ZRAZY Z MIĘSA MIELONEGO
Miałam szynkę wieprzową to zrazy z mięsa mielonego czy rolady, aż prosiły się o zrobienie. Zrazy z mięsa mielonego są delikatniejsze niż klasyczne zrazy wołowe czy wieprzowe. Są bardziej miękkie, soczyste, szybciej się je przygotowuje i w sumie przypominają najlepszego sortu mielone ale jeszcze z bogatym nadzieniem. Można je faszerować dowolnie. Ja postawiłam na sprawdzoną od lat musztardę, wędzoną słoninę, smażoną cebulkę oraz ogórki kiszone. Możecie jednak pokusić się o grzyby duszone, o pieczarki, kurki lub podgrzybki. To bardzo dobry i sprawdzony przepis na wyjątkowe zrazy z mięsa mielonego podane jeszcze z ziemniakami puree i sosem pieczeniowym do kompletu. Powiedziałabym, że sprawdzą się na specjalne okazje, na komunie, imprezy imieninowe, urodzinowe i święta. Zdecydowanie robią wrażenie i smakują świetnie. Słów kilka o wędzonej słoninie. Ja wiem, że nie jest to produkt, który większość z was ma w domu. Śmiało możecie wybrać wędzony boczek, który jest chyba bardziej popularny i też mega nadaje się do wszelkich zrazów, zawijanego mięsa, pieczeni, klopsów czy po prostu pulpetów i kotletów mielonych. Dawno nie miałam słoniny ale kupiłam ją przy okazji paczki innych wędlin w Smaki Doliny Zielawy. Świetna jest, nie za miękka, nie za twarda, mono paprykowa i pachnąca wędzonką. Powiem słów jeszcze kilka o doprawieniu mięsa mielonego. Ja zdecydowałam się na mieszankę przypraw do mięso mielonego, czosnek granulowany i posiekaną natkę pietruszki. Nie dodałam za to bułki tartej ani innej moczonej w mleku. Pewnie można ale obowiązku nie ma. Takie zrazy z mielonego czy też frykadelki bo takie nazewnictwo również spotkałam smaży się na patelni. Ponieważ moje okazały się porysowane to dzisiaj odjęłam decyzję o wymianie ich na nowe. I pytałam swoich czytelników jakie polecają patelnie jak jest to temat, który cię interesuje to polecam dyskusję na facebooku. No i ja swoje zrazy czy też mięsne roladki smażyłam bezpośrednio w formie do pieczenia, mam taką marki Ambition Perfecto i stawiam ją na gazie bezpośrednio. Kupiłam ją ostatnio w Selgrosie bo była jakaś promocja, że za wydane pieniądze dostawo się naklejki a za pięć naklejek płaciło się połowę regularnej ceny produktów Ambition. Wzięłam sobie noże bo tych nigdy za mało, garnek do zupy i właśnie tą formę z pokrywką. Stawiam ją na kuchence gazowej, gdyby ktoś pytał. Ale wracając do dzisiejszych zrazów zawijanych z mięsa mielonego czy też rolad albo frykadelek – jakoś ta nazwa mnie bawi. Pokazywałam Wam już sporo przepisów na zrazy nawet takie w wersji wegetariańskiej bez mięsa. Jak widać to w kreatywności siła i możliwości. I tym razem wyszły mi świetne duszone zrazy z mięsa mielonego lepsze niż kotlety i muszę wam powiedzieć, że w rankingu domowych dań wygrały ze zrazami wołowymi lub wieprzowymi z klepanego mięsa.
ZRAZY Z MIĘSA MIELONEGO
ZRAZY Z MIĘSA MIELONEGO – składniki:
- 1500 g mięsa mielonego wieprzowego (u mnie 1000 g szybki i 500 g schabu) – wyszło 11 zrazów
- 350 g wędzonej słoniny lub wędzonego boczku w plasterkach (po 2 plasterki na każdą roladkę)
- 3-5 cebul (najlepiej cukrowe ale żółta też jest spoko)
- 3 jajka
- 2 łyżki masła lub oleju
- 6 ogórki kiszone (mogą być małosolne)
- kilka łyżek musztardy rosyjskiej lub innej (u mnie wychodzi po 1 czubatej łyżeczce na roladę)
- 1 pęczek natki pietruszki
- 1 opakowanie przyprawy do mięsa mielonego (można zastąpić zestawem: 1,5 łyżeczki słodkiej papryki, 1 łyżeczka czosnku granulowanego, 1 łyżeczka pieprzu mielonego lub ziołowego)
- 1 taka niepełna łyżka soli
- 4-6 łyżek mąki pszennej lub mieszanki bezglutenowej może być też jakaś mąka KETO
- 100 g masła (do sosu pieczeniowego) + 2 łyżki mąki pszennej
ZRAZY Z MIĘSA MIELONEGO – przepis:
- Cebule obieram, kroje w plasterki i podsmażam na złoty kolor.
- Mięso wieprzowe mielę w maszynce do mielenia mięsa, przekładam do miski.
- Natkę pietruszki siekam drobno.
- Ogórki przekrawam na 4 części w długości.
- Soninę lub boczek kroję w plasterki.
- Ja układam sobie na talerzach podzielone w porcje cedule, ogórki i słoninę lub boczek. Nie muszę się potem zastanawiać nad ilościami.
- Mieszam dokładnie mięso z przyprawą do mięsa mielonego, z natką pietruszki, jajkami i połową 2 łyżeczkami soli. Wyrabiam kilka minut aż masa będzie klejąca i zwarta.
- Dzielę mięso formując w dłoniach kule na porcje, u mnie wyszło 11 zrazów z mięsa mielonego, ani mniej ani więcej.
- Szykuję a dokładnie rozwijam z rolki folię spożywczą. Układam na desce do krojenia. Na foli układam kule mięsa i rozciągam ją dłonią tak aby stworzyła koło lub prostokąt, a najlepiej takie jajo ;) Wstawię Wam w komentarzu zdjęcie :)
- Na mięsie rozsmarowuję łyżeczkę musztardy, na niej układam słoninę, cebulę i dwa kawałki ogórka kiszonego. Zwijam pomagając sobie folią. Kształtuję w dłoniach w charakterystyczny kształt frykadelek, taki niczym kartacze. Układam na natłuszczonym talerzu. I tak 11 razy aż wyrobię wszystkie składniki.
- Rozgrzewam tłuszcz na patelni. Każdą roladkę obtaczam w mące i podsmażam je na patelni partiami tak, aby mięso się obkurczyło i lekko przyrumieniło. Jeśli mam dostatecznie dużą patelnię, a jak wam wyżej pisałam to u mnie była to cała brytfanna, to to układam mięso ciasno, dolewam około 400 ml wody lub bulionu. Dodaję też wodę z opłukiwania patelni, zależy mi na rozpuszczeniu wszystkich przypaleń i dodaniu ich do duszenia kotletów. Duszę pod przykryciem przez 20 minut. Jeśli nie masz brytfanny a patelnia jest za mała, przełóż mięso do garnka, dolej wodę, wyskrobki z patelni i duś przez 20 minut.
- Po tym czasie wyjmuję na talerz zrazy zawijane, powstałego sosu z duszenia mięso dodaję masło, sól, czarny pierz mielony do smaku. Próbuję. Jak jest OK, to w kubku mieszam 2 łyżki mąki pszennej i około 130 ml wody (można więcej lub mniej). Taką mieszaninę mąki z wodą wlewam powoli do gotującego się sosu. Po trochu i mieszam. W ten sposób zagęszczam sos pieczeniowy ale pilnuję, żeby mi kit nie powstał. Jeśli wlejesz zbyt dużo, dolej wody czystej i mieszaj aby rozrzedzić sos. Zrazy wieprzowe wracają do sosu pieczeniowego. Posypuję natką pietruszki.
- Takie zrazy z mięsa mielonego podaję na ciepło z ziemniakami, kaszami lub kluskami i oczywiście z sosem pieczeniowym do kompletu, to świetny zestaw.
Olga Smile napisał
obiecane zdjęcie
Anna napisał
Beznadziejne są patelnię na rynku w zależności od rodzaju kuchni …
Olga Smile napisał
pytały mnie 2 osoby co z moimi patelniami: mam 8 teflonowych i je zeskrobałam jak widzę albo zeszły same w zmywarce (żart) hahahha także zaliczyły zgon 😉 I lecą do śmietnika. Nie wymagam aby patelnia była wieczna, to nie miłość 😉 Także może się zniszczyć po jakimś czasie 😃 Ale ma fajnie smażyć i nie przywierać 🙂
Olga Smile napisał
pytały mnie 2 osoby co z moimi patelniami: mam 8 teflonowych i je zeskrobałam jak widzę albo zeszły same w zmywarce (żart) hahahha także zaliczyły zgon 😉 I lecą do śmietnika. Nie wymagam aby patelnia była wieczna, to nie miłość 😉 Także może się zniszczyć po jakimś czasie 😃 Ale ma fajnie smażyć i nie przywierać 🙂!
Anna napisał
Polecam ze stali węglowej, tylko trzeba je przygotować do użytku przez zagotowanie oleju wylanie k wytarcie, po tym zabiegu są nie zniszczalne
Firma De buyer
Urszula napisał
Woll ,najlepsze patelnie i garnki pod słońcem.
GOSIA napisał
Greenpan, kupuję w UK, bo tam mieszkam, ale też są w Polsce.
Bardzo lubię!
Mam zestaw z kolekcji Premiere
Polecam
Małgorzata napisał
Ikea 365+ dla mnie najlepsza
Regina napisał
Kitchenaid ceramiczne jak dla mnie najlepsze
Ania napisał
Ja polecam ceramiczne! Najlepsze