To moja druga propozycja w ramach Pomidorowego Tygodnia. Jak już wiele razy pisałam jestem wielbicielką ciasta francuskiego i tym razem również nie mogło zabraknąć przepisu z jego udziałem. A takie tartaletki są smaczne, ładne i idealnie sprawdzają się w roli przystawki. Jedynie, z czym mam dylemat, to z temperaturą podania. Uważam, że lepiej smakują na zimno, ale na ciepło można je również śmiało serwować, jeżeli mamy taką ochotę. Tym razem użyłam podłużnych pomidorów w kolorze czerwonym i żółtym. Udało mi się je upolować dość niedawno, ale jest to odmiana dobrze znana. Takie podłużne pomidorki idealnie nadają się do suszenia nawet w naszym klimacie. Do tartaletak pasują świetnie, bo tnie się je na cienkie plasterki, każdy jest idealnie okrągły, i nie ma potrzeby wycinania zdrewniałej zielonej części. Tnę je w długości, nie w szerokości, że tak potocznie i średnio obrazowo ujmę. Koniecznym elementem tej przystawki jest tarty ser. I tu mamy wybór między parmezanem, correggio, gran padano lub pecorino. Ja wybrałam pecorino, bo taki właśnie miałam ale osobiście uważam, że w tym daniu nie ma do końca takie kolosalnego znaczenia, który z tych serów wybierzemy, bo każdy jest smaczny. |
|||
|
|||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 13 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
lisiczka_bez_kitki napisał
Kiedyś zrobiłam imprezę pierogową. Teraz marzy mi się taka 'tartowa’ impreza. Tarty wszelkiego rodzaju, z różnymi, bardziej lub mniej zaskakującymi nadzieniami. No i na deser oczywiście też tarta… P.S. Dziś znów robię cytrynową…, chyba się zakochałam.
Olga Smile napisał
Lisiczka, wcale się nie dziwię, bo tarty są rewelacyjna w każdej postaci i na każdą porę dnia!. Jestem zachwycona Twoją tartą z serem pleśniowym i cebulą. Dla mnie jest to istna poezja – zrobiłam, zjadłam, zapomnieć nie mogę!
Też jestem wielbicielką tart pod każdą postacią. Dzisiaj byliśmy na grzybach i uzbieraliśmy całą torbę ślicznych żółciutkich kurek! Zaraz zabieram się za tartę, która jutro przed podaniem tylko podgrzeję :)
Pozdrawiam serdecznie weekendowo
Olga Smile
lisiczka_bez_kitki napisał
Bardzo się cieszę, że tarta z serem pleśniowym Ci smakowała :) To bardzo udane połączenie smaków, proste, ale zarazem wykwintne. Pozdrawiam.
Majana napisał
Jejku, jakie one są sliczne! :) Takie imprezowe pięknotki :)
Łasuch w kuchni napisał
Widzę, że pomidorowy tydzień się zaczął.
Takie tarteletki z pomidorkami to moja ulubiona przekąska. Nie wiem jak Ty, ale ja zawsze staram się pamiętać o zdjęciu skórki z pomidora, bo potem strasznie się ciągnie ta skórka. Czasami też zamiast sera smaruję dno pesto a na górę kładę jakiś ostry i śmierdzący serek brie. Też pycha:-)
Olga Smile napisał
Łasuszku – świetny pomysł z brie i pesto!
Ja nie zdejmuje skórek, ale te podłużne pomidorki maja jakąś inną skórkę, niezbyt sie ciągnącą, no i łatwiej pociąć pomidorka. Ale następnym razem dla porównania zdejmę skórkę :)
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
fiolet napisał
mozna podac je na zimno?
Olga Smile napisał
fiolet – jak najbardziej, zresztą najsmaczniejsze są na zimno!
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
amizu napisał
Muszą to być pomidory suszone? mogą być świeże?
Olga Smile napisał
amizu – takie tartaletki możesz przygotować właściwie z każdego gatunku świeżych pomidorów, począwszy od podłużnych (używanych u mnie w domu głównie do suszenia), okrągłych czy koktajlowych. W samym przepisie nie ma suszonych pomidorów, pisałam o nich tylko w kontekście gatunku podłużnych pomidorów :)
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile