Nie zapominajmy o zapiekankach, och tak, dokładanie. ![]() |
|
![]() |
|
Lub inna wersja podobnych kanapek na ciepło :) | |
![]() |
|
|
|
![]() |
![]() |
|
Na blachach układam dość ciasno kromki chlebka i bułki. Smaruję je cienko masłem, ale nie jest to konieczne, można równie dobrze skropić aromatyzowaną oliwą. Na wierzchu układam wędlinę, plasterki sera i albo połówki oliwek albo gdzieniegdzie dodaję kapkę pasty z oliwek. Przed podaniem włączam piekarnik i serwuję gorące z soczystą zieloną sałatą. |
O, to super :) A ja mieszkam wlasnie nad morzem, w Gdańsku.
Mam nadzieje,ze pogoda Wam dopisuje. My juz jestesmy tydzien po powrocie, byliśmy w gorącej Italii. Zwiedziliśmy bardzo duzo, opalaliśmy się także nad Adriatykiem, bylo bosko! :)
Pozdrawiam Cie serdecznie.
Majana – ach, to cudownie, nigdy nie byłam nas Adriatykiem, musiało być pięknie! Takie właśnie powinny być wakacje :)
Ja kocham nasz Bałtyk i staram się jak tylko mogę zjawiać się w jego różnych częściach, a, że lubimy sie przemieszczać, to tak troszkę jak traperzy zwiedzamy różne miejsca. To bardzo ciekawe, bo okazuje się, że mamy miejsca zupełnie puste i już typowe nadmorskie kurorty tam, gdzie jeszcze kilka lat temu była za przeproszeniem dziura ;)
Pozdrawiam Olga Smile
Olgo, Adriatyk jest rzeczywiście piękny i tak zupelnie inny niz nasz zimny Bałtyk. Kocham nasze polskie morze, ale może dlatego,że nad nim mieszkam, to lubię pooglądac inne morza ;)
Adriatyk jest super ciepły i … taki słony:)
Było pięknie, wrecz cudownie! NIe chciało sie wracać.
Wiesz, ja jednak bardziej o d wygrzewania sie na plaży lubię zwiedzanie. To jest dla mnie raj. Uwielbiam to po prostu i jestem zauroczona Rzymem, zakochana w nim zupełnie, a szzczegolnie w Coloseum .
Och, duzo by pisac, bo sporo zwiedzilismy cudnych miejsc, ale nie chce zanudzac ;)
Buziaki.
majana
Majana – och … już sobie wyobrażam. Tak wstępnie myślimy o wyjeździe do Włoch za 3 lata, następne wypady planujemy również zrobić po naszej Polsce.
My również nie plażujemy się a chodzimy, chodzimy i jeszcze raz chodzimy :) Czyli mamy podobny sposób spędzania wolnego czasu :)
Pozdrawiam Olga Smile
Uwielbiam takie zapiekanki :) I uwielbiam pastę z (czarnych) oliwek którą proponujesz do ich przyrządzenia, tylko nie potrafię jej zrobić ani znaleźć przepisu… :/ Zakochałam się w niej w naszej ulubionej restauracji w Krakowie i zapomnieć o niej nie mogę. A na 'sklepową’ żadną dobrą nie trafiłam.
Sylwia – ja bardzo czeto robię takie pasty, wyśle Tobie na maila przepis :)
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile