Tatar z wołowiny
W moim domu rodzinnym tatar z wołowiny gościł na stole dość często. Na tatar moja mama mieliła polędwicę w metalowej maszynce, ja kręciłam korbką zakończoną drewnianą rączką. Owa maszynka silnie zapadła mi w pamięci, gdy przykręcona do brązowego stołka rozdrabniała mięso wołowe na tatar, kotlety lub gołąbki. Moje pierwsze doświadczenia restauracyjne też wiążą się z tatarem. Czasami w soboty jeździliśmy do restauracji o wdzięcznej nazwie „Niespodzianka”, gdzie zamawialiśmy tatar z jajkiem, szaszłyki z frytkami i ciasto czekoladowe. Owe dania bardzo mi smakowały i od wielu lat przywołują miłe wspomnienia sobotnich wyjść z rodzicami. Tatara przygotowuję podobnie jak moja mama: z drobno posiekaną cebulą, obranymi ze skórki ogórkami kiszonymi, przyprawami, dużą ilością oliwy i żółtkiem.
Tatar z wołowiny
Tatar z wołowiny – składniki:
- 500 g mięsa wołowego, najlepiej polędwicy
- 2 białe cebule
- 2 ogórki kiszone
- kapary (opcjonalnie)
- 50 ml dobrej jakości oliwy, może być również olej słonecznikowy
- sól
- czarny pieprz
- 4 żółtka
Tatar z wołowiny – przepis:
1. Mięso mielę w maszynce o drobnych oczkach i przekładam do miski.
2. Ogórki obieram ze skórki, a następnie kroję w drobną kostkę. Cebulę szatkuję na małe kawałki. Kapary odlewam z zalewy.
3. W misce mieszam mięso z oliwą, solą i pieprzem do czasu, aż całkowicie wchłonie tłuszcz i wydzieli się kolagen. Wtedy dodaję cebulę, ogórki i kapary.
4. Z mięsa formuję zgrabne kopczyki, robię pośrodku zagłębienie i wkładam delikatnie żółtko jajka. Tatar podaję schłodzony.
Piotr napisał
Smakowicie wygląda na tym zdjęciu. No i ta lorneta … Szacun.
Pozdrowienia Piotr
tomeksss napisał
Tatar wcale nie jest najlepszy z polędwicy. Jest przy tym drogi. Znacznie lepszy jest z dużo tańszej ligawy. Polecam.