Wyciskarka ZEBRA Whole Slow Juicer
Dzisiaj mam przyjemność pokazać nową na rynku polskim wyciskarkę ZEBRA Whole Slow Juicer Angielsko-Holenderskiej firmy Zoo Health Appliances LTD. A jest to naprawdę wielka radość wyciskania! Praca z wyciskarką ZEBRA by ZOO to czysta przyjemność! Wielki otwór wlotowy o średnicy 8,5 cm do tego duża moc i wyjątkowo wolna prędkość wyciskania, zaledwie 38 obrotów na minutę sprawia, że dostarczany sok jest bardzo enzymatyczny, zdrowy i aż kipi od ilości witamin! Każdy łyk to solidna porcja wspaniałych enzymów, przeciwutleniaczy, bogactwa witamin i elementów makro. Zdrowie, świetna kondycja skóry i detoksykacja organizmu gwarantowana! Od takiego soku warto rozpocząć każdy dzień! Postawi na nogi, doda energii, wigoru, obudzi, nawodni i sprawi, że organizm poradzi sobie z trudami i zadaniami dnia codziennego. Trzeba przyznać, że to idealny sok dla dorosłych, dzieci, kobiet w ciąży i rekonwalescentów.
Nie tylko sok! Co więcej, ja dodatkowo w wyciskarce ZEBRA przygotowuję mleko sojowe, serek taki ala twarożek i ser tofu. Przez wiele lat robiłam tofu w blenderze, mieliłam ziarna, odciskałam, wyżymałam i brudziłam masę naczyń. Cała kuchnia była do sprzątania. Od kilkunastu dni przygotowuję mleko w wyciskarce ZEBRA. Okazuje się to dziecinnie proste, oszczędzam czas, energię i bez wysiłku robię sobie około 1 kg tofu za jednym zamachem. To dla mnie duża zmiana i niezwykłe ułatwienie. W zestawie z wyciskarką ZEBRA znajduje się foremka do tofu i dwa sitka do soku klarownego i musów. Oba sprawdzają się fantastycznie, co pokażę wam w dalszej części testu. Dołączony jest również bardzo estetyczny szklany bidon, który pozwoli na zabranie wspaniałych soków ze sobą do pracy, szkoły, na wycieczkę, piknik, wędrówkę górską czy dłuższy spacer.
Sok cytrynowy
Wiem, że wielu moich czytelników nie wyobraża sobie dnia bez wypicia szklanki soku pomarańczowego. Przypominam, że sok świeżo wyciśnięty, zwłaszcza z ekologicznych owoców jest wiele razy lepszy niż pasteryzowane soki z kartonów. Ja wyciskam dla siebie najczęściej cytrynę i grapefruita. Sok pomarańczowy i mandarynkowy uwielbiają dzieciaki i naturalnie same wybierają to, co im bardziej odpowiada.
Opowiem wam trochę o soku cytrynowym, który widzicie na zdjęciu. Szkoda, że nie mogę przez monitor dać wam do powąchania i spróbowania owego soku. Jest świeży, orzeźwiający, kremowy, wręcz maślany w dotyku. Wyciskarka ZEBRA wycisnęła klarowny, zdrowy sok cytrynowy, o wspaniałej konsystencji. Ja dodaję go do wody z miętą co jest najprostszym sposobem na uzyskanie zdrowej lemoniady. Dolewam go również do herbaty, do innych soków, gdy chcę zmniejszyć odczuwaną słodycz lub gdy mam ochotę na zmieszanie różnych smaków i zwiększenie ich kwaskowatości.
Do przygotowania soku użyłam ekologicznych, niewoskowanych cytryn. Wystarczyło, że je obrałam ze skórki i wrzuciłam do dużego otworu wyciskarki. Sok popłynął wartkim strumieniem. W kilka chwil uzyskałam blisko 500 ml czystego i wspaniałego soku cytrynowego.
Sok jabłkowy
Na rynku dostępne są dziesiątki odmian jabłek. W maju do wyboru są jabłka miękkie, idealne na musy lub twarde przeznaczone na soki. Ja zdecydowałam się pokazać wam sok klarowny z małą ilością błonnika wyciśnięty z zielonych jabłek z odmiany Granny Smith. Jedyna ich wada to wielkość, to jabłka, które ważą zazwyczaj około 300 g więc zawsze wymagają rozdrobnienia. Mimo wszystko, gdy tylko mam okazję wybieram właśnie ten gatunek ze względu na jego soczystość, zwarty miąższ, chrupkość oraz polifenole.
Często pytacie mnie właśnie o jabłka, jakie odmiany są najlepsze do wyciskania soku oraz z jakich uzyskacie najlepszy sok. Nie ma tu jednej i niezmiennej reguły. Po pierwsze trzeba wybrać odmianę i co za tym idzie smak jabłek taki, jaki odpowiada nam najbardziej. Osobiście wolę odmiany kwaśniejsze niż słodkie, im bardziej chrupiące tym lepiej. To kwestia własnych upodobań smakowych. Im jabłko twardsze, tym sok będzie klarowniejszy. Im bardziej miękkie i mączyste tym więcej znajdzie się w soku błonnika co wpłynie na konsystencję zbliżając ją do delikatnego i kremowego musu. Lubię sok jabłkowy w obu wersjach. Do jabłek twardych używam sitka drobnego, do jabłek miękkich wybieram sitko z większymi otworami, aby powstał cudowny mus, którym zachwycają się dorośli i dzieci.
Sok jabłkowy wyciska się szybko i prosto. Doszłam do wniosku, że obowiązkowo pokażę wam również ilość odpadu, jaki oddała mi wyciskarka. Muszę przyznać, że wyciskarka ZEBRA Whole Slow Juicer generuje bardzo mało odpadu. Masa odpadowa dodatkowo jest mocno zbita i uformowana co jest dowodem tylko na to, że został wyciśnięty sok do przysłowiowej ostatniej kropelki. Lubię takie wyciskanie :)
Łatwe wyciskanie
Na stronie sklepu MocSokow.pl można przeczytać, że wyciskarka „ZEBRA to również wielki 8,5 cm otwór wsadowy na owoce i warzywa, oraz drugi mniejszy na wszelkie dłuższe i węższe składniki. Dzięki idealnie dobranej wielkości otworu wsadowego do mocy silnika, nie musimy już kroić jabłek na 8 części, buraka na 4 a pomarańczy, czy grejpfrutów na pojedyncze listki. Wyciskanie soku z wyciskarką Zebra to sama przyjemność. Docenić ją będą mogli szczególnie Ci, którzy spieszą się rano do pracy, czy Panie domu przygotowujące witaminową bombę dla całej rodziny. Wielki otwór wsadowy, to również nowy wydłużony wałek do wyciskania. Profesjonalnie zaprojektowana konstrukcja całego modułu wyciskającego zapewnia wyjątkowo dokładny proces wytłaczania soku z twardych i miękkich owoców lub warzyw jak, i wszelkiego rodzaju zielonych roślin tj. szpinak, pietruszka itp.” I dokładnie tak jest!
Duży otwór wykorzystuje do jabłek, mały do marchwi, która wpada idealnie na wałek. Wyciskarka ZEBRA jest silna i nie wymaga żadnego namaczania, rozdrabniania czy krojenia warzyw i owoców. Wyciskarka nie zatrzymuje. Bez problemu radzi sobie z grubą marchwią, całymi jabłkami czy burakami. Tu byłam bardzo pozytywnie zaskoczona!
Sok marchwiowy
To jeden z tych soków, o który najczęściej pytają czytelnicy. To również jeden z najzdrowszych soków i najsmaczniejszych. Jednak jest to sok o dużym odpadzie. Pulpa jest sucha, ale marchew zawiera masę błonnika więc trzeba jej sporo użyć, żeby wycisnąć kilka szklanek soku. Ale warto, bardzo warto!
Ja do przygotowania soku marchwiowego używam marchwi ekologicznej. Myję ją dokładnie pod kranem, i jeśli nie ma takiej konieczności to wyciskam sok bezpośrednio ot tak, bez obierania. To mój sposób na uzyskanie dużej ilości pełnowartościowego, smacznego i zdrowego soku.
Bezpieczeństwo
„Konstrukcja otworu wsadowego zapewnia nam 100% bezpieczeństwa (brak możliwości włożenia palca przez dziecko)” Co więcej, wszystkie elementy wykonane są z bezpiecznego plastiku wolnego od BPA. Wałek z super trwałego, twardego ULTEMU. Tnie, miażdży i wyciska wspaniały sok. Bez problemu radzi sobie z twardymi warzywami, łykowatymi liśćmi czy miękkimi owocami. Dwa sita do soków i musów pozwalające uzyskać soki o mniejszej i większej ilości błonnika, podobnie jak wałek wyciskarki ZEBRA zostały wykonane z materiałów BPA free, ultemu. Do tego 500 mililitrowa misa wyciskarki powstała z tworzywa tritan. Wyciskarka ZEBRA jest solidna, ciężka, stoi na blacie bez przesuwania się czy zbędnego tańczenia. Stabilnie, pewnie i spokojnie, krok po kroku wyciska cudowny sok! Aż miło się patrzy a jeszcze milej pije kolorowe i pełne zdrowia soki! Do tego korek niekapek sprawia, że sok wycieka z pojemnika tylko wtedy, gdy sobie tego życzymy, więc wprost do szklanki lub pojemnika.
Sok winogronowy
Sok winogronowy należy do ulubionych soków dzieci. Jest chyba jeszcze słodszy niż sok pomarańczowy. Kremowy, delikatny o wyjątkowo przyjemnym posmaku. Jest jak bomba energetyczna na śniadanie, w południe zamiast kawy lub na kolację, gdy za wcześnie chce nam się spać. Samo zdrowie!
Do przygotowania soku z winogron można użyć dowolnej odmiany. Zielone, czerwone, czarne, mniejsze i większe, właściwie wszystkie winogrona, bez wyjątku nadają się na sok. Wystarczy je umyć, obrać z szypułek i wycisnąć sok. Wyciskarka ZEBRA, zrobi mało odpadu, właściwie zmieści się on na dłoni! Za to pełna szklanka soku z winogron jest szybko gotowa do wypicia.
Łatwe czyszczenie
Na stronie wyciskarki czytamy: „Producent wyciskarki Zebra przeanalizował wszystkie problemy współczesnych wyciskarek i w tej wyciskarce dokonał odpowiednich zmian misy, aby tunel, którym wychodzi pulpa z urządzenia był wyjątkowo duży. Dzięki temu pulpa zdecydowanie łatwiej wychodzi z urządzenia na zewnątrz, a samo czyszczenie jest znacznie łatwiejsze – nie trzeba nawet używać wąskiej końcówki szczoteczki do jego oczyszczenia, wystarczy tylko strumień wody.” Pomiędzy sokami wystarczy wyciskarkę przepłukać wodą tak, aby kolory i smaki soków ze sobą się nie mieszały.
Taki sposób czyszczenia pomiędzy kolejnymi sokami znacznie ułatwia pracę oraz przygotowanie smacznych, zdrowych i pożywnych soków owocowych i warzywnych. W efekcie sitka można myć się raz dziennie, po skończonym dniu wyciskania.
Mus z truskawek i melona
Na sitku do musów wycisnęłam sok z truskawek i melona o większej zawartości błonnika. Kremowy, maślany, słodki i pyszny. Pachnie fantastycznie, jest niezwykle delikatny. Można go wypić duszkiem lub wymieszać z ryżem tworząc pyszne dania. Można również taki mus przelać do maszynki do lodów i zrobić zdrowy, pyszny i niepowtarzalny sorbet lodowy. Gwarantuję, że dzieciaki będą za nim przepadać! Nie da się inaczej, ten smak sam zniewala :)
Parametry techniczne
Musze przyznać, że wyciskarka ZEBRA bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie swoimi możliwościami, konstrukcją i łatwością użytkowania. To estetyczna, dobra i przyjazna dla użytkownika wyciskarka pionowa, która pozwoli wam na zachowanie zdrowia i urody!
Łatwość obsługi: | TAK |
Soki klarowne: | TAK sito z drobnymi otworami |
Gęste soki / musy: | TAK sitko z dużymi otworami |
Sorbety: | NIE |
Kruszenie lodu: | TAK (można dodać kilka kostek podczas wyciskania) |
Wyciska sok z trawy i liści: | TAK |
Ilość soku w pojemniku: | 500 ml |
Wałek z Ultemu: | TAK |
Pojemnik na sok z Tritanu: | TAK |
Cała BPA free: | TAK |
Łatwość czyszczenia: | TAK |
Bezpieczeństwo użytkowania: | TAK |
Ekstatyka wykonania: | TAK |
Trwałość elementów: | TAK |
Szybkie mycie: | TAK |
Korek niekapek: | TAK |
Rozmiar otworu wsadowego: | 8,5 cm (większy otwór), 3×2 cm (mniejszy otwór) |
Prędkość obrotowa: | 38 obr/min |
Moc: | 150 W |
Waga: | 6,5 kg |
Wymiary (dł x szer x wys): | 15 cm x 22cm x 46cm |
Gwarancja silnik: | 10 lat |
Gwarancja części: | 2 lata |
Technologia wyciskania: | pionowa jednoślimakowa |
Mleko sojowe i tofu
Ta funkcja wyciskarki ZEBRA jest dla mnie bardzo ważna. To duże ułatwienie w naszej domowej codziennej diecie. Dlatego też doszłam do wniosku, że z uwagi na to, że do tej pory pokazywałam wspaniałe soki o intensywnej barwie oraz mus, to tym razem muszę pokazać wam również pełne białka i wartościowych substancji nabiał sojowy.
Do wyciskarki ZEBRA w komplecie dołączony jest pojemnik, taka foremka do przygotowywania tofu. Był to dla mnie znak, że po latach przygotowywania mleka sojowego w Benderach czas pójść o krok dalej i zrobić mleko sojowe w wyciskarce. Muszę przyznać, że tak trochę z niedowierzaniem podeszłam do takiej produkcji. Nic bardziej mylnego. Po pierwszej szklance mleka doskonale już wiedziałam, że to była doskonała decyzja. Mleko sojowe powstaje właściwie samo, wystarczy wycisnąć z wodą w wyciskarce namoczone przez 20 godzin ziarna soi. I już, w ten sposób powstaje mleko. Następnie należy je zagotować, potem schłodzić i gotowe mleko można śmiało przelewać do szklanych butelek. Jeśli chcecie przygotować tofu to potrzebny będzie koagulat w postaci siarczanu wapnia lub chlorku magnezu, czyli nigari. Można kupić je w sklepach wysyłkowych ze sprzedażą internetową lub na portalach aukcyjnych. Część osób koaguluje również mleko sojowe do postaci serka, sokiem wyciśniętym z cytryny, to również niezły sposób, z tym, że potem serek nie jest słodki w smaku, lecz dość kwaśny. Ja jednak wolę metodę klasycznie używaną w kuchni azjatyckiej czyli siarczan wapnia.
Przepis na mleko sojowe
Składniki:
- 400 g suchych ziaren soi najlepiej w wersji ekologicznej
- woda do moczenia ziarna
- około 2 litrów wody
- 4 łyżki syropu z agawy lub innego słodu
- Soję zalewam wodą i odstawiam na noc do napęcznienia, na około 20 godzin.
- Rano odlewam ziarna na sicie i płuczę kilkakrotnie wodą.
- Uruchamiam wyciskarkę ZEBRA. Wrzucam po 2 łyżki namoczonych ziaren soi i podlewam niewielka ilością wody. W ten sposób wysikam całą zwartość nasion. Płyn zlewam do garnka natomiast okarę z soi wykorzystuję do pasztetów, kotletów lub klopsów.
- Mleko wstawiam na gaz, dodaję wybrany słód. Ciągle mieszając zagotowuję. Gdy zaczyna się podnosić dolewam troszkę zimnej wody i zmniejszam gaz. Mleko powinno się delikatnie gotować przez około 5 minut. I już, mleko sojowe gotowe!
Przepis na serek tofu
Do serka tofu potrzebne jest mleko sojowe. Ja zazwyczaj przygotowuje podwójną ilość mleka niż w przepisie powyżej, czyli moczę 800 g suchej soi przez noc. Uzyskane mleko zagotowuję, trzymam przez 5 minut na gazie. Następnie wyłączam i po 5 minutach dodaję nigari lub wapń.
Składniki na serek tofu:
- 5 litrów mleka sojowego, żółtego, bogatego i intensywnego w smaku
- 5-6 łyżeczek siarczanu wapnia lub 2,5 łyżeczki płatków nigari czyli chlorku magnezu lub 1,5 łyżeczki nigari w płynie, jest to również chlorek magnezu
- szczypta lub dwie soli tak do smaku
- Opis produkcji tofu rozpoczynam od momentu, gdy wyłączyłam mleko sojowe po 5 minutach gotowania i odstawiłam go na 5 minut. Solę.
- Koagulant szybko rozpuszczam w około 100 ml ciepłej wody. Wlewam do mleka sojowego o temperaturze około 85-90 stopni. Delikatnie mieszam kilka razy i odstawiam na około 15-20 minut. W tym czasie z mleka oddzieli się serek, niczym twaróg. Dokładnie proces ten przebiega w ten sam sposób jak przy produkcji twarogu, tylko koagulant i mleko są inne.
- Foremkę do tofu wykładam gazą. Łyżką cedzakową delikatnie wyjmuję serek i układam w foremce. Dociskam widelcem lub łyżką. Na koniec zamykam pokrywką od foremki i dociskam. Odstawiam tofu na 12 godzin do odcieknięcia. Ja osobiście wstawiam do lodówki, ale tofu można jeść na ciepło, jeśli tak wolicie.
Podsumowanie:
Wyciskarka ZEBRA Whole Slow Juicer Angielsko-Holenderskiej firmy Zoo Health Appliances LTD to jednoślimakowa, pionowa wyciskarka o wadze aż 6,5 kg. Wykonana z najlepszych materiałów pozwala z niezwykłą precyzją wyciskać enzymatyczny i zdrowy sok z prędkością zaledwie 38 obrotów na minutę. Duża estetyka wykonania i klasa wyciskarki sprawia, że praca z nią jest prawdziwą przyjemnością. Bez większego problemu, dzięki szerokiemu otworowi wsadowemu wyciśniecie sok z całych pomarańczy, jabłek i cytryn bez konieczności wcześniejszego ich krojenia. To znacznie oszczędza czas i pozwala na przyjemne i szybkie pozyskiwanie soku z owoców, warzyw i ziół. Co więcej, w wyciskarce ZEBRA przygotujecie mleka roślinne, jak sojowe, kokosowe czy migdałowe. Do tego pojemnik na tofu pomoże w formowaniu zdrowego roślinnego serka. Wyciskarka ZEBRA Whole Slow Juicer to fantastyczna inwestycja w zdrowie, dobre samopoczucie i energię na każdy dzień!
Opisy cytowane dotyczące wyciskarki zamieściłam za wiedzą i zgodą sklepu MocSokow.pl
A ty, dlaczego chciałbyś mieć wyciskarkę i jak kupisz, to co w niej będziesz przygotowywać – podziel się swoimi pomysłami?
Sylwia K. napisał
Moglabym oddac moja stara a zachowac nowo-wygrana wyciskarke „ZEBRA”
Sylwia K. napisał
Wlasnie zastanawiam sie nad prezentem na chrzciny. Wyciskarka „ZEBRA” bylaby tym idealnym.
A. Godek napisał
Zebra bardzo ułatwilaby mi życie. Życie z dwójką nastolatków, w tym jednym autystykiem :-) Mój syn jest na diecie bezglutenowej i bezlaktozowej. Nie może jeść przetworzonego jedzenia i prawie nie je mięsa. Jestem kucharzem ale też jestem samotną matką. Ciągle brakuje mi czasu :-) Zapraszam do zobaczenia: #zautystykiemprzezświat.
Teresa Długosz napisał
Czytając o soku cytrynowym dosłownie dostałam ślinotoku i poszłam do kuchni po szklankę wody z cytryną. W sumie od takiej szklanki wody z cytryną zaczynam dzień. Z wielką chęcią zaczęłabym od soku z buraka, czy marchwi z selerem. Natomiast mój mąż i córka przepadają za sokiem z jabłek. Ze względu na to, że pochodzę ze wsi, jesienią sok jabłkowy był u nas częstym gościem. Rodzice mają nieduży jabłkowy sad na własne potrzeby, znajdziemy tam Jonagoldy i Mekintosze to, odmiany słodko-kwaśne. Rośnie w sadku również jedna antonówka i w sumie ona jest najbardziej przez nas ceniona i pożądana. Nie tylko ze względu na walory smakowe, ale moje wspomnienia. Kiedyś przeważały w sadzie antonówki i głównie te jabłka jadłam w dzieciństwie, później zestarzały się i należało je usunąć. Sok z antonówek domowej roboty to, kolejne moje marzenie. Kiedyś przygotowywała go moja mama w sokowirówce Predomu (ciekawe, czy ktoś jeszcze pamięta tą, firmę …?). Obecnie ja chciałabym przygotować sok z antonówek z mojego rodzinnego sadu mojej córce.
Marzę również o porankach, które będę mogła rozpocząć od szklanki soku z marchwi lub buraka. Jest to dla mnie szczególnie ważne, gdyż wspomogłoby mnie w odchudzaniu. Ponadto, jestem mamą i chciałabym mieć możliwość rozpieszczania córeczki witaminową bombą.
Ciekawym rozwiązaniem jest dla mnie możliwość przygotowania mleka roślinnego, zbawienne przy dziecku, które ma alergię.
Pozdrawiam serdecznie,
Teresa Długosz
Alka napisał
Chciałabym otrzymać taką wyciskarkę , ponieważ niebawem pojawi się dzieciątko w naszej rodzinie i chciałabym przygotowywać szczególnie dla niej pyszne i zdrowe soki.
Już dawno prosiłam rodzinkę o taki prezent,ale się jeszcze nie doczekałam, może właśnie Państwo spełnicie moje małe marzenie o przygotowywaniu pysznych i zdrowych soków dla całej rodziny.
Karolina Puklicz napisał
Dlaczego?Hym moze dlategonze jeszcze nigdy nic nie wygralam nawet lizaka☺Jestem mama malegi alergika wiec mleka robie sama chleby tez i loze by w koncu przyszla pora na tofu ulubiony serek mojego synka a wszczegolnosci pieczony z cukina?dlatego nie pogardzilabym takim milyl prezentem ktory sprawi ze nasze zycie bedzie jeszcze smacznieksze bo latwiejsze z Zebra a tak wogole uwielbiamy ogladac je w zoo?Pozdrawiamy i czekamy na prezent
Anna Ch. napisał
W ogródku szpinak już dostał diabelskich różków, – tak mi się zawsze kojarzy ta roślina, gdy wyrasta, dosłownie jakby miała rogi :) – marchewka pięknie wzeszła, jest i sałata, rukola, rzodkiewka i wiele, wiele innym cudowności. Są i pokrzywy przy płocie, które rosną z dala od drogi a dziś mój małżonek powiedział, że natki rzodkiewki wyrzucać nie wolno, bo jest bardzo zdrowa! Jest i ochota na soki i inne cudowności, rośnie apetyt na eksperymenty w kuchni. Jest tylko jedno ale.. W naszej kuchni stoi ONA! Już staruszka, sfatygowana przez czas, stara, bardzo stara sokowirówka, która jedyne co wyciska idealnie to siódme poty, nerwy i inne atrakcje, które zdrowiu nijak nie służą. Moja staruszka zasłużyła na emeryturę, a na jej miejscu postawiłabym młodziutką, zwinną, nowoczesną ZEBRĘ! :)
Jarek (z piwem ;) napisał
22:32 – czas napisać coś od siebie…
Niestety nie mam weny jak niektórzy powyżej/poniżej, nigdy nie byłem dobry w wierszykach (co wiązało się z brakiem powodzenia u dziewczyn ;), nie jestem po marketingu i nie potrafię pięknie układać zdań jak rzecznik…
ale spróbuję… może tym razem się uda…
DLACZEGO CHCESZ DOSTAĆ WYCISKARKĘ ZEBRA I CO W NIEJ BĘDZIESZ PRZYGOTOWYWAĆ?
Głównie do soków.
Jako tatuś 6 letniej księżniczki o imieniu Lili zderzyłem się z oporem i wielką trudnością jedzenia wszystkiego co zielone. Chyba każdy rodzic ma ten problem, więc pewnie nie odkryłem nic nowego… Zawsze, jak się znajdzie coś zielonego na talerzu, jest dyskusja, niechęć, płacz i zgrzytanie zębów. Nie pomaga tłumaczenie, ukrywanie 'zielonego’ na różne sposoby… zawsze kończy się to tak samo, rozgrzebanym posiłkiem i zjedzeniem ułamka całości…
Skutkuje to niestety tym, że dziecko mało je warzywek…
Tutaj nie kończy się problem. Oczywiście jak owoc, to tylko pomarańcza, czasem jabłko, raz na jakiś czas skusi się na kiwi.
Myślę, że sokowirówka pomogła by mi przemycić zdrowie do małego organizmu Lilki, co więcej… to by była wspólna praca (a raczej zabawa) taty z córcią. Więc jest dodatkowa zaleta – wspólnie spędzony czas, zabawa…
Nie muszę też dodawać, że dzięki temu może uda się wszczepić dziecku systematyczność, zdrowy tryb życia (którego brakuje rodzicom, o tym poniżej…) i chęć zamiany słodkiego małego co nieco, na łyczek soczku…
A ja? My? To nie tak, że tylko dziecko by skorzystało. Przy wadzę ponad 100 kg, małej ilości zdrowia w postaci ruchu czy dobrych nawyków żywieniowych, siedzącego trybu pracy… kawy by przetrwać 8h za biurkiem, przyda się dawka uderzeniowa witamin… przeważnie, że jest plan 'zadbania’ o siebie. Mam nadzieję, że nie skończy się to tak jak zawsze… tylko chęcią zmiany :|
Nie, nie będę czarował i zmyślał, że jakieś musy, tofu itp.
Wracając z pracy, odbierając dziecko z przedszkola, zajęcia dodatkowe Lili, później zabawa (a mając żywe, ruchliwe dziecko, takie małe ADHD jest co robić), dwoma kotami i sprzątaniem ich sierści co max. 2 dni by było czysto w domu – po prostu nie mamy czasu na takie rzeczy. Na wieczór, jak Lili zaśnie, jest w ostateczności piwo… może teraz czas na sok? A musy? Pewnie przyjdzie i na nie czas… choćby dla wypróbowania… Tofu? Może kiedyś…
Priorytet to świeże soki :)
Maja napisał
Szukam męża !
dlatego uknułam niecny plan, wygram wyciskarkę i będę przygotowywała cudowne soki dzięki którym uzbroję się w moc energii a co za tym idzie – stanę się uśmiechniętą, szczęśliwą dziewczyną której żaden mężczyzna się nie oprze. Zarażę go swoim optymizmem, oczaruję uśmiechem i będziemy żyli długo i szczęśliwe popijając witaminowe soki.
Nina napisał
Nie toleruję laktozy dlatego chciałabym otrzymać Zebrę by móc w łatwy sposób uzyskać zdrowe i pewne mleko roślinne (te oferowane przez sklepy często niepotrzebnie zasypane są chemią). Oprócz mleka roślinnego przygotowywałabym oczywiście soki! A ponieważ ostatnio zakochałam się we właściwościach zdrowotnych liści rzodkiewki mogłabym z nich przygotować sok (pod każdą inną postacią – pesto, sałatki, dodatku do zupy – już je jadłam, teraz czas na sok).
Staram się odżywiać siebie i swoją rodzinę jak najzdrowiej, Zebra będzie nieocenioną pomocą :)