TATAR Z CEBULĄ I GRZYBKAMI
Klasyka lubiana i znana czyli tatar z cebulą i grzybkami w occie do kompletu. Wiem, że tatar z cebulą i grzybkami czy też inaczej befsztyk tatarski znacie doskonale. Podawany w kuchniach restauracyjnych i domowych od wieków cieszy ciągłą sympatią znacznej części Polaków. Ja tam się nie dziwię, tatara zawsze był daniem wyjątkowym. Taki zmielony w domu w maszynce na kropce pamiętam z domu rodzinnego. To co możecie dostać w sklepach pod nazwą tatar czy też befsztyk ni jak się mają do własnej roboty. Ładny kawałek udźca wołowego zmielony w maszynce na drobnych oczkach zawsze wygrywa w zestawieniu. Do tego sól i oliwą i właściwie tyle może być. Tatar z cebulą i grzybkami marynowanymi, zwłaszcza podgrzybkami, kurkami albo nawet prawdziwkami, jest świetną przystawką czy elementem zimnego stołu. Jak to się ładnie nazywa. Czasami będąc w restauracji decyduję się na porcje tatara i różnie to z nią bywa. Raz jest spoko, innym razem kucharz zdecyduje się dodać maggi do mięso, co powoduje u mnie dreszcze. Nie dla tego, że jakoś specjalnie maggi nie lubię, bo jako dziecko chętnie jadałam makaron z masłem i tą przyprawą. Jednak teraz uważam, że to popsucie dobrej jakości mięsa, które nie wymaga jakoś szczególnie zmieniania smaku. Ale zdaję sobie sprawę, że każdy ma inny gust. Różnice zaczynają się na etapie mięsa w diecie. Jedni jedzą, inni unikają. Druga sprawa to surowe mięso. Sushi mniej osób się boi a też jest surowe. Trzecia sprawa to szatkowanie, mielenie czy krojenie. Uważam, że to kwestia gustu, ja wolę zmielony w maszynce i już. Tu nie ma u nas purystów. Czwartą kwestią są dodatki, a możliwości jest wiele. Generalnie befsztyk tatarski można doprawiać zgodnie z własnymi upodobaniami. Solą, pieprzem, oliwą, czasami musztardą łagodną lub pikantną i wieloma smakowitymi dodatkami. Najpopularniejsza jest cebula, grzybki marynowane, o których już wcześniej pisałam, ogórki kiszone lub w occie, także pokrojone w drobną kostkę. Czasami w prostocie siła. Ciekawa jestem czy ty lubisz tatara? Pytałam o to na facebooku to zapytam i tutaj. Zapraszam was zatem na tatara czyli tatar z cebulą i grzybkami w occie oraz ogórkami do kompletu, bo taką miałam wenę tym razem :)
TATAR Z CEBULĄ I GRZYBKAMI
TATAR Z CEBULĄ I GRZYBKAMI – składniki:
- 500 g polędwicy wołowej lub ładnego mięsa wołowego z udźca (ja wolę z udźca bo i tak mielę)
- 1 słoik grzybków w occie, najlepiej podgrzybków marynowanych lub kurek marynowanych
- 3 ogórki w occie takie małe korniszonki, bo duże są zbyt wodniste
- 120 ml lodowatej wody
- 1 cebula cukrowa
- sól i czarny pieprz do smaku
- 4 łyżki oliwy
- żółtko do każdej porcji – opcja, my nie lubimy
TATAR Z CEBULĄ I GRZYBKAMI – przepis:
- Mięso należy oczyścić ze wszystkich żyłek. I tu można mięso wołowe drobno posiekać lub zmielić w maszynce do mielenia mięsa na sitku o grubych lub drobnych oczkach – jak wolicie. Ja wolę drobniejsze ale to moja wersja domowa
- Ogórki, grzybki odcedzam.
- Cebulę obieram.
- Na desce do krojenia cebulę, grzybki i ogórki kroję w miarę równą kostkę.
- Mięso przekładam do miski, dolewam wodę, doprawiam solą, pieprzem, oliwą i wyrabiam ręką do połączenia się wszystkich składników. Pod koniec dodaję grzybki, ogórki i cebulę. Mieszam ponownie.
- Taki tatar z cebulą i grzybkami w occie oraz ogórkami do kompletu podaję zazwyczaj na chlebie z masłem.
Natalia napisał
Tylko z łososia 😍
Barbara napisał
Jadam lubię synowa robi 😉 kupuje 😊😋😋
Marzena napisał
twoj the best!
Agnies napisał
Mmmm pycha
Dorota napisał
Tatar …mniam..to jest to
Aniela napisał
Kocham, zjadam, robię 😍❤️
Jola napisał
Uwielbiam robię i kupuję
Agnieszka napisał
Lubię. Często robię w różnych wariantach. Klasycznie z cebulką i ogórkiem, czasem z kaparami albo marynowanymi grzybami. Niekiedy z sardynkami z puszki – ulubiona wersja mojego śp taty.
Agata napisał
Sama, wołowinka od sprawdzonego rzeźnika (ale nie lubię tego określenia😬) cebulką, ogoreczek kiszony, oliwka, przyprawy (dużo papryki i pieprzu) i u mnie musi być magy(wiem, że nie zdrowe), ale bez tego ani rusz… 👍
Ania napisał
Jadam, uwielbiam, wyłącznie sama robię