Po powrocie do domu zapragnęłam zjeść proste danie w najłatwiejszej i najszybszej do przygotowania postaci. Na straganach pojawiły się już pierwsze krajowe kartofle, które są dla mnie taka jak truskawki znakiem, że lato tuż, tuż. Któż nie lubi młodych ziemniaków pieczonych z rozmarynem i czosnkiem, polanych oliwą z chrupiącą skórką i miękkim, delikatnym środkiem. Pasują wyśmienicie do sałatek, jako dodatek do mięsa pieczonego, ryby z grilla lub zwyczajnie do szklanki maślanki. |
|||
|
|||
![]() |
![]() |
||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 6 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
Takie proste, a ślinka na sam widok leci:)
Uwielbiam młode ziemniaki! Pysznie to wygląda :)
Olga, a jakiej funkcji piekarnika używasz do pieczenia ziemniaków? Góra/dół? Termoobieg? Grill?I skąd Ty masz świeży rozmaryn? Za każdym razem jak jestem w hipermarkecie zaglądam na zioła. Rozmarynu się nie doszukałam…I pozostaje mi suszony.Twoje ziemniaki wyglądają super. Myślę, że nikt nie oparłby się pokusie zjedzenia całego talerza ;)
Małgosia – kilka lat temu przyniosłam rozmaryn ze sklepu i zasadziłam w doniczkach. Dzisiaj mam wielkie krzaki ale jak jestem w sklepie zawsze kupuję, obcinam i mrożę :) Do pieczenia ziemniaków włączam góra + dół na koniec dodaje grill żeby się ładnie przyrumieniły. Termoobieg za bardzo wysusza ziemniaki i go unikam.
Olga
mmm zrobię w przyszłym tygodniu:)
https://swiat-kuchni.blogspot.com/
Ale pyszności! Już nie mogę się doczekać młodych ziemniaków :)