TRADYCYJNA FASOLKA PO BRETOŃSKU
Taka dokładnie tradycyjna fasolka po bretońsku z kiełbasą ma u mnie długą historię. Bardzo lubiłam przygotowywać ją na wycieczki samochodowe. Były to czasy, gdy w każdy weekend jeździłam z mężem samochodem oglądając okolice Warszawy: stawy, jeziorka, lasy. To były nasze chwile relaksu, spokojnego siedzenia w samochodzie, rozmów, śpiewania ulubionych piosenek, komentowania wypowiedzi w radio i oczekiwania na fajne miejsce na piknik. Nie musieliśmy mieć koca, siedzieliśmy na klapie samochodu, machaliśmy nogami i jedliśmy kanapki, fasolkę po bretońsku z kiełbasą wprost z termosu, piliśmy kawę, herbatę i słuchaliśmy śpiewu ptaków. Zapach jezior, lasów i łąk, był tak zupełnie inny od warszawskiego smrodu. Sprawiał, że wracało w człowieka życie, wstępowała nowa energia i duch! Tak wspominam tradycyjną fasolkę, bardzo miły czas, cudowny, pełen serca, miłości, więzi i wolności. Dla mnie taka właśnie fasolka po bretońsku należy do grupy dań ponadczasowych. Taka domowa, sycąca i smaczna fasolka po bretońsku kojarzy mi się z każdym etapem mojego życia. Z wolnym czasem po ślubie, ale również z dzieciństwem i domem rodzinnym. Wracając do jedzenia w samochodzie. Już się nauczyłam, że muszę zawsze ze sobą zabierać w termokubku kawę i herbatę, plus termos albo dwa z jedzeniem. Trudno jest mi się opanować, ponieważ w samochodzie zawsze jestem głodna i już. Fakt faktem, że domowe jedzenie zawsze jest najsmaczniejsze i żadne restauracyjne jemu nie dorówna. Po prostu przygotowane jest dokładnie tak jak lubimy. Czasami zabieram również ze sobą kanapki, gdy jedziemy w dłuższą podróż do innego miasta. Wysiadam na miejscu najedzona, zadowolona, z rozpiętymi spodniami od ilości jedzenia i obsypana okruszkami. To znak, że podróż minęła idealnie. :) Przepis na klasyczną fasolkę po bretońsku z kiełbasą, przypadnie do gustu miłośnikom kuchni polskiej. Jest idealna, smaczna, aromatyczna, sycąca i rozgrzewająca!
TRADYCYJNA FASOLKA PO BRETOŃSKU
TRADYCYJNA FASOLKA PO BRETOŃSKU – składniki:
- 400 g suchej białej fasoli
- 800 g kiełbasy wieprzowej wędzonej
- 3 cebule
- 4 marchewki
- 2 korzenie pietruszki
- 200 g koncentratu pomidorowego
- 10 kulek ziela angielskiego
- 2 listki laurowe
- 3-4 łyżki oleju
- sól i czarny pieprz
- 2 łyżki majeranku
TRADYCYJNA FASOLKA PO BRETOŃSKU – przepis:
Moczenie:
- Fasolę wsypuję do dużego garnka, zalewam wodą i moczę przez noc. Rano odcedzam na sicie i płuczę pod bieżącą wodą.
Smażenie:
- Cebule obieram i kroję w grubą kostkę. Następnie w dużym garnku, na przykład w tym, w którym moczyła się fasola, rozgrzewam olej, wrzucam cebule i szkle ją przez kilka minut. Do cebuli dodaję pokrojoną w kostkę kiełbasę i starte na tarce obrane warzywa. Często mieszam i podsmażam na złoty kolor.
Gotowanie:
- Do garnka z usmażoną kiełbasą i cebulą dodaję fasolę, przyprawy i zalewam taką ilością wody, aby przykryła wszystkie składniki. Gotuję około 1,5 godziny. Po tym czasie próbuję, dodaję sól do smaku, czarny pieprz oraz na koniec koncentrat pomidorowy i majeranek. Mieszam i podaję. Tradycyjna fasolka po bretońsku najlepsza jest na gorąco podana w głębokich miskach i zagryzana chlebem z chrupiącą skórką.
Katarzyna napisał
W dobie kryzysu nawet tym co nie lubią posmakuje, szczególnie w wersji wege, bo mięsa nie będzie? Damy radę. Wszystko jest smaczne.
Katarzyna napisał
Woow! To moda juz do kuchni wkroczyla?,robilam,robie i bede robic i jemmm!
Mika napisał
Obecnie jak najbardziej na czasie ?? w wersji wege oczywiścieObecnie jak najbardziej na czasie ?? w wersji wege oczywiście
Renata napisał
obecnie modna jest fasolka po korońsku
Marysia napisał
?
Wiesława napisał
Robię często ?
Aleksandra napisał
Klasyka??
Alex napisał
Akurat zrobiłam ??
Dominika napisał
pyszny klasyk
Marta napisał
Cudowny klasik