ŚLEDZIE ZE ŚLIWKAMI I ŻURAWINĄ
Tego jeszcze nie było, śledzie ze śliwkami i żurawiną, do tego z cebulą do kompletu i pomidorami. Śledzie ze śliwkami i żurawiną mogą śmiało pojawić się na stole, w czasie tradycyjnej Wigilii. Zazwyczaj wśród dań znajdziecie co najmniej kilka rodzajów śledzi. Najpopularniejsze są oczywiście śledzie w oleju, z cebulą, ze śmietaną lub jabłkiem. Takie zawsze były na święta u moich babć. I takie zaliczam do najbardziej tradycyjnych z punktu widzenia trwania mojej rodziny ze strony mamy i taty. Gdy to ja zaczęłam organizować święta u siebie, a było to ponad 25 lat temu, to również zaczęłam przygodę ze śledziami w przygotowanymi na dziesiątki różnych sposób. Czasami widząc nowe śledzie w sklepie w ofercie znanych marek, śmiejemy się z mężem, że to ja je pierwsza wynalazłam takie połączenie. No ale produkować zaczął ktoś inny. Tym razem chciałam wam pokazać przepis niezwykły. Taki, będący połączeniem znanego i charakterystycznego dla śledzi smaku cebuli z pomidorami. Także dodatku korzennych przypraw, świeżej żurawiny i tak lubianych w kuchni polskiej śliwek węgierek. Jeśli uda się wam kupić wędzone śliwki lub podwędzane płaty śledziowe, to efekt będzie jeszcze lepszy. Oj tak! Śledzie ze śliwkami i żurawiną sa na tyle smaczne, że śmiało możecie je przygotowywać przez cały rok.
ŚLEDZIE ZE ŚLIWKAMI I ŻURAWINĄ
ŚLEDZIE ZE ŚLIWKAMI I ŻURAWINĄ – składniki:
- około 350- 400 g śledzi z zalewy oliwnej
- 4-5 dużych cebul
- 200 g suszonych śliwek
- 100 g żurawiny świeżej
- 100 g koncentratu pomidorowego
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu
- 1/2 łyżeczki mielonych goździków
- olej lub oliwa
- sól i pieprz do smaku
ŚLEDZIE ZE ŚLIWKAMI I ŻURAWINĄ – przygotowanie:
- Śliwki zalewam 300 ml wrzątku, odstawiam na 20 minut.
- Obieram wszystkie cebule i kroję w cienkie plasterki. Smażę cebulę na patelni z 2-3 łyżkami oleju, solę i gdy dostatecznie zmięknie, dodaję wszystkie przyprawy, śliwki wraz z płynem, w którym się moczyły, żurawinę oraz koncentrat pomidorowy. Przysmażam, mieszam i czekam aż nadmiar płynu odparuje.
- Cebule studzę, dodaję do niej jeszcze co najmniej kilka łyżek oleju dla polepszenia konsystencji.
- Śledzie dzielę na kawałki i wkładam do miski, dodaję cebulę z dodatkami i mieszam. Przekładam do słoika, dopełniam oliwą i zostawiamy na kilka godzin.
- Takie śledzie wykładam na półmisek i stawiam na stole!
Enka napisał
Zrobię na święta :)))))
Renatka napisał
Ten śledź wygląda fantastycznie, pewnie z smaku rewelacja!
Ola napisał
Czy w przepisie nie ma błędu? 45 cebul?
Natalia napisał
Wypróbuje przepis 🤩
Anna napisał
Wyglądają rewelacyjnie!!!
Jolanta napisał
45 cebul chyba jakaś pomyłka🤔
Olga Smile napisał
Jolanta myślnik uciekł.
Jolanta napisał
Olga Smile domyśliłam się😁
Olga Smile napisał
Jolanta 😜🥰
Bartek napisał
Ja od lat robię śledzie korzenne z Pani przepisu, również są rewelacyjne😉