Wyciskarka ZEBRA Whole Slow Juicer
Dzisiaj mam przyjemność pokazać nową na rynku polskim wyciskarkę ZEBRA Whole Slow Juicer Angielsko-Holenderskiej firmy Zoo Health Appliances LTD. A jest to naprawdę wielka radość wyciskania! Praca z wyciskarką ZEBRA by ZOO to czysta przyjemność! Wielki otwór wlotowy o średnicy 8,5 cm do tego duża moc i wyjątkowo wolna prędkość wyciskania, zaledwie 38 obrotów na minutę sprawia, że dostarczany sok jest bardzo enzymatyczny, zdrowy i aż kipi od ilości witamin! Każdy łyk to solidna porcja wspaniałych enzymów, przeciwutleniaczy, bogactwa witamin i elementów makro. Zdrowie, świetna kondycja skóry i detoksykacja organizmu gwarantowana! Od takiego soku warto rozpocząć każdy dzień! Postawi na nogi, doda energii, wigoru, obudzi, nawodni i sprawi, że organizm poradzi sobie z trudami i zadaniami dnia codziennego. Trzeba przyznać, że to idealny sok dla dorosłych, dzieci, kobiet w ciąży i rekonwalescentów.
Nie tylko sok! Co więcej, ja dodatkowo w wyciskarce ZEBRA przygotowuję mleko sojowe, serek taki ala twarożek i ser tofu. Przez wiele lat robiłam tofu w blenderze, mieliłam ziarna, odciskałam, wyżymałam i brudziłam masę naczyń. Cała kuchnia była do sprzątania. Od kilkunastu dni przygotowuję mleko w wyciskarce ZEBRA. Okazuje się to dziecinnie proste, oszczędzam czas, energię i bez wysiłku robię sobie około 1 kg tofu za jednym zamachem. To dla mnie duża zmiana i niezwykłe ułatwienie. W zestawie z wyciskarką ZEBRA znajduje się foremka do tofu i dwa sitka do soku klarownego i musów. Oba sprawdzają się fantastycznie, co pokażę wam w dalszej części testu. Dołączony jest również bardzo estetyczny szklany bidon, który pozwoli na zabranie wspaniałych soków ze sobą do pracy, szkoły, na wycieczkę, piknik, wędrówkę górską czy dłuższy spacer.
Sok cytrynowy
Wiem, że wielu moich czytelników nie wyobraża sobie dnia bez wypicia szklanki soku pomarańczowego. Przypominam, że sok świeżo wyciśnięty, zwłaszcza z ekologicznych owoców jest wiele razy lepszy niż pasteryzowane soki z kartonów. Ja wyciskam dla siebie najczęściej cytrynę i grapefruita. Sok pomarańczowy i mandarynkowy uwielbiają dzieciaki i naturalnie same wybierają to, co im bardziej odpowiada.
Opowiem wam trochę o soku cytrynowym, który widzicie na zdjęciu. Szkoda, że nie mogę przez monitor dać wam do powąchania i spróbowania owego soku. Jest świeży, orzeźwiający, kremowy, wręcz maślany w dotyku. Wyciskarka ZEBRA wycisnęła klarowny, zdrowy sok cytrynowy, o wspaniałej konsystencji. Ja dodaję go do wody z miętą co jest najprostszym sposobem na uzyskanie zdrowej lemoniady. Dolewam go również do herbaty, do innych soków, gdy chcę zmniejszyć odczuwaną słodycz lub gdy mam ochotę na zmieszanie różnych smaków i zwiększenie ich kwaskowatości.
Do przygotowania soku użyłam ekologicznych, niewoskowanych cytryn. Wystarczyło, że je obrałam ze skórki i wrzuciłam do dużego otworu wyciskarki. Sok popłynął wartkim strumieniem. W kilka chwil uzyskałam blisko 500 ml czystego i wspaniałego soku cytrynowego.
Sok jabłkowy
Na rynku dostępne są dziesiątki odmian jabłek. W maju do wyboru są jabłka miękkie, idealne na musy lub twarde przeznaczone na soki. Ja zdecydowałam się pokazać wam sok klarowny z małą ilością błonnika wyciśnięty z zielonych jabłek z odmiany Granny Smith. Jedyna ich wada to wielkość, to jabłka, które ważą zazwyczaj około 300 g więc zawsze wymagają rozdrobnienia. Mimo wszystko, gdy tylko mam okazję wybieram właśnie ten gatunek ze względu na jego soczystość, zwarty miąższ, chrupkość oraz polifenole.
Często pytacie mnie właśnie o jabłka, jakie odmiany są najlepsze do wyciskania soku oraz z jakich uzyskacie najlepszy sok. Nie ma tu jednej i niezmiennej reguły. Po pierwsze trzeba wybrać odmianę i co za tym idzie smak jabłek taki, jaki odpowiada nam najbardziej. Osobiście wolę odmiany kwaśniejsze niż słodkie, im bardziej chrupiące tym lepiej. To kwestia własnych upodobań smakowych. Im jabłko twardsze, tym sok będzie klarowniejszy. Im bardziej miękkie i mączyste tym więcej znajdzie się w soku błonnika co wpłynie na konsystencję zbliżając ją do delikatnego i kremowego musu. Lubię sok jabłkowy w obu wersjach. Do jabłek twardych używam sitka drobnego, do jabłek miękkich wybieram sitko z większymi otworami, aby powstał cudowny mus, którym zachwycają się dorośli i dzieci.
Sok jabłkowy wyciska się szybko i prosto. Doszłam do wniosku, że obowiązkowo pokażę wam również ilość odpadu, jaki oddała mi wyciskarka. Muszę przyznać, że wyciskarka ZEBRA Whole Slow Juicer generuje bardzo mało odpadu. Masa odpadowa dodatkowo jest mocno zbita i uformowana co jest dowodem tylko na to, że został wyciśnięty sok do przysłowiowej ostatniej kropelki. Lubię takie wyciskanie :)
Łatwe wyciskanie
Na stronie sklepu MocSokow.pl można przeczytać, że wyciskarka „ZEBRA to również wielki 8,5 cm otwór wsadowy na owoce i warzywa, oraz drugi mniejszy na wszelkie dłuższe i węższe składniki. Dzięki idealnie dobranej wielkości otworu wsadowego do mocy silnika, nie musimy już kroić jabłek na 8 części, buraka na 4 a pomarańczy, czy grejpfrutów na pojedyncze listki. Wyciskanie soku z wyciskarką Zebra to sama przyjemność. Docenić ją będą mogli szczególnie Ci, którzy spieszą się rano do pracy, czy Panie domu przygotowujące witaminową bombę dla całej rodziny. Wielki otwór wsadowy, to również nowy wydłużony wałek do wyciskania. Profesjonalnie zaprojektowana konstrukcja całego modułu wyciskającego zapewnia wyjątkowo dokładny proces wytłaczania soku z twardych i miękkich owoców lub warzyw jak, i wszelkiego rodzaju zielonych roślin tj. szpinak, pietruszka itp.” I dokładnie tak jest!
Duży otwór wykorzystuje do jabłek, mały do marchwi, która wpada idealnie na wałek. Wyciskarka ZEBRA jest silna i nie wymaga żadnego namaczania, rozdrabniania czy krojenia warzyw i owoców. Wyciskarka nie zatrzymuje. Bez problemu radzi sobie z grubą marchwią, całymi jabłkami czy burakami. Tu byłam bardzo pozytywnie zaskoczona!
Sok marchwiowy
To jeden z tych soków, o który najczęściej pytają czytelnicy. To również jeden z najzdrowszych soków i najsmaczniejszych. Jednak jest to sok o dużym odpadzie. Pulpa jest sucha, ale marchew zawiera masę błonnika więc trzeba jej sporo użyć, żeby wycisnąć kilka szklanek soku. Ale warto, bardzo warto!
Ja do przygotowania soku marchwiowego używam marchwi ekologicznej. Myję ją dokładnie pod kranem, i jeśli nie ma takiej konieczności to wyciskam sok bezpośrednio ot tak, bez obierania. To mój sposób na uzyskanie dużej ilości pełnowartościowego, smacznego i zdrowego soku.
Bezpieczeństwo
„Konstrukcja otworu wsadowego zapewnia nam 100% bezpieczeństwa (brak możliwości włożenia palca przez dziecko)” Co więcej, wszystkie elementy wykonane są z bezpiecznego plastiku wolnego od BPA. Wałek z super trwałego, twardego ULTEMU. Tnie, miażdży i wyciska wspaniały sok. Bez problemu radzi sobie z twardymi warzywami, łykowatymi liśćmi czy miękkimi owocami. Dwa sita do soków i musów pozwalające uzyskać soki o mniejszej i większej ilości błonnika, podobnie jak wałek wyciskarki ZEBRA zostały wykonane z materiałów BPA free, ultemu. Do tego 500 mililitrowa misa wyciskarki powstała z tworzywa tritan. Wyciskarka ZEBRA jest solidna, ciężka, stoi na blacie bez przesuwania się czy zbędnego tańczenia. Stabilnie, pewnie i spokojnie, krok po kroku wyciska cudowny sok! Aż miło się patrzy a jeszcze milej pije kolorowe i pełne zdrowia soki! Do tego korek niekapek sprawia, że sok wycieka z pojemnika tylko wtedy, gdy sobie tego życzymy, więc wprost do szklanki lub pojemnika.
Sok winogronowy
Sok winogronowy należy do ulubionych soków dzieci. Jest chyba jeszcze słodszy niż sok pomarańczowy. Kremowy, delikatny o wyjątkowo przyjemnym posmaku. Jest jak bomba energetyczna na śniadanie, w południe zamiast kawy lub na kolację, gdy za wcześnie chce nam się spać. Samo zdrowie!
Do przygotowania soku z winogron można użyć dowolnej odmiany. Zielone, czerwone, czarne, mniejsze i większe, właściwie wszystkie winogrona, bez wyjątku nadają się na sok. Wystarczy je umyć, obrać z szypułek i wycisnąć sok. Wyciskarka ZEBRA, zrobi mało odpadu, właściwie zmieści się on na dłoni! Za to pełna szklanka soku z winogron jest szybko gotowa do wypicia.
Łatwe czyszczenie
Na stronie wyciskarki czytamy: „Producent wyciskarki Zebra przeanalizował wszystkie problemy współczesnych wyciskarek i w tej wyciskarce dokonał odpowiednich zmian misy, aby tunel, którym wychodzi pulpa z urządzenia był wyjątkowo duży. Dzięki temu pulpa zdecydowanie łatwiej wychodzi z urządzenia na zewnątrz, a samo czyszczenie jest znacznie łatwiejsze – nie trzeba nawet używać wąskiej końcówki szczoteczki do jego oczyszczenia, wystarczy tylko strumień wody.” Pomiędzy sokami wystarczy wyciskarkę przepłukać wodą tak, aby kolory i smaki soków ze sobą się nie mieszały.
Taki sposób czyszczenia pomiędzy kolejnymi sokami znacznie ułatwia pracę oraz przygotowanie smacznych, zdrowych i pożywnych soków owocowych i warzywnych. W efekcie sitka można myć się raz dziennie, po skończonym dniu wyciskania.
Mus z truskawek i melona
Na sitku do musów wycisnęłam sok z truskawek i melona o większej zawartości błonnika. Kremowy, maślany, słodki i pyszny. Pachnie fantastycznie, jest niezwykle delikatny. Można go wypić duszkiem lub wymieszać z ryżem tworząc pyszne dania. Można również taki mus przelać do maszynki do lodów i zrobić zdrowy, pyszny i niepowtarzalny sorbet lodowy. Gwarantuję, że dzieciaki będą za nim przepadać! Nie da się inaczej, ten smak sam zniewala :)
Parametry techniczne
Musze przyznać, że wyciskarka ZEBRA bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie swoimi możliwościami, konstrukcją i łatwością użytkowania. To estetyczna, dobra i przyjazna dla użytkownika wyciskarka pionowa, która pozwoli wam na zachowanie zdrowia i urody!
Łatwość obsługi: | TAK |
Soki klarowne: | TAK sito z drobnymi otworami |
Gęste soki / musy: | TAK sitko z dużymi otworami |
Sorbety: | NIE |
Kruszenie lodu: | TAK (można dodać kilka kostek podczas wyciskania) |
Wyciska sok z trawy i liści: | TAK |
Ilość soku w pojemniku: | 500 ml |
Wałek z Ultemu: | TAK |
Pojemnik na sok z Tritanu: | TAK |
Cała BPA free: | TAK |
Łatwość czyszczenia: | TAK |
Bezpieczeństwo użytkowania: | TAK |
Ekstatyka wykonania: | TAK |
Trwałość elementów: | TAK |
Szybkie mycie: | TAK |
Korek niekapek: | TAK |
Rozmiar otworu wsadowego: | 8,5 cm (większy otwór), 3×2 cm (mniejszy otwór) |
Prędkość obrotowa: | 38 obr/min |
Moc: | 150 W |
Waga: | 6,5 kg |
Wymiary (dł x szer x wys): | 15 cm x 22cm x 46cm |
Gwarancja silnik: | 10 lat |
Gwarancja części: | 2 lata |
Technologia wyciskania: | pionowa jednoślimakowa |
Mleko sojowe i tofu
Ta funkcja wyciskarki ZEBRA jest dla mnie bardzo ważna. To duże ułatwienie w naszej domowej codziennej diecie. Dlatego też doszłam do wniosku, że z uwagi na to, że do tej pory pokazywałam wspaniałe soki o intensywnej barwie oraz mus, to tym razem muszę pokazać wam również pełne białka i wartościowych substancji nabiał sojowy.
Do wyciskarki ZEBRA w komplecie dołączony jest pojemnik, taka foremka do przygotowywania tofu. Był to dla mnie znak, że po latach przygotowywania mleka sojowego w Benderach czas pójść o krok dalej i zrobić mleko sojowe w wyciskarce. Muszę przyznać, że tak trochę z niedowierzaniem podeszłam do takiej produkcji. Nic bardziej mylnego. Po pierwszej szklance mleka doskonale już wiedziałam, że to była doskonała decyzja. Mleko sojowe powstaje właściwie samo, wystarczy wycisnąć z wodą w wyciskarce namoczone przez 20 godzin ziarna soi. I już, w ten sposób powstaje mleko. Następnie należy je zagotować, potem schłodzić i gotowe mleko można śmiało przelewać do szklanych butelek. Jeśli chcecie przygotować tofu to potrzebny będzie koagulat w postaci siarczanu wapnia lub chlorku magnezu, czyli nigari. Można kupić je w sklepach wysyłkowych ze sprzedażą internetową lub na portalach aukcyjnych. Część osób koaguluje również mleko sojowe do postaci serka, sokiem wyciśniętym z cytryny, to również niezły sposób, z tym, że potem serek nie jest słodki w smaku, lecz dość kwaśny. Ja jednak wolę metodę klasycznie używaną w kuchni azjatyckiej czyli siarczan wapnia.
Przepis na mleko sojowe
Składniki:
- 400 g suchych ziaren soi najlepiej w wersji ekologicznej
- woda do moczenia ziarna
- około 2 litrów wody
- 4 łyżki syropu z agawy lub innego słodu
- Soję zalewam wodą i odstawiam na noc do napęcznienia, na około 20 godzin.
- Rano odlewam ziarna na sicie i płuczę kilkakrotnie wodą.
- Uruchamiam wyciskarkę ZEBRA. Wrzucam po 2 łyżki namoczonych ziaren soi i podlewam niewielka ilością wody. W ten sposób wysikam całą zwartość nasion. Płyn zlewam do garnka natomiast okarę z soi wykorzystuję do pasztetów, kotletów lub klopsów.
- Mleko wstawiam na gaz, dodaję wybrany słód. Ciągle mieszając zagotowuję. Gdy zaczyna się podnosić dolewam troszkę zimnej wody i zmniejszam gaz. Mleko powinno się delikatnie gotować przez około 5 minut. I już, mleko sojowe gotowe!
Przepis na serek tofu
Do serka tofu potrzebne jest mleko sojowe. Ja zazwyczaj przygotowuje podwójną ilość mleka niż w przepisie powyżej, czyli moczę 800 g suchej soi przez noc. Uzyskane mleko zagotowuję, trzymam przez 5 minut na gazie. Następnie wyłączam i po 5 minutach dodaję nigari lub wapń.
Składniki na serek tofu:
- 5 litrów mleka sojowego, żółtego, bogatego i intensywnego w smaku
- 5-6 łyżeczek siarczanu wapnia lub 2,5 łyżeczki płatków nigari czyli chlorku magnezu lub 1,5 łyżeczki nigari w płynie, jest to również chlorek magnezu
- szczypta lub dwie soli tak do smaku
- Opis produkcji tofu rozpoczynam od momentu, gdy wyłączyłam mleko sojowe po 5 minutach gotowania i odstawiłam go na 5 minut. Solę.
- Koagulant szybko rozpuszczam w około 100 ml ciepłej wody. Wlewam do mleka sojowego o temperaturze około 85-90 stopni. Delikatnie mieszam kilka razy i odstawiam na około 15-20 minut. W tym czasie z mleka oddzieli się serek, niczym twaróg. Dokładnie proces ten przebiega w ten sam sposób jak przy produkcji twarogu, tylko koagulant i mleko są inne.
- Foremkę do tofu wykładam gazą. Łyżką cedzakową delikatnie wyjmuję serek i układam w foremce. Dociskam widelcem lub łyżką. Na koniec zamykam pokrywką od foremki i dociskam. Odstawiam tofu na 12 godzin do odcieknięcia. Ja osobiście wstawiam do lodówki, ale tofu można jeść na ciepło, jeśli tak wolicie.
Podsumowanie:
Wyciskarka ZEBRA Whole Slow Juicer Angielsko-Holenderskiej firmy Zoo Health Appliances LTD to jednoślimakowa, pionowa wyciskarka o wadze aż 6,5 kg. Wykonana z najlepszych materiałów pozwala z niezwykłą precyzją wyciskać enzymatyczny i zdrowy sok z prędkością zaledwie 38 obrotów na minutę. Duża estetyka wykonania i klasa wyciskarki sprawia, że praca z nią jest prawdziwą przyjemnością. Bez większego problemu, dzięki szerokiemu otworowi wsadowemu wyciśniecie sok z całych pomarańczy, jabłek i cytryn bez konieczności wcześniejszego ich krojenia. To znacznie oszczędza czas i pozwala na przyjemne i szybkie pozyskiwanie soku z owoców, warzyw i ziół. Co więcej, w wyciskarce ZEBRA przygotujecie mleka roślinne, jak sojowe, kokosowe czy migdałowe. Do tego pojemnik na tofu pomoże w formowaniu zdrowego roślinnego serka. Wyciskarka ZEBRA Whole Slow Juicer to fantastyczna inwestycja w zdrowie, dobre samopoczucie i energię na każdy dzień!
Opisy cytowane dotyczące wyciskarki zamieściłam za wiedzą i zgodą sklepu MocSokow.pl
A ty, dlaczego chciałbyś mieć wyciskarkę i jak kupisz, to co w niej będziesz przygotowywać – podziel się swoimi pomysłami?
Aneta napisał
Leżę i marzę jak Dyzio Marzyciel o świeżym suczku owocowo-warzywnym , albo nie o mleku roślinnym na śniadanko .
Jaka oszczędna tak wyciska że wióry zostają,nic się nie marnuje , a ta sylwetka ….
Fajnie by było mieć ją na swoim blacie kuchennym …..
właściwie to już ja widzę oczyma wyobraźni.
ech mam nadzieje ze spełni się moje marzenie i uracze moja rodzinkę pysznym zdrowymi suczkami. ?
Krystyna napisał
Zadałam sobie pytanie, dlaczego chciałabym wygrać ta wyciskarka do soków? Bo mi się bardzo podoba, bo mnie ma nią nie stać, bo mi się marzy, bo wreszcie ułatwia by mi życie. Bo mam nadzieje ze mój mąż, który jest po dwóch udarach nauczył by się ją sam obsługiwać. Moglibyśmy pić pełnowartościowe soki i koktajle które poprawiły by nasz stan zdrowia np mikstura z pomarańczy, cytryny, seler naciowy,kapusta czerwona,kurkuma pieprz czarny i zielonej herbaty.(bomba antyrakowa)
Klaudia napisał
Ratunku!!! Nie jestem dobra w przekonywaniu, ale spróbuję :) Jestem zabieganą studentką, którą w czerwcu czeka obrona magistra. Praca i studia dzienne sprawiają, że cierpię na chroniczny brak czasu. Jakby tego było mało od kilku lat choruję na chorobę Hashimoto i właśnie jestem w trakcie przekonywania się do diety bezglutenowej i picia soków zamiast coli. Jest trudno. Przygotowywanie świeżo wyciskanych soków bez wyciskarki ani nawet sokowirówki jest straaasznie męczące. Szukałam takiej, która jest na studencką kieszeń i zmieści się w mojej mini kuchni. Niestety bezskutecznie :( Co rano walczę więc z wyciskaczem do cytrusów, ale sok pomarańczowy zwyczajnie mi się „przejadł”. Przyjaciele zasypali mnie przepisami na soki i koktajle, ale zwyczajnie nie mam jak ich zrobić, a przydałoby się wzmocnić przed tak ważnym dniem jak obrona, a potem ślub.
Adela napisał
Z uporem godnym lepszej sprawy będę namawiała do zażywania zdrowia skupionego w niedocenianych, a dostępnych i tanich czerwonych burakach. Sokiem z nich „szprycuję” się co najmniej trzy razy w tygodniu od lat i zawdzięczam im unormowane ciśnienie, brak śladów anemii i zapewne dużo więcej niż to dociera do mojej świadomości w tej chwili. Przyznaję, że sam sok z buraka bywa trudny do zaakceptowania ze względu na smak, który jest określany jako ziemisty. Ja się przyzwyczaiłam i mogę go pić bez dodatku innych owoców lub warzyw. Inaczej smakuje on w zimie, inaczej w sezonie, a wręcz bosko, gdy wyciśniemy go z botwinki. Właśnie dla niej podejmuję to trudne wyzwanie świadoma małej atrakcyjności buraka w naszym społeczeństwie. Niesłusznie kojarzony z „wsiowością” i często pojawiający się w wyzwiskach popadł w niełaskę, z której pragnęłabym go wydostać i uhonorować tytułem najbardziej wartościowego warzywa, zgodnie zresztą ze stanem faktycznym. Nie mam pojęcia czy Zebry lubią buraki, bo mogły nie mieć z nimi kontaktu w swoim środowisku naturalnym, ale bardzo bym chciała żeby „moja” je polubiła. Miałam jakiś czas temu możliwość skosztowania swojego rarytasu wyprodukowanego z wyciskarki i muszę przyznać, że smak był o wiele bogatszy niż to, co mi udaje się uzyskać na mojej, pamiętającej zeszły wiek sokowirówce. Tak na marginesie moje urządzenie mające około 30 lat dalej funkcjonuje, choć zęby ma już lekko stępione jak moje i w kontakcie z twardym burakiem, czy marchewką zachowuje się jak maszyna wibracyjna służąca do ubijania podłoża. To trudny przeciwnik do utrzymania w ryzach, ale może dzięki temu nie muszę uczęszczać na siłownię, bo ona dostarcza mi odpowiednich ćwiczeń. Gdyby Zebra Whole Slow Juicer został moim nowym partnerem w kuchni, to śmiem prognozować bardzo udany związek, który zaowocuje poszerzeniu mojego menu o nowe soki, szczególnie z produktów liściastych. Wychowana w szacunku dla tego, co wytworzyła natura staram się minimalizować straty zagospodarowując całość warzyw i owoców. Ta wyciskarka to znakomity sojusznik. Wszystkie pozostałości z sokowirówki lądują u mnie w ciastach typu brownie, ale nie tylko, bo także dodaję je do serników i w małych ilościach do ciast drożdżowych. Zyskują w ten sposób na smaku i kolorze, a i zdrowsze są w „odbiorze”. Sucha masa z wyciskarki bardziej odpowiada tej nazwie niż to, co opuszcza sokowirówkę. Bywa też pozbawiona skrawków nieprzetartych warzyw i idealnie nadaje się do przetworzenia na surówki i jako dodatki do słodkich wypieków. Trudno tak na gorąco przewidzieć, co będę przygotowywać w wyciskarce, która hipotetycznie mogłaby trafić w moje ręce. Ale właśnie to jest intrygujące i gwarantuje brak nudy i monotonii, rzeczy, których najbardziej nie lubię w kuchni. Równie jak buraki i moją rodzinę ma się rozumieć kocham imbir. Z sokowirówki wychodzi nijaki i praktycznie jest „neutralizowany” smakowo. Wyobraźnia podpowiada mi, że wyciśnięty na zimno i skojarzony z burakiem zastąpi mi, jeśli nie poranną kawę to na pewno tę popołudniową.
Wspomniałam o rodzinie, która będąc męską w większości kultywuje drapieżne wzorce zachowania i konsumuje moim zdaniem zbyt dużo mięsa. Pragnęłabym odwrócić te złą tendencję łagodząc ich narwane charaktery przetworami z owoców i warzyw. Widok roślin drażni ich „tygryskowate” mości i odbiera im wiele ukrytej radości. Umiejętności wyciskarki mogą pomóc mi w oszustwie, jakie stosuję wobec członków mojej rodziny, a które polega na przemycaniu do ich menu produktów roślinnych. Pasty humusowe doprawione po mięsnemu tak jak i zupy typu krem to moje główne oszukańcze dania. Taki proceder odpowiedzialnością rozwodniony na dwoje mam nadzieję nie zamknie przede mną całkowicie raju podwoje. Nie lubię specjalnie, gdy ktoś próbuje zakłócić moją dominację w kuchni, ale dla ZEBRA Whole Slow Juicer gotowam się poświęcić w imię szeroko pojętej demokratyzacji. Zawsze w przypadku sprzętu zmechanizowanego liczę również na zwiększone zainteresowanie moich panów tym, co wyrabia się w kuchni. Chciałabym by przy okazji nabrali umiejętności, które w ich przyszłym, samodzielnym życiu docenią partnerki. Z tego „obowiązku” zwalniam jedynie męża, co jest zrozumiałe w mojej sytuacji.
Lily napisał
Dlaczego chciałabym wygrać wyciskarkę Zebra?
Powód jest bardzo prosty. Chciałabym podarować ją mojej kochanej mamie. Z pewnością bardzo ucieszyłaby się z takiego podarunku, szczególnie teraz kiedy zbliża się święto wszystkich mam. Dzięki temu wspaniałemu urządzeniu mogłaby przygotować dla siebie świeże soki z ogromną ilością witamin. Niewątpliwie poprawiłoby się jej zdrowie i samopoczucie, a ja mieszkając daleko od niej mogłabym się nieco mniej martwić o jej zdrowie.
Testusia napisał
W familijnej mej dziczy chyba Sahara panuje. Każdy spragniony do wodopoju się udaje i jęczy …i męczy…pod lodówką wciąż sterczy. W ruch soki z kartonu oraz z gazem napoje. W skład patrzę – chyba Mendelejewa ich składem uraczę ?! Kompocik od babci w piwniczce dojrzewa, a herbatka od wczoraj zmieniła się w puchatego jeża…
Smutek me stado dobiega. Kopytek zniecierpliwienie do mnie podbiega. Więc sok ręcznie z pomarańczy wyciskam, ale ze zmywaniem się później ściskam. Bolą mnie dłonie i odciski, kleją się dookoła zabrudzone miski. Pomysł na sok był dla mnie zbyt śliski….
Nazajutrz ochota na zupę z buraków mnie naszła. Inspiracja ta jednak migiem zgasła… Buraka wycisnąć się nie da. Kto rękę na pomoc mi poda ? W asyście kapusta i marchewka się pojawiła. Potrawa na ich bazie wydaje się miła. Zupa z soku się wymarzyła. Lecz plany i pomysły na bok odłożyłam i z bólem głowy się położyłam.
ZEBRA we śnie mi się przyśniła. Zgrabna i prężna w słońcu zalśniła. Łza wzruszenia w oku się pojawiła. Ach, ale bym soków soczystych i świeżych sobie popiła. W ciąży o zdrowie dbać mi należy, mąż w dietę z owoców i warzyw wierzy…a synek mój mały niech w witaminy się zaopatrzy. Od dawna o wyciskarce marzę. Dlatego smutna po Saharze łażę, bo urządzenie to radością i szczęściem darzę. Mieć je przy sobie bardzo pragnę
Testusia napisał
W familijnej mej dziczy chyba Sahara panuje. Każdy spragniony do wodopoju się udaje i jęczy …i męczy…pod lodówką wciąż sterczy. W ruch soki z kartonu oraz z gazem napoje. W skład patrzę – chyba Mendelejewa ich składem uraczę ?! Kompocik od babci w piwniczce dojrzewa, a herbatka od wczoraj zmieniła się w puchatego jeża…
Smutek me stado dobiega. Kopytek zniecierpliwienie do mnie podbiega. Więc sok ręcznie z pomarańczy wyciskam, ale ze zmywaniem się później ściskam. Bolą mnie dłonie i odciski, kleją się dookoła zabrudzone miski. Pomysł na sok był dla mnie zbyt śliski….
Nazajutrz ochota na zupę z buraków mnie naszła. Inspiracja ta jednak migiem zgasła… Buraka wycisnąć się nie da. Kto rękę na pomoc mi poda ? W asyście kapusta i marchewka się pojawiła. Potrawa na ich bazie wydaje się miła. Zupa z soku się wymarzyła. Lecz plany i pomysły na bok odłożyłam i z bólem głowy się położyłam.
ZEBRA we śnie mi się przyśniła. Zgrabna i prężna w słońcu zalśniła. Łza wzruszenia w oku się pojawiła. Ach, ale bym soków soczystych i świeżych sobie popiła. W ciąży o zdrowie dbać mi należy, mąż w dietę z owoców i warzyw wierzy…a synek mój mały niech w witaminy się zaopatrzy. Od dawna o wyciskarce marzę. Dlatego smutna po Saharze łażę, bo urządzenie to radością i szczęściem darzę. Mieć je przy sobie bardzo pragnę, z Zebrą kreatywne doświadczenie osiągnę i wiele przepisów na zdrowie przyciągnę!
Joanna napisał
Mój syn ma 15 lat. Od wielu lat zmagał się z otyłością. Teraz sam zrozumiał , jak ważne jest zdrowe odżywianie i ruch. Trenuje aktualnie koszykówkę, która jest jego największą pasją oraz zdrowo się odżywia. Kładzie na to bardzo duży nacisk. Dzięki swojemu uporowi i zmianie nawyków żywieniowych, udało mu się schudnąć 14 kg. Zdrowo- bez wspomagaczy :) Najbardziej cieszy mnie, kiedy na pytanie na co miałby ochotę/co chciałby zjeść, odpowiada- „Coś zdrowego”. Wyciskarka Zebra, byłaby doskonałym uzupełnieniem nowego sposobu odżywiania w naszej rodzinie i mimo , że syn jest nastolatkiem, byłaby doskonałym prezentem dla niego wspomagającym go w drodze do wspaniałej sylwetki i zdrowego stylu życia.
Mati napisał
Moja narzeczona, a już niedługo żona hashimotka przyzwyczaja się do diety pozbawionej cukru. Nie było łatwo jej odzwyczaić się od picia coli, ale się udało. Szkoda tylko, że moim kosztem. W naszym studenckim mieszkaniu nie mamy ani wyciskarki, ani sokowirówki. Jedyne na co mogliśmy sobie pozwolić to wyciskacz do cytrusów. No więc wstaję codziennie przed 6 rano, żeby przygotować świeży sok dla mojej ukochanej na dzień dobry. Taka wyciskarka pozwoliłaby mi na 0,5 h snu więcej
Jula napisał
Cóż to za pytanie – dlaczego chce wygrać wyciskarkę do soków?
Odpowiedź jest prosta i każdemu znana,
soki owocowe to samo zdrowie i energia od samego rana !
Świeże soki, które będe sobie przygotowywać :
– dodają mocy i energii na pokonywanie trudności dnia,
– sprawią, że organizm będzie zdrowy i oczyszczony z toksyn,
– dodają uśmiechu na twarzy, radości i szczęścia,
– będą smaczne tak, że uszy będą się trząść,
– oczywiści sprawią, że w końcu może schudnę, bo zadbam o siebie !
…
To tylko kilka powodów, dla których potrzebna mi jest wyciskarka do soków ! Jest to moje marzenie i życzenie dla lepszego życia !