Dzisiaj mam dla was sok z grejpfruta. Taką zupełną klasykę, często pomijaną. Ponieważ ja uwielbiam sok z grejpfruta to piję go w dużych ilościach, oczywiście taki świeżo wyciskany a nie z kartonu. Przeszłam ostatnio na 10 dni na dietę sokową w ramach odchudzania, chciałam zobaczyć jak mi pójdzie. Poszło mi genialnie, przytyłam 1,5 kg :) Ja to mam szczęście, naprawdę, szaleństwo. Sok z grejpfruta czerwonego lub żółtego jest u mnie w domu na porządku dziennym, generalnie pijamy dużo soku pomarańczowego, grejpfrutowego i mandarynowego. Czasami dociskam jeszcze do niego ze dwie cytryny dla podniesienia kwaskowatości. Często, gdy wychodzę z domu, wlewam do bidonu sok z grejpfruta lub pomarańczy, najlepiej mieszany, do tego jeszcze z cytryną. Aż miło popijać go przez cały dzień! Porcja energii, witamin, smaku, fruktozy i aromatu lata. Nawet nie mam ochoty na inne napoje, czasami aż mną trzącha na myśl o kawie w upalne popołudnie! Ponieważ pogoda jest jaka jest, to sok z grejpfruta jest dla mnie wspaniałym napojem przywodzącym na myśl promienie słońca!
SOK Z GREJPFRUTA
SOK Z GREJPFRUTA – składniki:
- 2-3 grejpfruty
SOK Z GREJPFRUTA – przepis:
- Jeśli korzystam z wyciskarki do cytrusów, to: grejpfruty myję, przekrawam na pół i wyciskam :) Sok z grejpfruta wlewam do szklanek.
- Jeśli korzystam z wyciskarki wolnoobrotowej: grejpfruty myję, obieram, wkładam do wyciskarki i wyciskam sok. Sok z grejpfruta wlewam do szklanek i natychmiast podaję.
Magdalena – jest cacy :) bo ja bardziej w hipoglikemie idę niż cukrzycę :)
Magdalena – nie :)
insulina też?
Dieta sokowa jest w porządku i daje rewelacyjne efekty zdrowotne i również odchudzające, jednak soki muszą być świeżo wyciskane a po drugie bardzo ważne jest aby byly w proporcji 80% warzyw-20 % owoców, szczególnie marchewka i jabłko, smakuje pysznie i mega zdrowe :)
Owoce to też cukier, więc nie sprzyja odchudzaniu, takie diety na dłuższą metę nie są dobre 1/3 dni max.
Karolina Mi nie ma :)
Magdalena Pikulicka tak, robiłam cały pakiet na insulinooporność :)
Sylwia – no ba, w końcu to owoc ;)
nie ma się co łamać, miałam schudnąć 5 kg, teraz mam 6,5 kg hahaha Szczęściara ze mnie, nawet stojąc przy sałacie wciągam ją przez skórę ;) Tyję od patrzenia i przebywania w dziale owoce :D
PS. nie mam insulinooporności, muszę mniej jeść owoców :)
Może się przyda taka wiedza https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1106937006140109&id=217646795069139