Wołowina w piwie jest u nas w domu starym przepisem. Ostatnio przygotowywałam go dla jednej z gazet wiele miesięcy temu. Wołowina w piwie jest miękka, dość aromatyczna i słodkawa, to za sprawą ciemnego, karmelowego lub innego ciemnego piwa. Oczywiście sos nie ma w sobie alkoholu, ponieważ ten ulotnił się w procesie gotowania. Jeśli lubicie gulasze ciemne, gęste o mocnej nucie słodu ale nie lubicie tych z winem, to polecam przepis na wersję z piwem. Wiem, że o gustach się nie dyskutuje więc każdy musi sam wybrać odpowiadające mu smaki. Jaki lubisz gulasz? To dzisiaj z PIWIE. Używacie piwa do gotowania? Można z jego udziałem zrobić ciasto na naleśniki, na placki, dusić mięso i twarde warzywa w ciemnym piwie, zrobić ciasto panierkę a nawet babkę. Oczywiście można też wypić z butelki lub kufla ale to nie liczy się do gotowania a konsumowania :)
Wołowina w piwie
Wołowina w piwie – składniki:
- 500 g wołowiny na gulasz
- 500 ml ciemnego najlepiej karmelowego piwa (osoby na diecie bezglutenowej wybierają piwo oznaczone jako bezglutenowe)
- 2-3 spore cebule
- 100 g dżemu lub konfitury z czarnej porzeczki
- 6-8 marchewek
- 150 g pieczarek
- 2 kalarepki
- 1 łyżka mąki pszennej lub mieszanki bezglutenowej
- listek laurowy
- sól oraz czarny pieprz do smaku
- Kluseczki:
- 150 g mąki pszennej lub mieszanki bezglutenowej chlebowej
- 250-270 g sera białego
- 2 pęczki pietruszki
- 3 łyżki chrzanu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia klasycznego lub bezglutenoweo
Wołowina w piwie – przepis:
- Wołowinę pokroić na kawałki, posoli, obsypać pieprzem i obtoczyć w mące. Usmażyć na patelni.
- Mięso przełożyć do garnka. Dodać piwo pokrojone w piórka cebule, pieczarki, obrane i pokrojone w kostkę kalarepki oraz marchewki i przyprawy.
- Dusić pod przykryciem na małym ogniu około 1,5 godziny.
- W misce wymieszać mąkę z serem, poszatkowanymi natkami pietruszki, proszkiem i chrzanem. Uformować pulpeciki, włożyć do garnka i dusić jeszcze około 15-20 minut. Podawać.
Nie. Z kombuczy nie wychodzi dobre. Kombucza ma inny skład mikrobiologiczny niż matka octowa. To scoby,owszem ale o nieco innym składzie. Pomijam że taki poziom alkoholu ją osłabia.
Kaja Nowakowska – to ciekawe, bo wiele razy spotkałam się z opisem, że to jednak praktycznie to samo.
Nie. Z punktu widzenia mikrobiologicznego nie. Być możejest tak dlatego żeto ten sam typ SCOBY i ten sam rodzaj fermentacji. Występują w niej jednak inne szczepy bakterii i drożdży których właściwości trochę się różnią. Nie ma zbyt woele popularnej literatury na ten temat. Ja opiram sięna badaniach i artykułach stricte mikrobiologicznych. Natomiast faktem jest że wiele osób używa wymiennie matki octowej i kombuczowej. Ja uważam to za małe nieporozumienie.
Kaja Nowakowska – dziękuję bardzo za wyjaśnienie :D <3
Grillowane miesko polewamy piwem. Bez podlewania to nie grill hihi :)
Kurczak w piwie :-)
Piwo jest super do faworków – nie trzeba tłuc ciasta :)
Pulpety w sosie piwnym ❤️
Dorota Laudańska – u nas się wódkę lub spirytus dolewało :)
U nas tez :) mama kiedyś znalazła przepis zeby dodać piwo, wyrobić ciasto i dać mu odpocząć. Faktycznie, nie trzeba walić wałkiem i rosną piękne bąble :)