WYWAR NA KOŚCIACH
Popularny wywar na kościach czyli taka zupa kolagenowa w wersji domowej. Wywar na kościach możecie ugotować z kości wołowych, wieprzowych, z drobiowych lub po prostu kurczaka. U mnie wersja wołowa z winem, odparowywana. Oczywiście jeśli macie ochotę na coś na kształt demi glace czyli bazy do susów, zup i różnego rodzaju gulaszy. Co ciekawe, demi glace oznacza tyle co pół glas, a powstaje w procesie odparowania o połowę objętości ciemnego wywaru na kościach wołowych lub drobiowych. Co jakiś czas przygotowuję wywar na kościach w kilku opcjach. Czasami z kości pieczonych a innym razem surowych. Warzy daję więcej lub mniej. Gotuje z odrobiną wina czy tez octu, żeby do wywaru przedostało się maksymalnie dużo wapnia. Często znajdziecie informację, że wywar na kościach jest wręcz leczniczy i działa zbawiennie dla układu pokarmowego czy też skóry. To za sprawa kolagenu. Generalnie jeśli używacie do wywaru na kości szpikowych to możecie dodatkowo dodać także skórę i ścięgna. Bo w nich akurat kolagenu jest bardzo dużo. Ja kupuję to, co uda mi się dostać w Selgrosie zazwyczaj. Najczęściej kości szpikowe, a w drugiej torbie takie bardziej stawowe chrzęści. To dobry zestaw gwarantujący esencjonalny wywar o mocnym, wyrazistym smaku i aromacie. Pisałam wam już kiedyś, że podczas długiego gotowania 12-20 godzinnego do wywaru uwalniana jest glukozamina i chondroityna ale również kolagen, prolina i glicyna. Do tego kwas hialuronowy, który łączy się z wodą w organizmie i jest tak ważny do nawilżenia śluzówek, a wraz z kolagenem poprawia wygląd skóry i wpływa na odpowiednie nawilżenie stawów. Taka zupa pieknościowa wręcz przez wielu nazywana również – zupa mocy ;) W naszej kulturze od zawsze gotowało się ROSÓŁ więc wywar na kościach czy też zupa kolagenowa nie jest pewnie dla nikogo jakiś wielkim zaskoczeniem :) Ciekawa jestem czy Ty znasz taki wywar lub zupę? Mój wywar na kościach powstał z kości wołowych, ogona wołowego, kilku warzyw 250 mililitrów ina czerwonego.
WYWAR NA KOŚCIACH
WYWAR NA KOŚCIACH – składniki:
- 4-5 kg kości wołowych (były szpikowe oraz kości kręgosłupa pokrojone na mniejsze kawałki wielkości pół dłoni)
- 1 cały ogon wołowy (około 2 kg)
- 10 marchewek
- 4 pietruszki
- 1 seler
- 1 por
- 250 ml czerwonego wina wytrawnego
- 1 łyżeczka soli (zawsze łatwiej później dosolić)
- 10 listków laurowych
- 1 łyżka ziela angielskiego
WYWAR NA KOŚCIACH – przepis:
- Kości i ogon wyjęłam z opakowań, przepłukałam pod kranem, żeby usunąć drobniutkie kości. Włożyłam do dużego garnka.
- Warzywa obrałam, przekroiłam na pół w grubości i też dodałam do mięsa.
- Do tego wszystkiego wsypałam sól, wrzuciłam listki laurowe i ziele angielskie.
- Nalałam tyle wody aby przykryła mięso i kości tak na 5 cm i dodałam wino.
- Wstawiłam na gaz i gotowałam 12 godzin na malutkim gazie.
- Potem wyłączyłam, przestudziłam, odlałam przez drobne sito.
- Wywar na kościach przelałam do słoików a z podanych ilości wyszły mi 3 litry bardzo esencjonalnej zupy kolagenowej, którą najlepiej przed wypiciem trzymać w lodówce.
Olga Smile napisał
Marta jasne, że tak, taki też pokażę ale najpierw wołowy bo koleżanka ma alergię na drób 🙂
Anna napisał
Olga Smile Pho i Rosół 😍 najlepiej!
Ania napisał
A jakaś zupa kolagenowa dla niemięsnych z problemami stawowymi?🙏🙏🙏
Olga Smile napisał
Ania nie ma wersji do gotowania w domu, jest pseudokolagen do kupienia w sklepach jako gotowy do łykania.
Anna napisał
Dziękuję, ale tam mam sprawdzone. My też się wspieramy.. 💞💞
Iwona napisał
Rosołu nie można jeść przy dnie moczanowej, a to choroba stawów
Joanna napisał
Iwona dna moczanowa to problem z odfiltrowywaniem mocznika, który krystalizuje się w stawach dlatego stawy bolą. Źródło problemu jest jednak inne. Problem jest ogólnie w białku. Przy tej chorobie należy jeść dobrej jakości mięso, którego metabolity są mniej toksyczne
Olga Smile napisał
Joanna dokładnie! To choroba ogólnoustrojowa a nie stawowa 😃
Natalia napisał
Będę robić!
Aneta napisał
Ale musi pachnieć<3