SMAŻONA ŚMIETANA
Dla mnie smażona śmietana jest absolutną nowością. Gdy przeglądałam przepisy teściowej to właśnie smażona śmietana wpadła mi w oko, jako zupełna nowość i zaskoczenie. Ja nie znałam jej z domu rodzinnego. Taka smażona śmietana była używana jako okrasa do polewania kopytek, klusek śląskich, pierogów a nawet gotowanych ziemniaków. Klasycznym połączeniem był makaron gotowany w wodzie, posypany serem białym lub twarogiem i posypany właśnie usmażona śmietana na maśle. Jest ona kwaśna w smaku i delikatnie słodka. Mocno przepełniona aromatami mlecznymi i świetnie komponuje się z daniami rodem z baru mlecznego :) Serio, serio! Najlepsza jest do smażenia swojska śmietana ale o taką trudno, jak wiadomo. Ja wykorzystałam śmietanę o zawartości tłuszczu 18% i dwie łyżki masła. Wszyła świetna, taka, jaką mąż pamięta z czasów dzieciństwa. Wspomnienia swojskiego makaronu, przygotowanego przez babcię na drewnianej stolnicy, pokrojonego cienko są mocne. Powiedziałabym, że intensywne i dobrze kojarzące się nawet za czasów dorosłych. Tym razem przepis bazowy, bez żadnych zmian. Taka smażona śmietana najlepiej sprawdzi się jako dodatek do kopytek z serem, pierogów z serem albo makaronu, a jakże, także z serem!
SMAŻONA ŚMIETANA
SMAŻONA ŚMIETANA – składniki:
- 2 kubki po 400 g śmietany o zawartości tłuszczu 18%
- 2 czubate łyżki masła
- szczypta soli
SMAŻONA ŚMIETANA – przepis:
- Na patelnię wkładam masło, rozpuszczam. Gdy zawrze, dodaję śmietanę.
- Smażę na średnim ogniu ciągle mieszając. Na początku będzie pryskała, gdy się zagęści przestanie strzelać. Można wtedy podchodzić co kilkanaście sekund i przemieszać.
- Moja smażona śmietana powstała z 800 g śmietany i dwóch czubatych łyżek masła. Można dać więcej masła, jeśli się lubi, wtedy będzie bardziej płynna, w sam raz do polewania.
- Smażona śmietana sprawdzi się do makaronu, klusek i pierogów!
Anna napisał
Iza ale ta wygląda jak sucha, to co ona odparowuje do takiego momentu
Dorota napisał
Iza nie 30, tylko kwaśną śmietanę 18.
Iza napisał
Dorota używam 30% zott lub ew. kwaśnej 18%. Nie musi być kwaśna, ważne żeby nie była jak ta obecna kupna kremówka 36%, która od razu wygląda jak masa do tortu i zresztą ma napis śmietanka, nie śmietana. Znam z dzieciństwa, a sama robię od 20 lat. Spróbuj sama zrobić z 30% zott a nie będziesz się upierać. Kiedyś jak miało się śmietanę z wiadra od krowy to ona była bardzo tłusta i za każdym razem miała inny procent, nikt tego tak skrupulatnie nie sprawdzał i tym bardziej nie rozcieńczał do 18%. Nie musi być kwaśna – robi się na każdej.
Izabela napisał
Czy może być masło klarowane?
Olga Smile napisał
Izabela tak :)
Diana napisał
Znam. Moja wątroba również🤭😁😋😋😋
Anna napisał
O tak! Do leniwych pierogów!
Violetta napisał
Czy to ma być słodka śmietaną 18%?
Olga Smile napisał
Violetta lepiej kwaśna 🙂
Violetta napisał
Olga Smile dziękuję bardzo 🌷