Słodkie wakacje
Przyjechały do nas dzieci znajomych na wakacje. Cała gromada młodych ludzi biegała przez kilka dni po domu i ogrodzie bawiąc się, krzycząc, wymyślając zabawy i obiecując, że będą myć często ręce. Mega wesoło było! Lubię, gdy jest tyle ruchu i życia w domu! Wstawali o 7 rano, kładli się o 12 w nocy, jak to w wakacje :D Bardzo dużo gotowałam, karmiłam ich jak należy. Pięć posiłków i dużo dobrego :) Jedli aż im się uszy trzęsły. Jak po obiedzie miała być wata cukrowa, gofry, popcorn i lody to już nikt nie narzekał :) Kilka tygodni temu kupiłam maszynę do robienia waty cukrowej, nie komercyjnie, tak dla siebie, swoich dzieci i wszystkich tych, którzy do mnie przyjeżdżają. Na początku myślałam, że to będzie główna atrakcja dla dzieci, jak się okazało, każdy dorosły rodzic też chce watę! Może sobie nie kupi na mieście, ale jak nikt nie widzi, to jedną, dwie lub trzy waty cukrowe zjeść może ze smakiem :D Ja sama watę uwielbiam, to dla mnie wspomnienie dzieciństwa, spacerów z rodzicami i błogiego wakacyjnego lenistwa. Zawsze wiedziałam, że maszynę do waty mieć powinnam i stało się. Hahaha pisałam, że niby dla dzieci kupiłam. No, dobrze.
Wata cukrowa
Wata cukrowa – składniki:
- cukier
- na zdjęciach widzicie białą watę, taką bez dodatków smakowych i kolorystycznych. Jak za dawnych lat, 100% cukru w cukrze. Dzieciaki prosiły na następny raz o watę różową i niebieską. Już wiem, że muszę się wykazać w drugim sierpniowym turnusie kolonijnym hahaha!
Wata cukrowa – przygotowanie:
- Wsypuję cukier do maszyny do waty cukrowej, tak jak na zdjęciach:
Wata cukrowa
Popcorn z karmelem
Popcorn z karmelem
Czy znacie kogoś, kto nie lubi popcornu? Ja nie znam, przynajmniej ludzie w moim otoczeniu uwielbiają popcorn. Kiedyś kupowałam go w małych paczkach, teraz zaczęłam w opakowaniach zbiorczych, zawsze jestem gotowa :)
Dzieciaki najbardziej lubią słodki popcorn z karmelem albo pieczonym masłem orzechowym. Ja lubię pikantny, taki, żeby aż szczypał w gardło. No ale wakacje dla dzieci, trzeba więc sprostać ich wymaganiom. Przynajmniej staram się bardzo, aby było wesoło, przyjemnie i miło.
- 100 g popcornu
- 1/3 szklanki cukru białego
- 1/3 szklanki cukru trzcinowego
- 80-100 g margaryny bezmlecznej lub masła jak ktoś woli
- szczypta soli
- 2 łyżki wody
- 3 łyżki oleju
- Włączam piekarnik i rozgrzewam do 170 stopni.
- Na patelni rozgrzewam olej, gdy jest bardzo gorący wkładam popcorn i przykrywam pokrywką. Gdy się zrobi, przekładam go do blaszki żaroodpornej.
- Do garnuszka wsypuję oba cukry, szczyptę soli i 2 łyżki wody. Topie na karmel. Gdy bulgocze dodaję margarynę i ciągle mieszając doprowadzam do rozpuszczenia i połączenia się składników. Gorący karmel wylewam na popcorn i mieszam tak, aby oblepił całą kukurydzę.
- Blaszkę wstawiam do piekarnika i piekę przez 15-20 minut, co jakiś czas mieszając popcorn. Studzę i podaję.
Popcorn z cynamonem
Popcorn z cynamonem
Prosty do przygotowania, szybki i smaczny. Pachnie a’la szarlotka, smakuje jak popcorn, ale pozostawia przyjemny smak w ustach. Jeśli ktoś lubi cynamon to ten popcorn będzie mu bardzo smakował :) Mam zwyczaj nakładania popcornu dla dzieci w oddzielne miski, dzięki temu dokładnie wiem, kto ile zjadł i kto, komu wyjada :D
- 100 g popcornu
- 3 łyżki cukru pudru
- 1 łyżka cynamonu
- szczypta soli
- 3 łyżki oleju
- Na patelni rozgrzewam olej, gdy jest bardzo gorący wkładam popcorn i przykrywam pokrywką. Gdy się zrobi, przekładam go do dużej miski.
- W miseczce łączę cukier puder z cynamonem i solą. Dodaję do popcornu i mieszam.
Gofry
Gofry
Gofry ze śmietaną i rurki z kremem to dla mnie smak wakacji nad morzem. Mam kilka gofrownic, są lepsze i gorsze, co śmieszne im tańsza, tym lepiej działa. Taka przekorność natury. W każdym razie gofrownicę warto mieć :)
- 250 g mąki pszennej
- 300 ml maślanki lub ostatecznie mleka
- 3 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 łyżki cukru lub cukru pudru
- 1 mały cukier wanilinowy lub waniliowy
- 3 łyżki rozpuszczonego masła
- szczypta soli
- W misce mieszam mąkę z proszkiem do pieczenia. Dodaję cukier, cukier waniliowy, maślankę, żółtka oraz rozpuszczone masło. Miksuję mikserem na jednolitą masę.
- Ubijam pianę z białek ze szczyptą soli. Dodaję ją partiami do ciasta, delikatnie mieszając drewnianą łyżką.
- Ciasto nakładam do gofrownicy i piekę do czasu aż staną się złote lub ciemniejsze jak ktoś woli. Wyjmuję i podaję gorące. Jeśli mają być zimne, powinny studzić się jak wszystkie gofry na kratce, żeby się nie zapacały.
- Gofry podaję głównie z cukrem pudrem, dżemem lub bitą śmietaną i owocami.
Dla osób i dzieci na diecie bezglutenowej polecam moje gofry bezglutenowe. Jest to wersja wegańska czyli dodatkowo bezmleczna i bezjajeczna.
Lody truskawkowe
Lody truskawkowe
Odkąd kupiłam sobie foremki do lodów, to ciągle coś mrożę z wielkim zresztą zadowoleniem dzieci. Nie ma co się dziwić, ponieważ moje lody są smaczne i zdrowe. Zwłaszcza owocowe. Tak przygotowane są też proste do zrobienia, nie trzeba się przy nich napracować jedynie czekać, aż zamarzną.
Do przygotowania lodów można użyć dosłownie wszystkich ulubionych owoców. Ponieważ kończy się teraz sezon na truskawki, postanowiłam zrobić ostatnie lody truskawkowe ze świeżych owoców. Następne będą już z truskawek mrożonych, które czekają grzecznie na zjedzenie w zamrażarce zamknięte w szczelnych torebkach.
- 450 g truskawek
- 125 ml jogurtu sojowego, mleka roślinnego lub zwierzęcego
- 3 łyżki syropu daktylowego, klonowego, z agawy lub miodu
- Do blendera wlewam jogurt, dodaję truskawki i syrop.
- Miksuję dokładnie.
- Wlewam do foremek, wkładam patyczki i zostawiam do zamrożenia.
*****
Zapraszam na KONKURS :)
Napisz wierszyk, rymowankę lub fraszkę
ze słowem „WAKACJE”
Musi być wesoło, pozytywnie i radośnie. Każda osoba może udzielić kilka odpowiedzi, które należy zamieszczać w oddzielnych komentarzach (zgłoszeniach) tak, aby było widać, za który wierszyk dana osoba biorąca udział w zabawie, została nagrodzona.
Justyna napisał
W wakacje u nas same akcje.
Książkę, Coca Colę i koszyk zabieram na wakacje.
Ja zawsze mam racje,że ten kto jeździ i zwiedza,
ma mnóstwo wrażeń i HEJA!
MartaSamanta napisał
W te wakacje chciałam zrobić pyszne przetwory
Bo moc warzyw i owoców wita przecież nasze Polskie stoły
Potrzebna mi była do tego Olgi Smile 'Przetwory’ książka
Jednak niestety, chyba zostanie mi po niej tylko wstążka
Ta do stron zaznaczania, jeśli w ogóle tam takowa była
Nie wiem, bo sprzed nosa mi się zmyła
Jak została wydana nawet nie wiedziałam
Chyba za mało w internecie wtedy grzebałam
Co ja teraz zrobię?
Może podam Wam taką przestrogę:
Bardzo proszę mi zrobić wakacyjny prezent
I odsprzedać mi
Lub zeskanować
Zapłacę
Chce tylko zrobić przetwory
Bo inaczej będę miała pod oczami wory
Od płaczu oczywiście
No bo jak to można nie mieć tej książki na swojej odczytanej liście ???
MartaSamanta napisał
Olgo dodałam dwa razy ten sam wierszyk! Nie dodawaj proszę tego drugiego, to bez sensu dwa te same, a ja tylko myślałam, że tamten jakoś zaginął, bo zawsze mi się wyświetla, że mój, taki a taki, komentarz oczekuje na moderacje, a tu nie wyświetlało mi się tym razem, dodałam więc drugi raz i teraz nagle pojawiły się dwa… sorki :) I tego też najlepiej nie dodawaj :P
KaeL napisał
Też słodko o wakacjach
Gdy byłam mała buzia cały czas się śmiała,
bo każdego dnia wakacje miałam.
Beztroska, zabawy bez końca
na śniegu, czy w deszczu, czy w blasku słońca.
W wieku szkolnym, gdy dorastałam,
gdy na lekcje biegałam
z utęsknieniem ostatniego dzwonka wyczekiwałam.
Kolonie, obozy stałe i wędrowne…
każde wakacje były cudowne.
Gdy studiowałam, gdy skrypty wertowałam
i tajniki wiedzy zgłębiałam
od października do czerwca o wakacjach myślałam.
Ze studenckich wakacji wiele wspomnień zostało
i serdecznych przyjaźni do dziś przetrwało.
Teraz, gdy mam własną rodzinkę,
spędzam z nią każdą wolną chwilkę,
wspólnie wakacyjne plany snujemy.
I najczęściej rowerami jeździmy, po Polsce wędrujemy,
razem się bawimy, razem grillujemy.
Wydaje mi się, że czas wakacji nigdy nie mnie,
nawet wtedy, gdy pierwsza emerytura na konto wpłynie.
Wprawdzie to będzie początek innych wakacji,
ale równie ciekawych i pięknych… czyż nie mam racji?
Joasia napisał
I znowu słonecznie, żar się z nieba leje…
Słychać śmiechy, śpiewanie, tłum ludzi szaleje.
Co się dzieje?
Tosia biega z plecakiem – jedzie w góry z bratem.
Urządzą biwak, ognisko i podchody nocą.
Ale po co?
Hela mierzy bikini – spośród ofert wielu
wybrała nocleg w najdroższym hotelu.
Tylko w jakim celu?
Jadzia wręcza bilet swojemu lubemu;
Lecą na Jamajkę – och! Jak żal każdemu!
Kto wie czemu?
Zosia się opala, nie ma innej opcji.
Już widać ślady słońca na jej śniadej karnacji.
Kto wie z jakiej racji?
Rózia potrzebuje od zaraz ochłody,
rozpędza się, biegnie… hop! skacze do wody.
Jakie są powody?
Bartek pełen zapału obóz dziś zaczyna,
wraz z Danielem i Witkiem jadą do Dźwirzyna.
Jaka jest przyczyna?
Każdy z nich skończył swoją edukację,
Z wszystkich stron płyną pozytywne wibracje.
Ach, no tak! Przecież są WAKACJE! :)
batonzo napisał
Na wakacje przyszedł czas, a więc w pracy nie ma nas.
Obijamy się codziennie, jemy lody też niezmiennie.
Przetwarzamy z działki płody, bo to nie wychodzi z mody.
Grillujemy i czytamy, przecież po to hamak mamy.
Jemy gofry i ciasteczka, potem kilka łyków mleczka.
Jemy pomidorków wiele, żeby zdrowym być na duszy i ciele.
Lenimy się leniwie, przyglądamy się chmurom na niwie.
Pląsamy od wieczora do poranku, nieraz śpimy na działkowym ganku.
Śpiewamy i wspominamy, ciągle się czymś objadamy.
Kilogramów nam tylko trochę przybywa, ale tak już niekiedy bywa.
Wakacyjny sen śnimy do jesieni, wakacjami cały świat się mieni.
Monka napisał
Kosz piknikowy potrzebny od zaraz
O, właśnie on będzie jak znalazł !
Chyba na piknik się dziś wybiorę
Hamak, leżak,parasol zabiorę
A może wybiorę się na rowerze?
Marzeniem będzie wycieczka w plenerze!
Wakacje już przecież trwają w najlepsze
A ja na pikniku nie byłam jeszcze !
Koc spakowany, woda za pasem
A, trzeba już ruszać w trasę!
Cudowna przygoda, mój przyjacielu
Jeszcze tylko kawałek do celu
Eufori wakacji doświadcza dziś wielu !
Paulina napisał
Już szkoła minęła,
świadectwa rozdane,
żegnamy się z panią,
żegnamy się z panem.
A jutro wakacje,
pojedziemy może
do lasu na biwak
lub w góry, nad morze.
Czekają przygody,
lecz czuwamy bacznie,
na dzień, gdy znów,
szkoła się zacznie.
Inka84 napisał
Już nie mogę się doczekać wakacji bo to miły czas spędzony na wsi.
Babcia z dziadkiem się cieszy gdy wnuki przyjeżdżają na wieś by pomagać im w ogródku, w sadzie w gospodarstwie,
W ogródku piękne warzywa wyrosły.
By z tych pięknych warzyw zrobić pyszne obiadki.
Babcia trudzi się w kuchni robi pyszne racuchy, soki albo placek z wiśniami,
bardzo się raduje gdy wnukom smakuje to co przygotuje
Dziadek żniwa rozpoczyna to my mu pomagamy …
Pot leje nam się z czoła bo to trudna rola.
Wtedy popijamy coca colę napój z bąbelkami
A wieczorem do kolacji po ciężkiej pracy jest ognisko
pieczemy pyszne kiełbaski i ziemniaczki
i wtedy dziadki wspominają to co oni wyprawiali jak byli mali.
Ela napisał
Na wakacje ruszyć czas
Za dni kilka –o tej porze
będę witać polskie morze.
Bo najbardziej mi się marzy
żeby bawić się na plaży.
A ja chciałbym dotknąć chmury
i dlatego jadę w góry.
Razem z mamą, razem z tatą
w górach lubię spędzać lato.
Ja na morze nie mam czasu.
Wolę jechać het- do lasu.
I tam z dziadkiem zbierać grzyby
albo w rzece łowić ryby.
Dla mnie to najlepsza pora
żeby wskoczyć do jeziora.
Nie chcę w upał chodzić w góry.
Wolę jechać na Mazury.
Morze, góry, las i rzeka;
Wszystko to już na nas czeka.
Bo zaczęło się już lato
Jedźmy mamo, jedźmy tato.