Rozpoczął się sezon na szparagi pieczone, gotowane, grillowane i smażone. Właściwie każde. Szparagi pieczone w piekarniku z olejem, czosnkiem, z serem mozzarella i dodatkiem dojrzewającego są świetnym elementem śniadania czy lunchu. Właściwie za każdym razem są dobre. I to co fajne, smak ich będzie się zmieniał razem z dodatkami czy też innym gatunkiem sera!
Wiem, że moi czytelnicy dzielą się na tych, którzy tęsknią za przepisami na szparagi i na tych, którzy zupełnie nie rozumieją fenomenu tego warzywa. Rozmawiałam właśnie jakiś czas temu na facebooku o preferencjach i szaragowych i o dziwo sporo osób ma takie podejście jak ja. Wiem, wiem, że teraz jest najlepszy czas na szparagi a ja jakoś za nimi szczególnie nie przepadam. Znacznie lepsza dla mnie osobiście jest fasolka szparagowa i ona to pewniak i zawsze istny sztos z bułeczką! Ale skoro jest sezon to i ja o nich napiszę :)
Jak wiadomo w sprzedaży są szparagi białe i zielone. Białe mają chyba jeszcze mniej smaku niż zielone no i bywają bardziej łykowate. Zielone jednak uznaję za znacznie lepsze, chociażby za sprawą chlorofilu. Byłam w sklepie LIDL i była wyprzedaż bądź promocja na szparagi. Kupiłam od razu 5 pęczków i wiedziałam co będę gotowała w najbliższych dniach. z jednej strony ulga, bo nie trzeba myśleć o pomysłach z drugiej wyzwanie!
Może zacznę od obierania szparagów. Oczywiście można użyć noża czy też obieraczki do warzyw. Takie rozwiązanie również jest możliwe. Ja odłamuję twarde końcówki ot tak i po prostu. Od razu napiszę, że nie wyrzucam ich, tylko mrożę. Będą w sama raz na zupę ale o tym przy okazji innego wpisu. podrzucam wam jednak już pomysł na zbieranie końcówek szparagów. Aż szkoda je do kosza czy na kompostownik wynosić.
Czasami odłamują się prawie w połowie. To nic, tak ma być. Dzięki temu unikniecie włókien pomiędzy zębami. Moje doświadczenie podpowiada, że odłamywanie jest najlepsze, mimo, że potrafi zabrać czasami nawet połowę łodygi szparaga. Jak tak się dzieje, to ani to wasza wina ani sprzedawcy. Po prostu takie szparagi przyjechały do sklepu. I bywają partie strasznie łykowatych. nie wiem czy to chodzi o odmianę czy po prostu nawodnienie.
Gdy zaczynałam obieranie, to szparagi wystawały z obu stron blaszki. Teraz widać ile zostało. Wybierzcie formę o nieprzywierającej powłoce. Może być blaszka do pieczenia, może być ceramiczna jej wersja, metalowa, teflonowa lub emaliowana. ja miała emaliowaną. I nie musi być głęboka, bo szparagi nie puszczą soku o ile ich nie posolicie.
Do podstawowych przypraw czy też dodatków do szparagów z piekarnika zaliczam olej, pieprz, czosnek i sery. Od razu napiszę, że nie pieczcie szparagów z oliwą! Ani też żadnych innych warzyw. Oliwa ma niska temperaturę dymienia i nie dość, że smaczne takie połączenie nie będzie to jeszcze wcale nie pozostanie zdrowe. U mnie w misce widzicie olej z oliwek. Tak olej, czyli taki przeznaczony do smażenia, pieczenia czy też grillowania.
Czosnek fantastycznie łączy się ze szparagami, z fasolą, z ziemniakami, marchewką, pietruszka czy też pasternakiem. generalnie czosnek pasuje do tak wielu warzyw, że aż trudno wybrać jakieś, do których nie pasuje. Teraz jest w sklepach i na straganach młody czosnek, bardziej wodnisty i mniej pikantny. Pewnie można poszaleć z ilością. Ja użyłam około 80 ml oleju z oliwek i sześciu ząbków młodego czosnku. Do tego trochę mielonego pieprzu czarnego ale za to nie dodałam soli.
Podpowiem jeszcze, że taka ilość oleju w zupełności wystarczy. Do tego będzie jeszcze ser, który również do chudych nie należy. A do podania dodatkowo jeszcze dwa jajka sadzone z płynnym żółtkiem. No po prostu szparagi są idealne dla osób na diecie KETO czyli ketogenicznej czy tez każdej innej LOW CARB. Moja wersja przepisu na zielone szparagi pieczone zawiera bardzo mało węglowodanów więc doskonale wiem, że wielu moich czytelników to ucieszy!
No i tyle. Olej z czosnkiem i dodatkami rozprowadziłam po szparagach w miarę równo. Wstawiłam blaszkę do piekarnika nagrzanego do 200 stopni Celsjusza na 15-20 minut. Zależy mi aby szparagi zmiękły, lekko zwiędły a czosnek się delikatnie przyrumienił. Nie może się spalić bo będzie gorzki. Pilnujcie tego! A właśnie, piekłam z dwiema grzałkami, górna i dolną bez termoobiegu ponieważ on znacznie podsusza, a nie o to mi chodziło.
Planowałam do szparagów z piekarnika użyć zwykłego tartego sera żółtego. Takich jak gouda, edamski, tylżycki czy morski. W sumie bez większej różnicy. Ale gdy otworzyłam lodówkę zobaczyłam jeszcze jedno opakowanie sera mozzarella i klamka zapadła, jak to się mówi. Skoro miałam, to wykorzystałam. Pasował idealnie więc polecam już na tym etapie.
Miałam dylemat odnośnie ścierania na tarce. jednak doszłam do wniosku, że idę na łatwiznę i pokroję ser w plasterki. W sumie nie ma aż takiej różnicy, ponieważ jak sami doskonale wiecie, ser się roztopi. Będzie się cudownie ciągnął i straci swój kształt podczas podgrzewania.
Zdecydowałam się dodatkowo na tarty ser Grana padano. To jeden z niewielu serów dojrzewających, który często wytwarzany jest z podpuszczki grzybowej a nie naturalnej. To ważna informacja dla wegetarian. Jeśli nie jesteś wege, możesz użyć sera Parmezan czy też Pecorino Romano. Przypominam, że Pecorino jest serem owczym i trzeba lubić ten smak i specyficzny aromat.
I to właściwie tyle, wystarczy ser poukładać na szparagach. Ponieważ pokroiłam mozzarellę w plasterki to wyglądało to dokładnie tak, jak na zdjęciach. Serem Grana Padano posypałam całość, bo on bardzo fajnie dosala i podbija smak. To udane połączenie. Na koniec nieco przyprawy harissa. Jeśli jadasz mięso może być tez wędzony boczek drobno posiekany. Wstawiam blaszkę ponownie do piekarnika na 8-10 minut. Zależy mi aby ser się rozpuścił.
I to już wszystko kochani. Teraz wystarczy szparagi pieczone z czymś jeszcze podać. Może być opieczony chlebek na przykład. Mogą być jak u mnie jajka sadzone albo jajecznica. Jajka w koszulkach czy też na twardo też wydaja się być całkiem spoko. Po prostu szparagi pieczone świetnie komponują się z wieloma dodatkami i można poszaleć i uruchomić własna kreatywność.
SZPARAGI PIECZONE
SZPARAGI PIECZONE – składniki:
- 2 pęczki szparagów
- 200 g dowolnego sera u mnie mozzarella
- 50 g sera dojrzewającego twardego jak Parmezan czy też Grana Padano
- 80 ml oleju
- 5-6 ząbków czosnku
- mielony czarny pieprz
- do podania jajka sadzone
SZPARAGI PIECZONE – przepis:
- Szparagi oczyściłam z twardych końcówek odłamując e po prostu. Zostawiam je do zamrożenia, przydadzą się do zupy.
- Czosnek obrałam i przepuściłam przez praskę.
- Szparagi ułożyłam w formie do pieczenia w jednej warstwie.
- Olej zmieszałam z pieprzem i czosnkiem. Wylałam na szparagi.
- Szparagi piekłam przez 15-20 minut w 200 stopniach w opcji grzania góra plus dół.
- Ser mozzarella pokroiłam w plastry a ser dojrzewający starłam na tarce.
- Ser mozzarella ułożyłam na szparagach i posypałam startym serem Grana Padano. Posypałam również odrobina przyprawy harissa.
- Szparagi wstawiłam do piekarnika na 8-10 minut ponownie aby ser się roztopił.
- Szparagi pieczone z serem podaję z jajkami sadzonymi do kompletu!
Wyglądają bosko😋
Chciałam spytać, bo nie rozumiem o tym oleju i oliwie. O oliwie z oliwek są zdania podzielone, ale koniec końców więcej głosów jest o tym, że nadaje się do pieczenia. Nie znalazłam czegoś takiego jak olej z oliwek , online występuje on jako synonim oliwy. A nie ukrywam, że jak zakupiłam airfryer to poszukiwałam najlepszego oleju do spryskiwania. Rzepakowy nie jest tak smaczny jak oliwa z oliwek:(
Taki miałam dziś obiad
Było wyśmienite❤️
Uwielbiam 🙂
U nas dziś owinięte boczusiem, upieczone i na to jajeczko 😍
Pesto szparagowe
Tarta
Właśnie robię zupę 😉
Zrobione na parze, polane roztopionym masłem z lekko przysmażonym czosnkiem i do tego jajko na boczku z płynnym x żółtkiem 😍