Sposoby na ból głowy
Sposoby na ból głowy. Co jakiś czas zdarza mi się migrena, kto ją miał, to wie, że można oszaleć. Sposoby na ból głowy zwłaszcza na migrenę bywają różne. Tak jak domowe, tak również ziołowe preparaty i te farmaceutyki na receptę nie zawsze działają. Moja mama miała migreny, ja odziedziczyłam je po niej. No … rewelacja ;) Podobno bóle głowy minął mi po menopauzie. Brzmi strasznie, jednak najczęściej u kobiet tak właśnie bywa. Pamiętam czasy, gdy moja mama chodziła w ciasno zawiązanej chustce na czole i w domu były przysłonięte zasłony. Historia się powtarza. Ile osób tyle sposobów na ból głowy, koniecznie chce poznać wasze, może przydadzą się mi do zwalczenia migreny i innym moim czytelnikom!
Migrena – sposoby na ból głowy
- Leki zwalczające objawy migreny – to leki na receptę, potrzeba więc udać się do swojego lekarza prowadzącego. Działają dość dobrze, jednak jak wszystkie farmaceutyki maja taka listę działań ubocznych, że strach je nawet nie czytać.
- Leki bez recepty zwalczające ból – tu do wyboru jest paracetamol, ibuprofen, kodeina, metamizolum i połączenie tych różnych składników. Jednak jak wszystkie niesterydowe przeciwzapalne mają wiele działań ubocznych. Patrz ulotka.
- Preparaty ziołowe – od jakiegoś czasu pojawiły się na rynku różne preparaty ziołowe, które mają działanie łagodzące objawy bólowe. Chociażby MIGREN lub ZŁOCIEŃ MARUNA FEVERFEW w skład których wchodzą witamina B5 (kwas pantotenowy), ekstrakt ze złocienia maruny czyli wrotyczu oraz witamina B2 (ryboflawina). Znam również MYALGAN, który zawiera ekstrakt z kwiatu stokrotki (Bellis perennis), kompleks bioflawonoidów, olejki eteryczne i taninę, które znoszą bóle mięśni i stawów oraz tkliwość całego ciała. Kupiłam ostatnio MIGRAINE AID w skład której wchodzi ryboflawina (witamina B2), tlenek magnezu: korzeń imbiru oraz liść Feverfew (Tanacetum parthenium). Jakiś czas temu nabyłam też MIGRELIFE w skład, którego wchodzą: mięta pieprzowa (Mentha Piperita, liść), rozmaryn (Rosmarinus officinalis, liść), złocień (Tanacetum parthenium, liść) oraz mączka ryżowa. Nie brałam nie wiem jak działa, ma otoczę z żelatyny, co dla niektórych osób może być dyskwalifikujące ale zawsze zioła można wysypać :). Przeszukując szafkę znalazłam również DuoLife Medical Formula ProMigren to również suplement diety wspierający prawidłową pracę układu nerwowego oraz stymulujący odporność organizmu. W skład tabletek wchodzą ekstrakt z korzenia rożeńca górskiego, ekstrakt z liści złocienia maruny (Feverfew), ryboflawina, czyli witamina B2 oraz ekstrakt z nasion wiesiołka dwuletniego. Podsumowując w skład większości preparatów łagodzących bóle głowy wchodzi złocień maruna, imbir, rozmaryn, witaminy z grupy B. Jest ci na rynku co najmniej kilkadziesiąt, można nabyć je w aptekach, sklepach ze zdrowa żywnością lub portalach aukcyjnych.
Domowe sposoby na ból głowy – przepis:
- Ponieważ migrena często wiąże się również z nadwrażliwości na światło i dźwięki pomaga zasłonięcie zasłon i możliwe wyciszenie sprzętów, unikanie zmywarki, radia, telewizora, dzwonka budzika.
- Czasami pomaga wypicie 2-3 szklanek wody. Ja lubię włożyć do kubka kilka plastrów imbiru z platerem cytryny i torebka mięty. To zalewam wrzątkiem i piję. Najczęściej parze większą ilość w dzbanku, tak, żebym mogła sobie dolewać.
- Zawiązanie chustki ciasno na głowie pomaga ale nie wiem czy nie dla tego, że skupia się człowiek na niewygodzie a nie na bólu ;)
- Moja mama nacierała kark i czoło nalewka bursztynowa lub ziołowym Amol’em, chociaż nalewka była u nas znacznie częściej w użyciu.
- Mocna kawa, zadziała, gdy ból spowodowany jest spadkiem ciśnienia.
- Czasami ból pojawia się „od żołądka” ja to się kiedyś mówiło. Trzeba wtedy coś zjeść (jeśli się jeszcze nie jadło) lub unikać tego, co się właśnie zjadło. Ja bólem głowy reaguję na cukier z samego rana lub smażone dania.
- Czasami drzemka pomaga, chociaż ciężko jest z bólem zasnąć, nie czarujmy się ;)
- Pomaga mi również leżenie na płasko, jeśli ból głowy dokucza mi od kręgosłupa, zwłaszcza odcinka szyjnego. Dzieje się tak, gdy za długo się pochylam nad stołem na przykład lub po spacerze w lesie i szukaniu grzybów. Głowa skierowana do dołu przez dłuższy czas to nie jest dobre wyjście ;)
A JAKIE SĄ TWOJE SPOSOBY na zwalczenie bólu głowy?
Wczoraj walczyłam z migreną, ciężko o wyciszenie, gdy w domu dwójka małych dzieci, ale ratuje się mrożoną skarpetką! Skarpetkę maczam w zimnej wodzie, delikatnie odciskam, potem wkładam na chwilę do zamrażarki i kładę taki okład na miejsce bólu, u mnie zazwyczaj jest to prawa strona głowy. Koniecznie skarpetka męża (czysta, rzecz jasna) no bo jednak jest trochę większa :D
Imbir. Starty na tarce, zalany wrzatkiem. Taka herbatke pije codziennie i nie wiem co to migreny i mdlosci…… Mnie po slodyczach-niestety zle odzywianie….. Codziennie pic imbir, mozna sie przyzwyczaic, ja nie wyobrazam sobie zycia bez imbiru:)) Wazne jest aby pic reguralnie, albo od razu kiedy pojawi si epierwszy bol….. za pozno przyjety dziala wymiotnie, co tez pomaga;)
odstawienie nabiału podziałało cuda
Na ból głowy dla mnie najlepsza dobra lampka czerwonego wytrawnego wina. Działa. Sprawdzone osobiście.
Oczywiście nie dotyczy to bólu związanego z przeziębieniem. Wtedy nie działa?
Zdecydowanie chwila relaksu w ciszy. Choć jak napada mnie silniejszy ból głowy sięgam po lek przeciwbólowy na bazie ibuprofenu
Ja już chyba wszystkiego próbowałam na ból głowy i z doświadczenia wiem, że najlepiej pomaga mi pyralgina. Zazwyczaj w zupełności wystarcza jedna, żeby skutecznie i na długo likwiduje ból głowy
Chyba mam za mocne te óle głowy, bo naturalne sposoby mi kompletnie nie pomagają :( Głowa nie przestaje boleć. Muszę jednak wziąć pyralginę, jak chcę się skutecznie pozbyć bólu
W moim przypadku winowajcą okazał się cukier. Zwłaszcza jedzony na głodniaka. Po uświadomieniu sobie tego faktu zaprzestałam jedzenia słodkiego na pusty żołądek i nie mam już tych bolesnych 3dniówek z nudnościami i światłowstrętem. Jeśli słodycz to tylko po konkretnym posiłku, nigdy jako przekąska pomiędzy. Same posiłki – też staram się, żeby miały niski indeks glikemiczny. Zachęcam do obserwacji własnego organizmu (można nawet prowadzić dzienniczek) i szukania korelacji. U mnie jeszcze jedną przyczyną są silne negatywne emocje, np. kłótnia do łez – na szczęście zdarza mi się to niezwykle rzadko.
Jako dietetyk kliniczny dodałabym również fakt, że ból głowy mogą wywoływać lub potęgować (choć to kwestia indywidualna i należy obserwować organizm) produkty bogate w aminy biogenne (np. sery pleśniowe, ryby wędzone, pomidory, cytrusy), bogate w glutaminian sodu (np. sos sojowy, dania kuchni chińskiej, mieszanki przypraw, gotowe sosy), produkty zawierające kofeinę (nie tylko kawa, ale i czekolada, napoje energetyzujące, batoniki, herbata). Przyczyną bólu głowy może być również głód, stres i odwodnienie.
O amolu też słyszałam, ale w sumie zawsze po prostu sięgam po leki z apteki, bo jak mnie dopadnie ból, to naprawdę mocny. :/