Sos czosnkowy jest w moim domu hitem od wielu lat. To jeden z magicznych słoiczków będących na stałym wyposażeniu lodówki razem z suchymi drożdżami, zakwasem pszennym i żytnim czy ogórkami kiszonymi. Sos czosnkowy stanowi podstawę kilku dań i jest niezastąpionym dodatkiem do pieczonych warzyw. Mój mąż uwielbia peperonate z sosem czosnkowym, a ja świeże pieczywo posmarowane nim niczym masłem. Sos czosnkowy pasuje wyśmienicie do makaronów, będąc częścią mojego popisowego aglio oilo, do ryżu, do pieczonych i gotowanych warzyw, serów lub wędliny. Sos czosnkowy przygotowuje się bardzo prosto, pieczenie zabija ostry smak czosnku uwypuklając jego naturalną słodycz. Lubię piec czosnek z gałązkami tymianku jednak, jeśli ich nie mam, nie tragizuje i piekę czosnek w oliwie saute. Pierwszy raz sos czosnkowy w takiej formie przygotowała około 8 lat temu. Od tego czasu nic nie zmieniłam w przepisie, to znak, że jest świetny od samego początku. Teraz o samym sosie i jego konsystencji. Mielony na ciepło będzie jedwabisty niczym majonez, gdy się schłodzi może zacząć się rozwarstwiać. Nie ma się, czym przejmować, sos czosnkowy tak ma. Po lekkim podgrzaniu i wymieszaniu znowu osiągnie konsystencje majonezu.
Sos czosnkowy
Sos czosnkowy – składniki:
• 8-10 główek czosnku
• 150 ml oleju
• łyżeczka soli
• tymianek
Sos czosnkowy – przepis:
1. Obieram ząbki czosnku. Wkładam do żaroodpornego naczynia, dodaję olej, sól, tymianek w gałązkach. Przykrywam folią żaroodporną lub wstawiam do rękawa i piekę w 180 stopniach do czasu, aż czosnek stanie się miękki.
2. Czosnek oraz oliwę przekładam do garnuszka, wyjmuję tymianek. Blenduję całość na jednolita masę. Przekładam do słoika i trzymam w lodówce. Dodaję do pieczonych warzyw, sałatek lub zimnych sosów.
Jak długo można przechowywać ten sos?
oj , jaki fajny przepis , trochę dużo tego czosnku :)
Olga , przeczytałam ,że czekają na druk 4 twoje książki , zdradzisz o jakiej tematyce?
Małgosia – u mnie najdłużej stał tydzień w lodówce … zjadamy maksymalnie w 7 dni ale spokojnie postoi dłużej.
Dziękuję. Też czekam na informacje o nowych książkach. Wegańską kupuję w ciemno :-)
A tak w przybliżeniu ,to jaki czas pieczenia?
KLOTT – na oko 25-35 minut aż będą miękkie.
Naprawdę świetny przepis, zrobiłam z mniejszej porcji żeby spróbować i smak obłędny, dziękuję;))
Paulina – bardzo się cieszę :)
Olgo, uwielbiam Twoje przepisy wegetariańskie, niegdyś i te niewegetariańskie ;) korzystam, są dla mnie inspiracją, a dziś postanowiłam zostawić komentarz, bo Tobie, mistrzowi, chciałabym troszkę doradzić :)) Otóż, czosnku nie musisz obierać – można piec całą główkę przekrojoną w poprzek na pół albo nieobrane, pojedyncze ząbki czosnku. Po upieczeniu, kiedy są miękkie niczym masło, z łatwością wyskakują z łupinek :))
jak tu weszlam, to serce mi uroslo, ciagle musialam kombinowac z niewegetarianskich przepisow. Super sie tu czuje, strona bardzo przyjemna, zacheca do korzystania.Bardzo dziekuje, wiem, ze wlozylas wiele pracy w to wszystko, zeby to tak slicznie i smakowicie wygladalo. Az sie chce jesc na „pniu”:) profesjonalnie!!!!