Spotkanie Olgi Smile z czytelnikami i Sensodyne Deep Clean #niewrazliwi
Pamiętacie, gdy ogłaszałam konkurs na historię z pastą Sensodyne Deep Clean i o tym, jak zmieniło się życie, gdy pasta zniosła nadwrażliwość zębów? Zgodnie z regulaminem wybrałam 7 osób i razem z nimi, dzięki uprzejmości sponsora konkursu, czyli paście SENSODYNE spędziłam wspaniałą sobotę w restauracji STIXX w Warszawie razem z moimi czytelnikami! Na obiedzie już bez nadwrażliwości mogłyśmy wspólnie cieszyć się smakami.
Trudno tak słowami oddać atmosferę spotkania, tych emocji i rozmów przy stole. Było cudownie! Wspólne biesiadowanie, cieszenie się smakami, możliwością porozmawiania. Bycia tam w tym momencie i z tymi ludźmi. To pierwsze moje spotkanie z czytelnikami od początku istnienia stronaa, było więc dla mnie dodatkowo bardzo specjalne. Było to kilka godzin przyjemnych rozmów, wiele radości, śmiania się, anegdot, wspomnień i zabawy. Rozmów o problemach, o życiu codziennym o małych i większych radościach, o nadwrażliwości zębów i medycynie. O zwierzętach, przetworach, gotowaniu, jedzeniu i byciu, takim byciu tu i teraz.
Bardzo dziękuję sponsorowi spotkania paście SENSODYNE Deep Clean za możliwość przygotowania takiego konkursu, za wspaniałą organizację spotkania, za dobranie jedzenia i dań pod potrzeby moich czytelników. Za cudowną dekoracje stołów, za czuwanie przemiłej Pani Eweliny przez cały czas nad jedzeniem, przepisami, nad czasem i tym co się dzieje w restauracji. Organizatorowi Pani Natalii za wspaniały pomysł spotkania i cudowny, pozytywny uśmiech i słońce, które od niej bije! Fotografom za sesje zdjęciowe i całej kuchni za jedzenie, kelnerom za szybkie działanie, czytelnikom za przybycie, organizatorowi za prezenty, śliczne ciasteczka, ozdoby i wspólnie spędzony czas.
Myślę, że interesuje was spotkanie od początku, więc z całą przyjemnością zapraszam na relację zdjęciową z obiadu Sensodyne #niewrazliwi, który odbył się 8 kwietnia 2017 roku w Warszawie.
Zostaliśmy zaproszeni na godzinę 13.00, poznaliśmy się osobiście również z innymi stronaerami i czekaliśmy na czytelników. Co chwile przychodzili kolejni goście. Witanie się i uśmiech od ucha do ucha towarzyszył wszystkim. Trudno się dziwić, nadwrażliwość dzięki paście Sensodyne Deep Clean została zwalczona, a świetna zabawa się szykowała :)
Pięknie udekorowane stoły zachęcały do siedzenia i czekania na wszystkich, którzy mieli przybyć.
Specjalnie na okoliczność spotkania powstała smakowita karta dań do wyboru. Dla osób jedzących mięso był karmazyn i kurczak, dla wegan i wegetarian cudowne, kremowe i maślane curry z warzywami, do tego zupa, przystawki i napoje. Na koniec lody i prosecco, czyli najlepszy test na nadwrażliwość. Dzięki SENSODYNE Deep Clean – zdany pozytywnie. O matko, ale się pysznie najadłyśmy!
Do tego stół z przystawkami, gdzie każdy, kto lubi tatara i śledzia mógł najeść się do woli.
Zobaczcie jak wspaniale wyglądała zupa z soczewicy, aż pachnie przez monitor. Sama zrobię taką w domu, będzie przywoływała ten obiad w miłych wspomnieniach. A dla mnie właśnie jedzenie jest tym codziennym elementem, który zbliża i łączy ludzi oraz wokół którego tworzą się moje obrazy wspomnień!
Do tego ryba z dodatkami, prezentowała się super ładnie! Aż zerkałam przez ramię do Pani Natalii i Izy, tak wcale niezbyt delikatnie, aby zobaczyć jak wyglądał karmazyn. A wyglądał świetnie – przyznaję, dla wielbicieli ryb wspaniała propozycja!
I oczywiście curry warzywne z fasolką szparagową, marchewką. Kremowe, delikatne, ze śmietanką kokosową, bajeczne! Do tego ryż basmati, oj ale dobre!
Soki, kawa, herbata, woda gazowana i niegazowana, picia było do woli a pod koniec nawet toast wznosiliśmy za wspólne spotkanie i brak nadwrażliwości. Ach jak przyjemnie! A potem były lody mleczne i sorbetowe :)
Nasze rozmowy, rozmowy bez końca i tyle radości :) Muszę się przyznać, że ciężko było wybrać zdjęcia na których nie ruszałam ustami. Niestety jestem gadatliwa i lubię jeść. Takie życie. No i Smile mi dopisuje, w myśl zasady, że nazwisko zobowiązuje!
Aby sprawdzić czy na pewno jesteśmy już #niewrażliwi dzięki Sensodyne, podane zostały zostały lody, klasyczne śmietankowe. Dla wszystkich, którzy chcieli bezmleczne przewidziane zostały sorbety z kiwi i truskawek. Było pysznie, ślicznie, miło i niezwykle fajnie!
Spotkanie Olgi Smile z czytelniczkami i Sensodyne Deep Clean #niewrazliwi
Spotkanie Olgi Smile z czytelniczkami i Sensodyne Deep Clean #niewrazliwi
A jakie ciasteczka, zobaczcie koniecznie ciasteczka, no nie można było się im oprzeć!
I kosze, tego się nie spodziewałam – przyznaję! Każdy z uczestników obiadu otrzymał kosz z prezentami od pasty Sensodyne. Jest w nim oczywiście pasta Sensodyne Deep Clean, dwa słoiki do lemoniady ze słomkami, mięta, cytryny, foremki do lodu i mój przepis :) Po to aby #niewrazliwi mogli wspominając nasze spotkanie przygotować w zaciszu swojej kuchni domową cytrynową lemoniadę!
Prosecco piliśmy dla uczczenia wspaniałego spotkania i przemiłej imprezy, zorganizowanej po prostu perfekcyjnie!
Serdecznie dziękuję SENSODYNE Deep Clean za wspaniałe spotkanie, zaproszenie moich czytelników i zorganizowanie rewelacyjnego obiadu. Dziękuję również Pani Ewelinie i organizatorowi Pani Natalii. Czytelnikom: Jolancie, Aleksandrze, Bognie, Izie, Anecie oraz Urszuli za przyjechanie, dzielenie się tak pozytywną energią, uśmiechem i rodzinnymi historiami.
Wszystkich moich czytelników pozdrawiają #niewrażliwi dzięki paście SENSODYNE Deep Clean!
Do zobaczenia!
Olga Smile
hasztagi: #niewrazliwi #sensodyne #sensodynedeepclean #spon #konkurs
Ula napisał
Spotkanie było wspaniałe, zdjęcia są piękne – aż miło mi się zrobiło na samo wspomnienie. A curry od tamtego czasu gości na moim stole regularnie :)
PS Dziękuję za radę w kwestii opadającego chleba z mąki orkiszowej – teraz wychodzi palce lizać :-)
Sabina Rybska napisał
JA TEZ CHCE:)
Sabina Rybska napisał
KIEDY NASTEPNE SPOTKANIE I GDZIE