TTEOKBOKKI kluski ryżowe
No to dzisiaj Tteokbokki czyli kluski ryżowe w ostrym sosie a nie makaron ryżowy jak to zazwyczaj bywa. Kluski ryżowe Tteokbokki pochodzą z kuchni koreańskiej i w niej są doskonale znane. Sprzedawane na wielu stoiskach, traktowane jako typowe danie uliczne cieszą się wielką popularnością. Przygotowywane są ze skrobi ryżowej. Przygotowanie Tteokbokki w domu jest bardzo pracochłonne i osobiście patrząc na ceny składników uważam, że nie do końca korzystne. Podpowiem jeszcze, że kluski ryżowe Tteokbokki są taką wersją smakowa jak kopytka albo kluski śląskie w naszej kulturze. Jednak jedzone zupełnie inaczej, na ostro, mega ostro i pikantnie. Zazwyczaj dostaniecie Tteokbokki zatopione w pikanym i słodkim jednocześnie sosie paprykowym. Do niego idą klasyczne dla kuchni koreańskiej: papryka gochugaru, którą znacie z kimchi. Jest wersja pikantna, srednio pikantna i łagodna. Myślę, że powinnam powiedzieć, że gochugaru trudno czymś zastąpić, bo ma charakterystyczny dymno-ziemisty posmak. Potrzebna jest tez pasta Gochujang, która również jest pasta paprykową jednak taką poddana już wstępnej fermentacji. Oczywiście czosnek, sos sojowy i lubiany w kuchni azjatyckiej olej sezamowy. No i coś do osłodzenia, bo kluski ryżowe są słodko-pikantne. I tu przyda się syrop ryżowy, cukier palmowy lub klonowy jeśli lubisz. Konieczna jest cebulka dymka i sezam. Taki podstawowy zestaw. Tteokbokki podawane są w towarzystwie ciastek rybnych. To nic innego, jak płaty ciasta przygotowane z mąki, skrobi i rozdrobnionych ryb. W polce można je czasami kupić w sklepach azjatyckich, jednak ja doszłam do wniosku, że tego produktu, to już nigdzie nie znajdziecie. Pozostałe są na Allegro i bez problemu można się w nie zapatrzeć. W efekcie wyszły mi kopytka ryżowe wegetariańskie a nawet wegańskie, bo jak szaleć to szaleć. Tteokbokki potrzebuję lekkiego smaku rybnego, wszystko przez te ciastka rybne. Żeby go uzyskać w wersji roślinnej, to podgotowałam bulion z grzybami shitake i glonami. Najlepiej sprawdzą się wodorosty wakame, potem kombu a na zupełnie szarym końcu nori. Co więcej … a właśnie Tteokbokki możecie dostać w kształcie klasycznych rurek, takich kopytek jak u mnie na zdjęciu. Są jeszcze w wersji mini, czyli małych wałeczków, w kształcie kulek i płatków, takich chipsów. Wszystkie one smakują tak samo i tak samo się je przyrządza, chociaż można użyć ich do różnych dań. Ale warto rozpocząć od podstawy, tak więc kluski ryżowe Tteokbokki w pikantnym sosie polecają się do jedzenia.
TTEOKBOKKI kluski ryżowe
TTEOKBOKKI kluski ryżowe – składniki:
- 1 kilogram klusek Tteokbokki – do kupienia na Allegro
- 2 łyżki pasty Gochujang
- 1 łyżka Gochugaru ja mam łagodne, bo pikantnego od lat nie udaje mi się kupić
- 1 cukier palmowy lub 5 łyżek co najmniej syropu ryżowego
- 4 łyżki sosu sojowego
- 2-3 łyżki oleju sezamowego
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżka sezamu
- 5 dymek
- 6-8 grzybków shitake (opcja)
- 1 kawałek kombu (opcja)
- kilka wodorostów wakame (opcja)
TTEOKBOKKI kluski ryżowe – przepis:
- Ja robię bulion na szybko do klusek ryżowych ale jak nie chcesz, to nie ma takiej konieczności. Do garnka wlewam 1 litr wody, dodaję glony i grzyby. Wstawiam na gaz i gotuję 15 minut.
- Kluski wyjmuję z opakowania, wkładam do miski i zalewam gorącą woda. Zostawiam do namoczenia przez 30 minut.
- Obieram czosnek i kroję w kosteczkę.
- Szczypior lub dymkę kroję w plasterki.
- W mice mieszam łyżki pasty Gochujang, 1 łyżkę Gochugaru, starty na tarce lub poszatkowany 1 cukier palmowy lub 5 łyżek co najmniej syropu ryżowego, 4 łyżki sosu sojowego oraz 2-3 łyżki oleju sezamowego. Dodaję też czosnek. Powstaje taka pikantna pasta.
- Z bulionu wyławiam glony i grzyby. Wkładam całą zawartość pasty i mieszam. Zagotowuję. Dodaję odcedzone kluski i gotuje przez 5-10 minut. Na oko, kluski muszą być miękkie a bulion musi się zagęścić skrobią.
- Na koniec dosypuje dymkę i sezam.
- Tteokbokki czyli kluski ryżowe w ostrym sosie nakładam na talerze i podaję.
Katarzyna napisał
Lubię 😍
Beata napisał
Przymierzam się do własnoręcznych klusek, ktoś próbował?
Monia napisał
Muszę zrobić 😍
Marta napisał
Uuu, wygląda świetnie. Muszę zrobić 🙂
Iga napisał
Uwielbiam kuchnie koreańską 😍
Marzena napisał
Pieknie wygladaja!
Katarzyna napisał
Wygląda obłędnie 🙂