Jak szaleć, to szaleć, dzisiaj przepis na zdrowe naleśniki. Ja doskonale wiem, że słowo zdrowe dla każdego coś innego znaczy ale zdrowe naleśniki są wyjątkowe pod każdym względem. Po pierwsze przygotowałam je z quinoa czyli komosy ryżowej. Moje zdrowe naleśniki są ekologiczne, bezglutenowe, nie zawierają skrobi, kazeiny i jajek. Co ważne, są elastyczne, delikatnie orzechowe i pyszne. U nas zdrowe naleśniki zostały zjedzone z jogurtem kokosowym i zmiksowanym mango. W przypadku naleśników bezglutenowych zawsze jest pewien problem z konsystencja. Nie są one aż tak elastyczne jak pszenne, jednak moje zdrowe naleśniki dają się zwijać, rolować i składać. No pychota! A Twoje ULUBIONE NALEŚNIKI są z ….
Zdrowe naleśniki przepis
Zdrowe naleśniki – składniki:
- 3 szklanki quinoa czyli komosy ryżowej, kolor obojętny u mnie biała
- 3 łyżki siemienia lnianego
- 3 szklanki mleka roślinnego lub zwierzęcego (u mnie mleko migdałowe)
- 1,5-2 litry wody
- szczypta soli
- 60-80 ml oleju
Zdrowe naleśniki – przygotowanie:
- Kasze płucze na sicie, zalewam w garnku woda i zostawiam najlepiej na 12 godzin, żeby napęczniała.
- Odcedzam na cisie, płuczę pod kranem. Przekładam do blendera, Dolewam mleko lub jeśli chcę wersje mega wytrawną, wtedy zamieniam na wodę, olej, dodaję sól i miksuję na gładka masę.
- Przelewam do miski.
- Siemię mielę w młynku do kawy, zalewam 1/2-2/3 szklanki wrzącej wody. Mieszam i zostawiam aż zrobi się glutek.
- Łączę ciasto na naleśniki z siemieniem. Mieszam i odstawiam na 30 minut.
- Rozgrzewam patelnię (u mnie teflonowa) z 1 łyżką oleju, smażę pierwszego naleśnika. Do następnych nie trzeba już natłuszczać patelni. Smażę tak, jak Smaży się naleśniki. Najpierw z jednej strony, gdy brzegi się zarumienią, przekładam na drugą. Te naleśniki trzeba smażyć z obu! Układam na talerzu jeden na drugim.
- Podaję z dowolnymi dodatkami.
NALEŚNIKI przepisy:
Naleśniki amerykańskie Pancakes
Nie meeks tylko mleko :D Meeks to jest interpretacja mojego słownika którego nie umiem wyłączyć a który mi zmienia co chce na co chce ;) jak nie zauważę w porę to takie kwiatki wychodzą właśnie :D
Maja Olsztyńska – mój w telefonie też mi tak pomaga hahahaha Mleko roślinne dodaj do blendowania namoczonej w wodzie kaszy :)
No, tak właśnie myślałam :)
Ech, użyłam mleka (napoju) kokosowego, czyli nie takiego z puszki a z kartonu, o niższej zawartości tłuszczu i mielonego siemienia lnianego (nie mieliłam sama), i użyłam żeliwnej patelni. Nie wiem, który z powyższych elementów, ale coś powoduje, że moje naleśniki przywierają i nic nie da się z nimi zrobić :(.
Laura – żelowana patelnia. Nie wiem, ja nie umiem na niej nic smażyć, a mam 3 jako ozdoba stoją. Smażę TYLKO na metalowej z grubym teflonem, wcale nie drogiej z IKEA z serii +365 :D
Bardzo dobry w smaku. Obiecałam sobie że zrobię wszystkie Pani naleśniki. Ten był ostatni, bezglutenowy do wypróbowania. Już znaleźliśmy z synkiem taki który nam odpowiada ( gryczano kukurydziany z pani przepisu). Do zrobienia tego trochę się ociagałam. Ale przerósł moje oczekiwania. Synek powiedział, żeby zawsze robić mu te i choć był już po kolacji zjadł całego aż mu się uszy trzęsły.
Jedyne co mogę powiedzieć, to dziękuję.
Chciałam tylko zapytać gdzie Pani kupuje większe ilości quinoa, bo przez tego naleśnika będę się musiała zaopatrzyć ;)
Magda – hahahaha wspaniale! Z komosą jest trudno bo jest droga. Ja kupuję w wersji eko i bezglutenowej na ekoidea.sklep.pl zamawiam w dużych workach, takich po 3 kg ale ja muszę mieć certyfikowany bezgluten dla dziecka. Spróbuj koniecznie naleśników z mąki z ciecierzycy, u mnie dziecko ciecierzycy nie lubi a te naleśniki wcina bez problemu.I te z ciecierzycy są na tyle elastyczne, że można z nich krokiety robić. Do krupniku dla odmiany bezglutenową kaszę owsianą daję, co ciekawe ikt się nie poznał, że to nie zwykła jęczmienna, taka podobna :D
Strasznie się cieszę, że pomogłam, bardzo ale to bardzo mi miło!
Ma Pani rację. Te z ciecierzycy też bardzo synkowi smakują. Polecam dla dziecka.