Przygotowałam dla was szparagi z patelni, jedne z najprostszych jakie możecie przygotować w domu. Szparagi z patelni czy to zwykłej płaskiej czy grillowej stanowią świetny dodatek do makaronu, mięsa, chleba, ryżu, pieczonych ziemniaków czy generalnie innych elementów kuchni polskiej i śródziemnomorskiej, jakie lubicie.
Wiem doskonale, że sezon na szparagi dopiero się rozpoczął i potrwa kilka tygodni. Wielu moich czytelników bardzo lubi szparagi i jadają je w najróżniejszej postaci. W sumie nie ma się co dziwić. Właśnie teraz najsmaczniejsze są szparagi zielone, chrupiące, świeże, zdrowe i jędrne. Z drugiej strony podczas rozmów na facebooku dowiaduję się, że wielbicieli szparagów jest znacznie mniej niż fasoli szparagowej – w cumie coś w tym jest!
W tej chwili możecie kupić szparagi zielone i białe w całkiem okazałych pęczkach i to w bardzo dobrej cenie. Średnio za 10 zł otrzymacie około 15 szparagów, które możecie ugotować, usmażyć, upiec lub grillować. Możliwości jest tak wiele, że za każdym razem możecie przygotować je w zupełnie inny sposób. Część osób bardzo lubi szparagi dodawać do jajecznicy, inni przygotowują z nimi omlety. Dodają do mięsa risotto, makaronu albo zapiekanek.
Byłam ostatnio w sklepie i też zdecydowałam się na zakup kilku pęczków szparagów, żeby przygotować dla was co najmniej trzy przepisy. Zawsze staram się zrobić coś na zapas, że gdy będzie dzień, że nie mam ochoty gotować lub zwyczajnie nie mogę, to będę mogła co pokazać. Od lat przepis jest tradycyjnie każdego dnia. Tak też było tym razem. Szparagi z patelni zrobiłam kilka dni temu i podałam je z serem dojrzewającym i świeżo upieczonym chlebem.
Oczywiście szparagi możecie również gotować. To chyba taki najbardziej tradycyjny sposób i podać z jakimś sosem. Wiem, że wiele osób często grilluje szparagi. Najlepiej takie owinięte w boczku i taki przepis również wam pokazywałam. Szparagi same w sobie są daniem są produktem niskokalorycznym i łatwym do przygotowania. To jedne z warzyw polecanych na diecie keto, low carb, czyli diecie ketogenicznej i generalnie niskowęglowodanowej.
SZPARAGI Z PATELNI
Możecie dodawać wtedy sporo tłuszczu, właśnie w postaci boczku, masła, śmietany czy ulubionego sera. Jeśli masz ochotę na przygotowywanie szparagów zapraszam cię do zapoznania się z większą ilością przepisów, które na nie pokazywałam. Tu podrzucam link klik klik na przepisy ze szparagami. Myślę, że w tym sezonie przygotuję ich jeszcze kilka, więc zdecydowanie będzie w czym wybierać.
W gotowaniu fajne jest to, że sezonowość produktów następuje po sobie i co roku można przygotować się chociażby psychicznie do przygotowywania nowych dań. Dla mnie jest to szczególnie ważne, bo przecież nie mogę co roku pokazywać wam szparagów pieczonych, a za każdym razem chcę abyście zobaczyli coś nowego. Muszę to wymyślać, przygotować wcześniej, powtórzyć ze dwa trzy razy i dopiero wtedy przepis ląduje na blogu. O ile jestem zadowolona z efektu oczywiście. A tym razem byłam, więc z wielką przyjemnością zapraszam was na szparagi z patelni grillowej, bo akurat taką miałam pod ręką.
Tak jak wspomniałam wcześniej szparagi z patelni możecie przygotować z takiej zwykłej płaskiej najlepiej teflonowej i wtedy one nie przywierają lub właśnie z patelni grillowej. To dobry sposób, jeśli nie macie ochoty lub możliwości na rozpalenie grilla na dworze. Wtedy te paski odciśnięte na szparagach i aromat dymny przypalenia jest swoistym substytutem grillowania na brykiecie lub węglu drzewnym. Oczywiście tego aromatu nie da się do końca powtórzyć, ale zawsze można zmierzać w dobrym kierunku.
Jeżeli chodzi o ser wykorzystaj taki jaki lubisz. Do wyboru jest co najmniej ich kilka, jak nie kilkanaście. Wszystko zależy od tego jaki smak lubisz i jaki ser preferujesz. Zazwyczaj dostaniesz ser krowi, owczy, kozi i wszystkie formy serów mieszanych. Jeśli jesteś na diecie wegetariańskiej wybieraj sery, które przygotowywane są z podpuszczki biologicznej czy grzybowej. Generalnie unikaj podpuszczki zwierzęcej. Jeśli jesteś na diecie wegańskiej polecam zdecydować się na ser roślinny twardy, taki parmezan, który jest bardzo smaczny i przypomina aromatem sery dojrzewające. Możecie go kupić zazwyczaj przez internet lub w dużych marketach. W mniejszych sklepach do tej pory go nie spotkałam.
Szparagi trzeba obrać. Wiem, że często szparagi obierane są obieraczką po to, aby usunąć z nich twarde włókna. Najprostszy sposób to zgiąć szparag w łuk i pęknie on w miejscu najbardziej optymalnym. Górna część zostaje do jedzenia, dolna ląduje do woreczka i zostaje zamrożona na później. Właśnie jutro będę gotowała dla was zupę ze szparagów, czyli z tego wszystkiego, co zostało z poprzednich pęczków. Właśnie tych odpadów nie warto wyrzucać. To one stanowią bazę dobrej zupy, świetnie smakują, dobrze wyglądają, a zupa szparagowa jest jedną z tych, które warto zjeść chociaż raz na początku sezonu.
Szparagi polałam olejem i wymieszałam dokładnie tak, aby pokryły się ze wszystkich stron. Nie soliłam ich, bo nie ma takiej potrzeby, zresztą nie zależy mi, aby puściły one wodę. To skupiam się na opieczeniu i przysmażeniu a nie ugotowaniu szparagów w sosie własnym. Szparagi ułożyłam na patelni, oczywiście rozgrzanej i smażyłam kilka minut przewracając je z jednej na drugą stronę. Wyszły bardzo apetyczne. Usmażyły się szybko, a nadal są jędrne smaczne i kruche. W takiej formie ułożyłam je na talerzu i posypałam tartym serem.
Muszę wam powiedzieć, że szparagi z patelni grillowej czy też ze zwykłej patelni, bo w ten sposób również możecie ją smażyć, bardzo dobrze będą smakowały podane na chlebie z masłem. Najlepiej, żeby chleb wcześniej opiec na patelni albo po prostu w tosterze, jeżeli tak wolisz. Nie można zapominać jeszcze o masełku czosnkowym, bo co jak co, ale masełko czosnkowe z koperkiem wyjątkowo dobrze pasuje do szparagów z patelni. No zresztą nie tylko do takiej formy po prostu masełko czosnkowe jest dobre do wszystkiego. Do mięsa, do makaronu, do chleba, do grzanek, za każdym razem smakuje świetnie, nawet dobrze komponuje się po prostu z ugotowanymi ziemniakami. Zapraszam was dzisiaj na przepis na szparagi z patelni grillowej taki prosty podstawowy, który możecie przygotować w kilka chwil i podać na śniadanie, obiad lub kolację.
SZPARAGI Z PATELNI
SZPARAGI Z PATELNI – składniki:
- 1 pęczek szparagów zielonych
- 3 łyżki oleju lub masła klarowanego
- ser dojrzewający do posypania
- sól
SZPARAGI Z PATELNI – przepis:
- Szparagi oczyściłam z twardych końcówek odłamując je po prostu. Tak jak w poprzednim przepisie, tak i w tym, zostawiam je do zamrożenia, przydadzą się do zupy.
- Szparagi wymieszałam z olejem, obtoczyłam je dokładnie i ułożyłam na rozgrzanej patelni grillowej. Smażyłam kilka minut odwracając co jakiś czas.
- Zdjęłam na talerz.
- Starłam ser na tarce i posypałam nim szparagi.
- Takie zielone szparagi z patelni czyli smażone lub grillowane na gazie podaję zazwyczaj ze świeżym chlebem – są najlepsze!
Uwielbiam
ja polubiłam i pokochałam je dopiero w Cucina Povera ❤ (czyli stosunkowo niedawno)
W końcu chyba mogę powiedzieć, że tak😂 Ale przekonywałam się tak z 3 ostatnie lata, testując różne przepisy 🙂
Bardzo 😋 W sezonie zielone na okrągło,na różne sposoby💚
bardzo
Ja mieszkam w Niemczech, gdzie właśnie jest sezon na białe szparagi – kiedyś znienawidzone, teraz, w sezonie, co weekend 😁 uwielbiam! Ostatnio zrobiłam zupę krem ze szparagów…. pychota!
Oczywiście ☺️ Judyta to kiedy zupkę szparagową gotujesz???
Uwielbiam szparagi!
Uwielbiam! Zaraz po bobie
UWIELBIAM!! Surowe zielone przypominaja w smaku zielony groszek. Gotowane na parze bez dodatków.