To danie jest fantastyczne. Słodkie, ale i kwaskowe, pachnące i rozpływające się w ustach. Jest wyjątkowo proste, łatwe i przyjemne. Robi się je szybko a efekt jest nieporównywalny do ilości włożonej pracy. Bardzo lubię serwować go podczas spotkań ze znajomymi jako jedną z przekąsek, bo jest naprawdę wart uwagi ze względu na swoją inność i zaskakujący smak. Jest często niespodzianką wieczoru, zawsze miło przyjęty i wspominany, gdy się kończy. Nie można go zrobić mało, bo tylko rozbudzi i rozdrażni apetyty gości. Nie żałujmy sobie, więc ananasa i zróbmy go całą masę.
Składniki przepisu zapiekany ananas:
* ananas z puszki
* cukier muscavado
* wykałaczki
Przygotowanie przepisu zapiekany ananas:
Plastry ananasa z puszki odsączamy z zalewy, przecinamy na pół i układny w naczyniu do zapiekania. Posypujemy cukrem muscavado i tartym cynamonem. Zapiekamy chwilkę w 200 C aż cukier się rozpłynie. Podajemy zarówno na ciepło jak i na zimno z wbita wykałaczką.
Krokodyl napisał
Zrobiłam, ananasy smakowały, najbardziej mojej córce. :-))W sobote wypróbuję na swoich urodzinach. ;-)
Pozdrawiam :-)))