Wyciskarka ZEBRA Whole Slow Juicer
Dzisiaj mam przyjemność pokazać nową na rynku polskim wyciskarkę ZEBRA Whole Slow Juicer Angielsko-Holenderskiej firmy Zoo Health Appliances LTD. A jest to naprawdę wielka radość wyciskania! Praca z wyciskarką ZEBRA by ZOO to czysta przyjemność! Wielki otwór wlotowy o średnicy 8,5 cm do tego duża moc i wyjątkowo wolna prędkość wyciskania, zaledwie 38 obrotów na minutę sprawia, że dostarczany sok jest bardzo enzymatyczny, zdrowy i aż kipi od ilości witamin! Każdy łyk to solidna porcja wspaniałych enzymów, przeciwutleniaczy, bogactwa witamin i elementów makro. Zdrowie, świetna kondycja skóry i detoksykacja organizmu gwarantowana! Od takiego soku warto rozpocząć każdy dzień! Postawi na nogi, doda energii, wigoru, obudzi, nawodni i sprawi, że organizm poradzi sobie z trudami i zadaniami dnia codziennego. Trzeba przyznać, że to idealny sok dla dorosłych, dzieci, kobiet w ciąży i rekonwalescentów.
Nie tylko sok! Co więcej, ja dodatkowo w wyciskarce ZEBRA przygotowuję mleko sojowe, serek taki ala twarożek i ser tofu. Przez wiele lat robiłam tofu w blenderze, mieliłam ziarna, odciskałam, wyżymałam i brudziłam masę naczyń. Cała kuchnia była do sprzątania. Od kilkunastu dni przygotowuję mleko w wyciskarce ZEBRA. Okazuje się to dziecinnie proste, oszczędzam czas, energię i bez wysiłku robię sobie około 1 kg tofu za jednym zamachem. To dla mnie duża zmiana i niezwykłe ułatwienie. W zestawie z wyciskarką ZEBRA znajduje się foremka do tofu i dwa sitka do soku klarownego i musów. Oba sprawdzają się fantastycznie, co pokażę wam w dalszej części testu. Dołączony jest również bardzo estetyczny szklany bidon, który pozwoli na zabranie wspaniałych soków ze sobą do pracy, szkoły, na wycieczkę, piknik, wędrówkę górską czy dłuższy spacer.
Sok cytrynowy
Wiem, że wielu moich czytelników nie wyobraża sobie dnia bez wypicia szklanki soku pomarańczowego. Przypominam, że sok świeżo wyciśnięty, zwłaszcza z ekologicznych owoców jest wiele razy lepszy niż pasteryzowane soki z kartonów. Ja wyciskam dla siebie najczęściej cytrynę i grapefruita. Sok pomarańczowy i mandarynkowy uwielbiają dzieciaki i naturalnie same wybierają to, co im bardziej odpowiada.
Opowiem wam trochę o soku cytrynowym, który widzicie na zdjęciu. Szkoda, że nie mogę przez monitor dać wam do powąchania i spróbowania owego soku. Jest świeży, orzeźwiający, kremowy, wręcz maślany w dotyku. Wyciskarka ZEBRA wycisnęła klarowny, zdrowy sok cytrynowy, o wspaniałej konsystencji. Ja dodaję go do wody z miętą co jest najprostszym sposobem na uzyskanie zdrowej lemoniady. Dolewam go również do herbaty, do innych soków, gdy chcę zmniejszyć odczuwaną słodycz lub gdy mam ochotę na zmieszanie różnych smaków i zwiększenie ich kwaskowatości.
Do przygotowania soku użyłam ekologicznych, niewoskowanych cytryn. Wystarczyło, że je obrałam ze skórki i wrzuciłam do dużego otworu wyciskarki. Sok popłynął wartkim strumieniem. W kilka chwil uzyskałam blisko 500 ml czystego i wspaniałego soku cytrynowego.
Sok jabłkowy
Na rynku dostępne są dziesiątki odmian jabłek. W maju do wyboru są jabłka miękkie, idealne na musy lub twarde przeznaczone na soki. Ja zdecydowałam się pokazać wam sok klarowny z małą ilością błonnika wyciśnięty z zielonych jabłek z odmiany Granny Smith. Jedyna ich wada to wielkość, to jabłka, które ważą zazwyczaj około 300 g więc zawsze wymagają rozdrobnienia. Mimo wszystko, gdy tylko mam okazję wybieram właśnie ten gatunek ze względu na jego soczystość, zwarty miąższ, chrupkość oraz polifenole.
Często pytacie mnie właśnie o jabłka, jakie odmiany są najlepsze do wyciskania soku oraz z jakich uzyskacie najlepszy sok. Nie ma tu jednej i niezmiennej reguły. Po pierwsze trzeba wybrać odmianę i co za tym idzie smak jabłek taki, jaki odpowiada nam najbardziej. Osobiście wolę odmiany kwaśniejsze niż słodkie, im bardziej chrupiące tym lepiej. To kwestia własnych upodobań smakowych. Im jabłko twardsze, tym sok będzie klarowniejszy. Im bardziej miękkie i mączyste tym więcej znajdzie się w soku błonnika co wpłynie na konsystencję zbliżając ją do delikatnego i kremowego musu. Lubię sok jabłkowy w obu wersjach. Do jabłek twardych używam sitka drobnego, do jabłek miękkich wybieram sitko z większymi otworami, aby powstał cudowny mus, którym zachwycają się dorośli i dzieci.
Sok jabłkowy wyciska się szybko i prosto. Doszłam do wniosku, że obowiązkowo pokażę wam również ilość odpadu, jaki oddała mi wyciskarka. Muszę przyznać, że wyciskarka ZEBRA Whole Slow Juicer generuje bardzo mało odpadu. Masa odpadowa dodatkowo jest mocno zbita i uformowana co jest dowodem tylko na to, że został wyciśnięty sok do przysłowiowej ostatniej kropelki. Lubię takie wyciskanie :)
Łatwe wyciskanie
Na stronie sklepu MocSokow.pl można przeczytać, że wyciskarka „ZEBRA to również wielki 8,5 cm otwór wsadowy na owoce i warzywa, oraz drugi mniejszy na wszelkie dłuższe i węższe składniki. Dzięki idealnie dobranej wielkości otworu wsadowego do mocy silnika, nie musimy już kroić jabłek na 8 części, buraka na 4 a pomarańczy, czy grejpfrutów na pojedyncze listki. Wyciskanie soku z wyciskarką Zebra to sama przyjemność. Docenić ją będą mogli szczególnie Ci, którzy spieszą się rano do pracy, czy Panie domu przygotowujące witaminową bombę dla całej rodziny. Wielki otwór wsadowy, to również nowy wydłużony wałek do wyciskania. Profesjonalnie zaprojektowana konstrukcja całego modułu wyciskającego zapewnia wyjątkowo dokładny proces wytłaczania soku z twardych i miękkich owoców lub warzyw jak, i wszelkiego rodzaju zielonych roślin tj. szpinak, pietruszka itp.” I dokładnie tak jest!
Duży otwór wykorzystuje do jabłek, mały do marchwi, która wpada idealnie na wałek. Wyciskarka ZEBRA jest silna i nie wymaga żadnego namaczania, rozdrabniania czy krojenia warzyw i owoców. Wyciskarka nie zatrzymuje. Bez problemu radzi sobie z grubą marchwią, całymi jabłkami czy burakami. Tu byłam bardzo pozytywnie zaskoczona!
Sok marchwiowy
To jeden z tych soków, o który najczęściej pytają czytelnicy. To również jeden z najzdrowszych soków i najsmaczniejszych. Jednak jest to sok o dużym odpadzie. Pulpa jest sucha, ale marchew zawiera masę błonnika więc trzeba jej sporo użyć, żeby wycisnąć kilka szklanek soku. Ale warto, bardzo warto!
Ja do przygotowania soku marchwiowego używam marchwi ekologicznej. Myję ją dokładnie pod kranem, i jeśli nie ma takiej konieczności to wyciskam sok bezpośrednio ot tak, bez obierania. To mój sposób na uzyskanie dużej ilości pełnowartościowego, smacznego i zdrowego soku.
Bezpieczeństwo
„Konstrukcja otworu wsadowego zapewnia nam 100% bezpieczeństwa (brak możliwości włożenia palca przez dziecko)” Co więcej, wszystkie elementy wykonane są z bezpiecznego plastiku wolnego od BPA. Wałek z super trwałego, twardego ULTEMU. Tnie, miażdży i wyciska wspaniały sok. Bez problemu radzi sobie z twardymi warzywami, łykowatymi liśćmi czy miękkimi owocami. Dwa sita do soków i musów pozwalające uzyskać soki o mniejszej i większej ilości błonnika, podobnie jak wałek wyciskarki ZEBRA zostały wykonane z materiałów BPA free, ultemu. Do tego 500 mililitrowa misa wyciskarki powstała z tworzywa tritan. Wyciskarka ZEBRA jest solidna, ciężka, stoi na blacie bez przesuwania się czy zbędnego tańczenia. Stabilnie, pewnie i spokojnie, krok po kroku wyciska cudowny sok! Aż miło się patrzy a jeszcze milej pije kolorowe i pełne zdrowia soki! Do tego korek niekapek sprawia, że sok wycieka z pojemnika tylko wtedy, gdy sobie tego życzymy, więc wprost do szklanki lub pojemnika.
Sok winogronowy
Sok winogronowy należy do ulubionych soków dzieci. Jest chyba jeszcze słodszy niż sok pomarańczowy. Kremowy, delikatny o wyjątkowo przyjemnym posmaku. Jest jak bomba energetyczna na śniadanie, w południe zamiast kawy lub na kolację, gdy za wcześnie chce nam się spać. Samo zdrowie!
Do przygotowania soku z winogron można użyć dowolnej odmiany. Zielone, czerwone, czarne, mniejsze i większe, właściwie wszystkie winogrona, bez wyjątku nadają się na sok. Wystarczy je umyć, obrać z szypułek i wycisnąć sok. Wyciskarka ZEBRA, zrobi mało odpadu, właściwie zmieści się on na dłoni! Za to pełna szklanka soku z winogron jest szybko gotowa do wypicia.
Łatwe czyszczenie
Na stronie wyciskarki czytamy: „Producent wyciskarki Zebra przeanalizował wszystkie problemy współczesnych wyciskarek i w tej wyciskarce dokonał odpowiednich zmian misy, aby tunel, którym wychodzi pulpa z urządzenia był wyjątkowo duży. Dzięki temu pulpa zdecydowanie łatwiej wychodzi z urządzenia na zewnątrz, a samo czyszczenie jest znacznie łatwiejsze – nie trzeba nawet używać wąskiej końcówki szczoteczki do jego oczyszczenia, wystarczy tylko strumień wody.” Pomiędzy sokami wystarczy wyciskarkę przepłukać wodą tak, aby kolory i smaki soków ze sobą się nie mieszały.
Taki sposób czyszczenia pomiędzy kolejnymi sokami znacznie ułatwia pracę oraz przygotowanie smacznych, zdrowych i pożywnych soków owocowych i warzywnych. W efekcie sitka można myć się raz dziennie, po skończonym dniu wyciskania.
Mus z truskawek i melona
Na sitku do musów wycisnęłam sok z truskawek i melona o większej zawartości błonnika. Kremowy, maślany, słodki i pyszny. Pachnie fantastycznie, jest niezwykle delikatny. Można go wypić duszkiem lub wymieszać z ryżem tworząc pyszne dania. Można również taki mus przelać do maszynki do lodów i zrobić zdrowy, pyszny i niepowtarzalny sorbet lodowy. Gwarantuję, że dzieciaki będą za nim przepadać! Nie da się inaczej, ten smak sam zniewala :)
Parametry techniczne
Musze przyznać, że wyciskarka ZEBRA bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie swoimi możliwościami, konstrukcją i łatwością użytkowania. To estetyczna, dobra i przyjazna dla użytkownika wyciskarka pionowa, która pozwoli wam na zachowanie zdrowia i urody!
Łatwość obsługi: | TAK |
Soki klarowne: | TAK sito z drobnymi otworami |
Gęste soki / musy: | TAK sitko z dużymi otworami |
Sorbety: | NIE |
Kruszenie lodu: | TAK (można dodać kilka kostek podczas wyciskania) |
Wyciska sok z trawy i liści: | TAK |
Ilość soku w pojemniku: | 500 ml |
Wałek z Ultemu: | TAK |
Pojemnik na sok z Tritanu: | TAK |
Cała BPA free: | TAK |
Łatwość czyszczenia: | TAK |
Bezpieczeństwo użytkowania: | TAK |
Ekstatyka wykonania: | TAK |
Trwałość elementów: | TAK |
Szybkie mycie: | TAK |
Korek niekapek: | TAK |
Rozmiar otworu wsadowego: | 8,5 cm (większy otwór), 3×2 cm (mniejszy otwór) |
Prędkość obrotowa: | 38 obr/min |
Moc: | 150 W |
Waga: | 6,5 kg |
Wymiary (dł x szer x wys): | 15 cm x 22cm x 46cm |
Gwarancja silnik: | 10 lat |
Gwarancja części: | 2 lata |
Technologia wyciskania: | pionowa jednoślimakowa |
Mleko sojowe i tofu
Ta funkcja wyciskarki ZEBRA jest dla mnie bardzo ważna. To duże ułatwienie w naszej domowej codziennej diecie. Dlatego też doszłam do wniosku, że z uwagi na to, że do tej pory pokazywałam wspaniałe soki o intensywnej barwie oraz mus, to tym razem muszę pokazać wam również pełne białka i wartościowych substancji nabiał sojowy.
Do wyciskarki ZEBRA w komplecie dołączony jest pojemnik, taka foremka do przygotowywania tofu. Był to dla mnie znak, że po latach przygotowywania mleka sojowego w Benderach czas pójść o krok dalej i zrobić mleko sojowe w wyciskarce. Muszę przyznać, że tak trochę z niedowierzaniem podeszłam do takiej produkcji. Nic bardziej mylnego. Po pierwszej szklance mleka doskonale już wiedziałam, że to była doskonała decyzja. Mleko sojowe powstaje właściwie samo, wystarczy wycisnąć z wodą w wyciskarce namoczone przez 20 godzin ziarna soi. I już, w ten sposób powstaje mleko. Następnie należy je zagotować, potem schłodzić i gotowe mleko można śmiało przelewać do szklanych butelek. Jeśli chcecie przygotować tofu to potrzebny będzie koagulat w postaci siarczanu wapnia lub chlorku magnezu, czyli nigari. Można kupić je w sklepach wysyłkowych ze sprzedażą internetową lub na portalach aukcyjnych. Część osób koaguluje również mleko sojowe do postaci serka, sokiem wyciśniętym z cytryny, to również niezły sposób, z tym, że potem serek nie jest słodki w smaku, lecz dość kwaśny. Ja jednak wolę metodę klasycznie używaną w kuchni azjatyckiej czyli siarczan wapnia.
Przepis na mleko sojowe
Składniki:
- 400 g suchych ziaren soi najlepiej w wersji ekologicznej
- woda do moczenia ziarna
- około 2 litrów wody
- 4 łyżki syropu z agawy lub innego słodu
- Soję zalewam wodą i odstawiam na noc do napęcznienia, na około 20 godzin.
- Rano odlewam ziarna na sicie i płuczę kilkakrotnie wodą.
- Uruchamiam wyciskarkę ZEBRA. Wrzucam po 2 łyżki namoczonych ziaren soi i podlewam niewielka ilością wody. W ten sposób wysikam całą zwartość nasion. Płyn zlewam do garnka natomiast okarę z soi wykorzystuję do pasztetów, kotletów lub klopsów.
- Mleko wstawiam na gaz, dodaję wybrany słód. Ciągle mieszając zagotowuję. Gdy zaczyna się podnosić dolewam troszkę zimnej wody i zmniejszam gaz. Mleko powinno się delikatnie gotować przez około 5 minut. I już, mleko sojowe gotowe!
Przepis na serek tofu
Do serka tofu potrzebne jest mleko sojowe. Ja zazwyczaj przygotowuje podwójną ilość mleka niż w przepisie powyżej, czyli moczę 800 g suchej soi przez noc. Uzyskane mleko zagotowuję, trzymam przez 5 minut na gazie. Następnie wyłączam i po 5 minutach dodaję nigari lub wapń.
Składniki na serek tofu:
- 5 litrów mleka sojowego, żółtego, bogatego i intensywnego w smaku
- 5-6 łyżeczek siarczanu wapnia lub 2,5 łyżeczki płatków nigari czyli chlorku magnezu lub 1,5 łyżeczki nigari w płynie, jest to również chlorek magnezu
- szczypta lub dwie soli tak do smaku
- Opis produkcji tofu rozpoczynam od momentu, gdy wyłączyłam mleko sojowe po 5 minutach gotowania i odstawiłam go na 5 minut. Solę.
- Koagulant szybko rozpuszczam w około 100 ml ciepłej wody. Wlewam do mleka sojowego o temperaturze około 85-90 stopni. Delikatnie mieszam kilka razy i odstawiam na około 15-20 minut. W tym czasie z mleka oddzieli się serek, niczym twaróg. Dokładnie proces ten przebiega w ten sam sposób jak przy produkcji twarogu, tylko koagulant i mleko są inne.
- Foremkę do tofu wykładam gazą. Łyżką cedzakową delikatnie wyjmuję serek i układam w foremce. Dociskam widelcem lub łyżką. Na koniec zamykam pokrywką od foremki i dociskam. Odstawiam tofu na 12 godzin do odcieknięcia. Ja osobiście wstawiam do lodówki, ale tofu można jeść na ciepło, jeśli tak wolicie.
Podsumowanie:
Wyciskarka ZEBRA Whole Slow Juicer Angielsko-Holenderskiej firmy Zoo Health Appliances LTD to jednoślimakowa, pionowa wyciskarka o wadze aż 6,5 kg. Wykonana z najlepszych materiałów pozwala z niezwykłą precyzją wyciskać enzymatyczny i zdrowy sok z prędkością zaledwie 38 obrotów na minutę. Duża estetyka wykonania i klasa wyciskarki sprawia, że praca z nią jest prawdziwą przyjemnością. Bez większego problemu, dzięki szerokiemu otworowi wsadowemu wyciśniecie sok z całych pomarańczy, jabłek i cytryn bez konieczności wcześniejszego ich krojenia. To znacznie oszczędza czas i pozwala na przyjemne i szybkie pozyskiwanie soku z owoców, warzyw i ziół. Co więcej, w wyciskarce ZEBRA przygotujecie mleka roślinne, jak sojowe, kokosowe czy migdałowe. Do tego pojemnik na tofu pomoże w formowaniu zdrowego roślinnego serka. Wyciskarka ZEBRA Whole Slow Juicer to fantastyczna inwestycja w zdrowie, dobre samopoczucie i energię na każdy dzień!
Opisy cytowane dotyczące wyciskarki zamieściłam za wiedzą i zgodą sklepu MocSokow.pl
A ty, dlaczego chciałbyś mieć wyciskarkę i jak kupisz, to co w niej będziesz przygotowywać – podziel się swoimi pomysłami?
Patrycja napisał
Dlaczego to ja powinnam wygrać wyciskarkę Zebra? Bo mój obowiązek to zdrowe odżywianie się! Od ponad roku choruję na zapalenie jelita grubego, niestety – nieuleczalną chorobę. W codziennym funkcjonowaniu może pomóc mi tylko właściwa dieta. Staram się zdrowo odżywiać i nie zapominać o sokach! Moja wyciskarka jest już w fatalnym stanie. Marzę o wyciskarce Zebra – będę przygotowywać w niej pyszne, a przede wszystkim zdrowe napoje!
Kama napisał
Od jakiegoś czasu marzy mi się wyciskarka. Mam chorego męża, któremu kilka razy dziennie serwuję soki wyciskane na plastikowej wyciskarce do cytrusów. Nowy sprzęcik bardzo ułatwiłby mi życie.
Jagódka z mama Ewa napisał
Soczek zdrowy, soczek pyszny, dla Jagodki jakże pożywny, chętnie będę piła soczki które mama mi przyrządzi i urosnę taaaaaka duża, zdrowa, piękna i…… sama natura ;-)
Emilia napisał
Bardzo lubię domowe soki i często kupuje jedniodniowe soczki w szklanych butelkach. Te wyciskane w domu są pyszniejsze i wiadomo…jest ich więcej! :) Lubię kuchenne gadżety i wiem, że taka wyciskarka to poranne szczęście.
Maciej napisał
Szanowna Pani Olgo,
Nie jestem już młody i nie tak prosto jak młodszym przychodzą mi zmiany – takie jak zmiany w odżywianiu. W kuchni zupełnie sobie nie radzę, choć pomysłów nigdy mi nie brakuje – niestety zazwyczaj w realizacji okazują się zbyt innowacyjne jak na podniebienia mojej rodziny. Od dziecka najbardziej lubiłem prostą, tradycyjną polską kuchnię, w przygotowywaniu której nikt nie dorównywał mojej Babci. Do dziś pamiętam jej maślane kremy do ciast, które zawsze musiała przygotowywać z podwójnej porcji, kiedy byłem w pobliżu… Ale Babcia znała też mnóstwo prostych i skutecznych przepisów na utrzymanie zdrowia. Zawsze jesienią i zimą przygotowywała różne syropy wzmacniające – z buraków, z cebuli, z czosnku z miodem i cytryną. Wiosną zbierała zioła i rośliny, z których robiła syropy, miody lub nalewki. W ogródku uprawiała chyba wszystkie istniejące gatunki warzyw i owoców – łącznie z żółtymi malinami i agresto-porzeczką. I przeżyła prawie 90 lat w pełnym zdrowiu.
Moja córka parę miesięcy temu przeszła radykalną zmianę stylu życia. Próbuje na wszelkie sposoby nauczyć się zdrowego odżywiania, do czego stara się przekonać także mnie. W naszej rodzinie panuje niestety silna tendencja do nadwagi. Od kilkudziesięciu lat sam nieskutecznie zmagam się z otyłością, a od kilku – wywołanymi przez nią problemami z sercem i stawami. Niestety zdrowie człowiek zaczyna doceniać dopiero wtedy, kiedy je straci… Moje dzieci niestety odziedziczyły skłonności do tycia po mnie. Córka postanowiła wreszcie schudnąć i cieszyć się zdrowiem, choć w bardzo radykalny sposób. Zrezygnowała z cukru, mięsa i nabiału, a nawet pszenicy… Jeśli, jak mówi, czuje się teraz znacznie lepiej niż kiedyś, bardzo się z tego cieszę i wierzę w jej rozsądek. Kiedy jednak zaczyna opisywać mi produkty, jakich używa, ich nazwy są dla mnie kompletnie obce. Wszystko to same proszki – sproszkowane egzotyczne korzenie, owoce, grzyby. Albo to chia… Podobno wszystko bardzo zdrowe i popularne na całym świecie, ale większości z tych rzeczy nie widziałem jeszcze w sklepie. A te, które ostatnio zaczęły się pojawiać, są zazwyczaj bardzo drogie. W dodatku nie mam pojęcia, jak się z nimi obchodzić.
A przecież od zawsze wiadomo, jak zdrowe są warzywa i owoce, a już najbardziej świeże, surowe. I gdybym posiadał taką wyciskarkę, pokazałbym mojej Córce, że nie należy zapominać o „marudzeniu” starych rodziców i najprostszych, sprawdzonych przez pokolenia metodach utrzymania zdrowia. Robiłbym soki zarówno z owoców, jak i warzyw. Bo tego, co najzdrowsze, nie trzeba szukać na drugim końcu świata. Wystarczy rozejrzeć się koło siebie – po własnym ogrodzie, jeżeli ktoś jest jego szczęśliwym posiadaczem albo po najbliższym warzywniaku. Zacząłbym od buraków, których na surowo nie jadłem od czasu Babcinych syropów i do których smaku (i tamtych chwil) chętnie bym powrócił. Także lekarz zaleca mi go jako naturalny, niedrogi i bezpieczny środek w walce z nadciśnieniem. Na pewno wypróbowałbym połączenie marchewki i jabłek, które tak dobrze sprawdzało się w surówce. Pomysłów mi nie brakuje, a dzięki właściwościom tej niezwykłej wyciskarki nawet osoby tak nieporadne w kuchni jak ja mogą przygotowywać zdrowe i smaczne potrawy. Jej obsługa wydaje się być prosta i sprawiać mnóstwo przyjemności.
Ale szczególnie chciałbym zaskoczyć moją Córkę i przygotować jej ulubione mleko sojowe. Zawsze było ono dla mnie czarną magią, nigdy nie przypuściłbym, że można je zrobić samemu. To coś absolutnie innowacyjnego i niewiarygodnego, że wyciskarka do owoców posiada takie umiejętności! Córka sama też nigdy nie przygotowała mleka sojowego, bo nie posiadała nigdy takiego urządzenia. Zawsze kupowała je, nawet nie wiem, czy zdaje sobie sprawę, jak prosto można je przyrządzić samemu. W ostatnich latach Córka była dla mnie niejednokrotnie podporą finansową, chociaż raz to ja mógłbym jej sprawić prawdziwą niespodziankę i radość. Zadbałbym o nasze zdrowie. Udowodniłbym sobie, że na naukę czegoś nowego nigdy nie jest za późno. A przy okazji chciałbym pokazać Córce, że zawsze, mimo drobnych nieporozumień między nami, będę wspierał Jej wybory i akceptował ją taką, jaka jest – niepijącą mleka i zmieniającą każdy z tradycyjnych przepisów Babci na bezcukrowy i bez masła.
Mam nadzieję, że mój list nie jest zbyt długi, ale kilka zdań nie wystarczyłoby do opisania wszystkich powodów, dla których taka niezwykła wyciskarka byłaby dla mnie czymś o wiele więcej niż tylko zwykłym sprzętem kuchennym. I jestem szczerze przekonany, że wykorzystałbym w pełni jej potencjał.
Łączę wyrazy szacunku,
Maciej M.
Małgorzata napisał
Jestem panią domu i mamą 18 miesięcznej córeczki.Jak każda Pani domu lubię dbać o dobro i zdrowie swojej rodzinki.Przede wszystkim córeczka jest dla mnie najważniejsza.Staram się aby odżywiała się zdrowo.Unikam antybiotyków staram się podawać Jej naturalne antybiotyki i witaminy.Wyciskarka ZEBRA jest wspaniałym urządzeniem dzięki któremu moja rodzina może dbać o swoje zdrowie a przy okazji spróbować pysznych soków i dostarczyć swojemu organizmowi potrzebnych witamin.Zdrowe jedzenie i picie wspomaga prawidłowe funkcjonowanie organizmu i chroni nas przed nie potrzebnymi problemami trawiennymi. Dbanie o siebie i swoją rodzinę uważam za priorytet a ta wyciskarka w pewnym stopniu mnie wyręczy i zostanie z całą pewnością moją przyjaciółką i zamieszka na stałe w mojej kuchni :)
JolaP napisał
Droga Olgo, jesteś dla mnie źródłem inspiracji w mojej przygodzie ze zdrowym i pysznym stylem życia. To na Twoim blogu stawiałam pierwsze kroki, gdy zapadł wyrok, że nie mogę jeść glutenu. Najpierw rozpacz, potem tysiące przepisów z Internetu, które kończyły się porażką. I wreszcie Twój Blog z przepisem na chleb z mąki ziemniaczanej. I szok, że znów czuję smak prawdziwego chleba☺ potem były kolejne inspiracje, cudowne ciasta, przepis na kefir wodny. I zobaczyłam, że mój organizm mi się odwdzięcza! Zniknęły dwie przewlekłe choroby, ponoć 'nieuleczalne’. Zrozumiałam, że dzień, gdy poważnie zachorowałam, nie był wyrokiem, lecz szansą na poznanie 'jasnej strony mocy’ i potęgi zdrowego, PYSZNEGO odżywiania. Jestem teraz na etapie zachwycania się wszystkim, co zielone? mój ostatni hit to sok ze świeżej, majowej pokrzywy. Jednak jego przygotowanie jest bardzo trudne bez profesjonalnej wyciskarki. Gdybym miała ten cudowny sprzęt, o którym piszesz, mogłabym cieszyć się nie tylko sokami, lecz także mlekiem roślinnym, gdyż niedawno okazało się, że nie mogę jeść nabiału. Teraz nie traktuję już tego jak dopustu Bożego, a kolejną szansę na nowe wyzwania. Chciałam zaproponować taki oto przepis na smoothie: do wyciskarki wrzucam świeże liście pokrzywy i natki pietruszki z domowego ogródka, gruszka i arbuz, a całości dopełni odrobina mleczka kokosowego☺smoothie powinno być bardzo zielone i odświeżające, kremowe, ze słodkimi nutami owoców i kokosa.
Olgo, dziękuję Ci za twoje pomysły i liczne inspiracje. Z Twoją pomocą odkryłam sposób na nowy styl bycia i podejścia do zakupów i gotowania. Ściskam Cię wiosennie i bardzo zielono?
Magda napisał
Nowotwor to choroba calej rodziny…
Chcialabym pomoc mojemu szwagrowi , ktory w wieku 39 lat zachorowal na nieuleczalna chorobe szpiczaka mnogiego , obecnie (dzisiaj) jest po drugim przeszczepie komorek macierzystych i wszyscy wierzymy w dluga remisje…
Chcialabym by Michal otrzymal taki sprzet gdyz w jego przypadku nalezy skupić się na jadłospisie, tak aby dostarczyć mu odpowiednią ilość i jakość skladnikow odzywczych . Wierze , ze swieze soki pelne witamin , mikro i makroelementow , enzymow pomoga szwagrowi szybciej „stanac na nogi” a pacjent dobrze odżywiony ma siły, żeby walczyć!!!
Proponuje min. kuracje na bazie buraka i marchwi w proporcjach 4:1.
Mam nadzieje , ze dane nam bedzie wyprobowac wiecej kombinacji sokowo – warzywnych :-)
Reni napisał
Będąc na szarym końcu chętnych do zdobycia Zeberki, którzy tak pomysłowo opisywali dlaczego pragną ją zdobyć, myślę, że moje szanse są bardzo mizerne. Mimo wszystko spróbuję, bo chciałabym ją zdobyć dla mojej mamy, która zmaga się z wieloma chorobami. Soki z ziół szczególnie z tych majowych, mogłyby pomóc w jej dolegliwościach wątroby, nerek, serca czy układu krążenia. Ostatnio widziałam jak nieudolnie próbowała wycisnąć sok z pokrzywy, mniszka lekarskiego i liści brzozy, przy pomocy zwykłej maszynki do mięsa (takiej starej na korbkę). To co wyciekało z maszynki wyglądało okropnie. Zrobiło mi się przykro. Przyniosłam mamie moją sokowirówkę, ale niezbyt nadaje się ona do wyciskania ziół. Sok jest spieniony, ma brzydki kolor i wygląda mało apetycznie. Dlatego, kiedy przeczytałam o niesamowitych możliwościach Zebry, gdzieś w głębi mojego serca zrodziło się marzenie aby ją zdobyć dla Mamy na Dzień Mamy! Codziennie własnoręcznie przyrządzałabym dla niej soki we wszystkich barwach tęczy, ziołowe, owocowe, warzywne przyprawione miłością, wdzięcznością i troską. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się spełnić to marzenie…
Agnieszka W. napisał
Chciałabym dostać od Pani wyciskarkę ZEBRA, aby podarować ją mojej babci. Jest ona osobą starszą, bardzo chorą,która może przyjmować wyłącznie płyny. Niestety nie stać nas na taki wydatek. Niewątpliwie śmiem stwierdzić, że bardzo ułatwiłby to nam życie.
Posiadamy coraz większą świadomość tego co jemy, pijemy, chcemy, żeby posiłki i napoje przygotowane przez nas dla naszych najbliższych były wolne od szkodliwych związków oraz spełniały najśmielsze oczekiwania co do smaku oraz dla naszego zdrowia. Już starożytne cywilizacje nie znały składu soków, ale doceniały ich lecznicze działanie. Sokami takimi można wspomagać leczenie i różne dolegliwości takie jak zmęczenie, stres, brak koncentracji i dolegliwości fizyczne: przeziębienia, problemy z układem pokarmowym, bóle mięśni, wrzody, anemię, dolegliwości nerek i wątroby i wiele innych.Kwasy owocowe zawarte w niektórych owocach neutralizują toksyny występujące w wysoko przetworzonej żywności, chronią układ pokarmowy przed nowotworami, wspomagają układ trawienny.
Dla babci przygotowałabym sok pobudzający krążenie:
0,5 kg pomarańczy
2 duże limonki
Przepis na sok usuwający toksyny z organizmu:
koper włoski
1 duży zielony ogórek
Przepis na sok poprawiający odporność:
garść czarnych jagód
ćwiartka małego arbuza
2 duże jabłka