 🤭
Edyta napisał
Dobre
Magdalena napisał
Kochana, kupiłam w czwartek, śledzie rzecz jasna, i jem trzeci dzień, co najmniej 3 razy dziennie, uwielbiam, tak się stęskniłam za śledzikiem
Wojtek napisał
Flaszeczka pod śledzika 😋🙃
Elżbieta napisał
Kiedyś kupowałam tylko takie śledzie, solone a wewnątrz każdego był mlecz lub ikra. Trochę roboty z tym było, jednak smak rekompensował pracę😋😋😋
Małgorzata napisał
Boże proszę powiedzieć gdzie takie jeszcze dzisiaj można kupić bardzo bym chciała takie kupić 🐬