Zrazy wołowe
Są dania rodzinne, u mnie to zrazy wołowe. Takie potrawy wspomnienia. Zrazy wołowe zawijane przygotowywała moja mama dosłownie od zawsze. Właściwie odkąd pamiętam tak odświętnie na naszym stole pojawiały się półmiski zrazów wołowych zawijanych z ogórkiem i boczkiem. Dusiły się one w sosie własnym z grzybami suszonymi lub bez grzybów, zależnie od nastroju. Mama podawała zrazy z odsmażanymi kopytkami i surówką z fioletowej kapusty, którą lubiłam najbardziej. To było danie specjalne, na okazje, od święta, nie, na co dzień. Zrazy zawijane są daniem pracochłonnym, wymagającym trochę wprawy, czasu i obycia w kuchni. Ten przepis na zrazy wołowe dostałam od swojej mamy, dokładnie takie zrazy pamiętam, takie pojawiały się w moim domu rodzinnym. Teraz przepis na nie oddaję wam, abyście mogli, jeśli przyjdzie wam ochota przygotować zrazy wołowe zawijane po warszawsku.
Zrazy wołowe
Zrazy wołowe składniki:
- 500 g wołowiny
- 300 g wędzonego boczku w plasterkach
- 5 cebul
- 2 łyżki masła
- 3 ogórki kiszone
- słoiczek musztardy
- 5 grzybów suszonych
- 1 łyżka mąki pszennej lub mieszanki bezglutenowej
Zrazy wołowe przygotowanie:
- Mięso wołowe z udźca pokroić w cienkie plastry, a następnie rozbić pomiędzy dwoma płatami folii spożywczej.
- Na każdym kawałku posolonego i posypanego pieprzem mięsa rozsmarować łyżeczkę musztardy i ułożyć plasterek lub dwa wędzonego boczku. Następnie podsmażoną w talarki cebulę ułożyć na boczku razem ze słupkiem ogórka kiszonego. Mięso zwinąć w rulon i spiąć wykałaczkami.
- Każdy zraz obtoczyć w mące i podsmażyć na patelni partiami tak, aby mięso się obkurczyło i lekko przyrumieniło. Na dużej patelni ułożyć mięso ciasno, dolać około 200 ml wody, dodać kilka drobno pokruszonych suszonych grzybów i dusić pod przykryciem przez 40 minut. Zrazy wołowe podawać na ciepło z ziemniakami, kaszami lub kluskami.
ZRAZY WOŁOWE i ZRAZY ZAWIJANE
Zrazy wołowe
Zrazy wołowe klasyczne, domowe, jeden z najlepszych jakie robiła moja mama. Są wspomnieniem dzieciństwa, smaków domu i ciepła rodzinnego.
Zrazy zawijane czyli inaczej zrazy wołowe, z ogórkiem, boczkiem lub słoninką, wspaniałe, domowe, tradycyjne i pyszne. Takie zrazy zawijane pojawiały się w moim rodzinnym domu od święta. To było coś pysznego!
Takie zrazy zawijane czyli inaczej zrazy wołowe, można przygotować co najmniej na kilka sposobów. U mnie w domu wnętrze smarowało się musztarda, oja teściowa używała chrzanu, do tego słonina lub boczek, ogórki kiszone i cebulka. Możliwości jest wiele a o tym jaki smak mają zrazy zawijane czyli zrazy wołowe głównie decyduje tradycja dania w rodzinie.
Michal napisał
Przepis super, proponuje jeszcze dodać do środka pasek skorki od chleba. Dodaje smaku i wilgotności. Pochodzę z Poznania, a wiec podaje obowiązkowo z „pyzami drożdżowymi” czyli kluskami na parze. Do tego buraczki, proponuje wymieszanymi z poszatkowana drobno czerwona kapusta – pyszność. Pozdrawiam!
goonia napisał
Uwielbiam zrazy! Mam takie robiła!
Howkowa mama napisał
Takie jak u mamusi :D :D :D
Mietasso napisał
Po cxo 5 cebul do tego ?
gdacoven napisał
Zawsze mam problem z soleniem wołowiny ….wolę posolić dopiero jak będzie miękka . co ty na to ?
Olga Smile napisał
gdacoven- w przypadków zrazów jest trudno, ponieważ się je zwija, dlatego solę przed. Wołowinę solę przed, w trakcie i czasami po. Miękkość mięsa zależy od długości gotowania.
snake napisał
Najlepsza potrawa na świecie. Nie ma pyszniejszego dania. Moja babcia jak robiła zrazy to oprócz ogórka,boczku i cebuli dokładała jeszcze w środek kawałek skórki od chleba. Spróbujcie też dodać zobaczycie o ile poprawia to smak.
Kuba napisał
Pytanie techniczne:
A do czego jest wymienione w składnikach masło?
Olga Smile napisał
Kuba – podsmażenia cebuli :)
Wit napisał
Ponawiam wcześniej zadane pytanie, po co 5 cebul? Przepis i zdjęcia wyglądają wspaniale ale…?