ŚLIWKI Z BOCZKIEM
Klasyka czyli śliwki z boczkiem smażone na patelni! U nas w domu rodzinnym śliwki z boczkiem pojawiały się na większe okazje. Połączenie miękkiej, pachnącej a wręcz maślanej w konsystencji śliwki z podpieczonym kawałkiem boczku to fantastyczne doznanie smakowe. Taką przystawkę w moim rodzinnym domu przygotowywało się odkąd pamiętam. Czasami serwowała je moje mama jako preludium do obiadu, gdy w domu byli goście, ale najczęściej dla nas domowników jako fantastycznie smaczną, aczkolwiek wielce kaloryczną kolację lub nawet ekstrawagancki obiad. Bez względu na to, kiedy mieliśmy jeść te śliwki nikt się nie skarżył a raczej z wielką niecierpliwością i wzmożonym wydzielaniem śliny grzecznie czekaliśmy na swoje porcje. A rzadko były małe, zazwyczaj obywało się bez bułeczki, zresztą, kto by sobie chciał jakąś bułką psuć smak śliwki w boczki, no, kto? Ja przygotowuję śliwki w tej formie od wielu lat jako przystawkę ciepłą do alkoholu, jako przystawkę do obiadu lub również jak moja mama jako danie główne z dodatkami. Moi znajomi uwielbiają takie śliwki i nawet na chwilę zapominają o dietach :) trzeba tylko uważać, bo po podaniu śliwek panuje cisza, w końcu nikt nie ma czasu na rozmowy, bo śliwkę trzeba jeść póki boczek chrupie w ustach. Są proste do przygotowania smaczne i spełniają bardzo ważne kryterium moich przepisów – przygotowuję wszystko przed przyjściem gościa a podczas imprezy się bawię i nie muszę stać przy garnkach. O to chodzi o świetny smak i super zabawę. Ach te śliwki z boczkiem! Wspominam je z dawnych lat, nawet moi rodzice wzdychają i marzą o wielkim półmisku takiej przystawki. Jest pyszna, świetnie wygląda, pachnie tak, że ślinianki pracują pełną parą. Trzeba tylko pamiętać, że boczek powinien być bardzo cienko pokrojony, pozbawiony skóry i wszelkich kości oraz chrząstek, które potrafią się w nim znaleźć.
ŚLIWKI Z BOCZKIEM
ŚLIWKI Z BOCZKIEM – składniki:
- 300 g śliwek kalifornijskich bez pestek
- około 400 g boczku cienko pokrojonego w plastry
ŚLIWKI Z BOCZKIEM – przepis:
- Boczek układam na desce do krojenia, na początku każdego plastra układam jedną lub dwie śliwki i ciasno roluję. Przekłuwam wykałaczkami, aby nie rozwiązały się.
- Śliwki z boczkiem smażę na suchej patelni z powłoką nieprzywieralną i często przekładam śliwki, aby przyrumieniły się ze wszystkich stron.
- Podaję natychmiast, bo za nic nie powinny czekać, śliwki z boczkiem najlepsze są prosto z patelni, takie parzące w język!
Danny napisał
Polecam :))))
Micheline napisał
Po prostu mistrzostwo smaku. Łatwy przepis a efekt obłędnie zajebisty.
Magda napisał
Jaki to boczek powinien byc najlepszy?? Parzony? Czy inny??
Iza napisał
Uwielbiam, moja mama takie robiła!
Olga Smile napisał
Magda – wędzony :)