Tym razem troszkę inne, niż dotychczasowe dania. To przystawka, serwowana na łyżkach, wręcz ekskluzywna i bardzo wystawna. Czasami potrzebujemy czegoś ekstra, taki drobiazg kulinarny, który uświetni nasze przyjęcie. Takim właśnie smacznym fingerfood’em zdecydowanie są dwukolorowe koreczki wykonane z ziemniaków, śmietany i pieczonego łososia. Zrobiłam je pierwszy raz jako czwartą propozycję w ramach Ziemniaczanego Tygodnia II. Zostało mi troszkę ziemniaków ugotowanych w mundurkach i całkiem spore dwa kawałki pieczonego łososia z obiadu. Pokombinowałam, pomieszałam i wyszła smakowita przystawka. Będę ją powtarzać przy nadarzającej się okazji, więc mogę śmiało opublikować ten przepis, bo się sprawdził, no i na bieżąco pamiętam jeszcze, co dodałam i jaki był efekt. Zaprezentowałam go na pięknych łyżkach do przystawek, które są moim najnowszym nabytkiem z czwartkowego biegania po sklepach i odwiedzinach w sklepie DUKA. Mają piękne naczynia, ceramikę, talerze, niestety ceny są mniej ładne ;) Nie ma więc szczęśliwości. Z ociupiną drobniutkiego kawioru z Capelina i kawałkami koperku moja przystawka prezentowała się ładnie i była bardzo smaczna. Generalnie można pociąć ją na małe kwadraciki i ułożyć na talerzyku, folie (włoskich podpłomykach formowanych ręcznie i wypiekanych w piecu) lub liściach sałaty rzymskiej. Ja miałam łyżki przystawkowe i wycięłam kształty przystawek karbowaną wycinarką, którą chwaliłam się już kilkakrotnie i sprawdza się mojej kuchni na porządku dziennym. |
|||
|
|||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 13 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
Majana napisał
Olgo, jak zawsze pięknie ! Przystawka jest podana rewelacyjnie, aż wstydze się na nią patrzeć ubrana w dżinsy…
Pozdrówka :)
Lukrecja napisał
wygląda bardzo elegancko
Majana napisał
Olgo jestem w siódmym niebie!!! :)) Dostałam wlasnie nagrodę za udział w Pomidorowym Tygodniu. Ksiązka jest boska- piękna!!! Szaleje z radości!!! :)))))
Malta napisał
Pełen profesjonalizm :) Lubię fingerfoody. :) Dostałam ksiazkę! Idę czytac, wiec wybaczcie… :)
zemfiroczka napisał
Olgo! rewelacja wprost! I to z łososiem, mniam :)
Majanuś toś mnie rozbawiła z tymi dżinsami ;))
Ja też melduję, że książka dziś dotarła! Superancka jest, gruba i pachnie nowością, no i w ulubionej cenie ;))))
pozdrówka
ann napisał
Jaka piękna przystawka. Naprawdę robi duże wrażenie. Czy ta foremka to jakaś specjalna jest? A naczynia z DUKI też mi się podobają…
PS. Ja też już mam swój egzemplarz „pomidorowej” książki. Dwa razy na pocztę biegałam żeby ją odebrać ;)
Olga Smile napisał
Bardzo Wam dziękuję :) :) :) To zupełnie inne danie, taka drobna chwila przyjemności, która potrafi zrobić wrażenie na gościach. Co fajne, wcale specjalnie pracochłonna nie jest, więc to należny zdecydowanie zaliczyć na kolejny jej plus :) Nam smakowała bardzo, była ciekawym akcentem :)
Ann – o foremkach pisałam i pokazywałam je zresztą również tu: https://www.inspiracjekulinarne.pl/forum/showthread.php?t=47 Bardzo potrzebne urządzenie kuchenne, znacznie bardziej potrzebne, jak się je już ma :)
Ja swoją książkę dostałam w sobotę, czytam ją i oglądam z wielką przyjemnością. Jeszcze nie dobrnęłam do końca :)
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
Majana napisał
Oczko, hi hi hi ;))
lisiczka_bez_kitki napisał
Ach te łyżki… Pięknie.
aga-aa napisał
Twoje zdjęcia są tak piękne, że nie ma słów aby je opisać…