Osobiście lubię brokuły, jednak dzieci podchodzą do nich sceptycznie. Nie wiem, dlaczego, jakby panujący mit, że okropny jest smak szpinaku, przenosił się również na inne intensywnie zielone warzywa, z pominięciem ogórków :) Co, jak co ale jeszcze nigdy nie spotkałam dziecka omijającego szerokim łukiem ogórki i broniącego się ze wszytskich sił przed zjedzeniem kilku jego plasterków.
Moje dziecko, tak jak ja zresztą, lubi zupy kremy. Co mnie wyjątkowo zaskakuje, to to, że właśnie brokułowy cieszy się dużym powodzeniem, o ile jest doprawiony kolorowym pieprzem i podany w kubku do picia. Z gustami i zwyczajami się nie dyskutuje, więc brokułową zupę krem podajemy w kubku a inne kremy w miseczkach lub talerzach. Już jakoś tak się utarło i tak zostało.
Ja też lubię zupę brokułową, właśnie popijam ją łykami pisząc ten przepis. Jest intensywna w smaku, pikantna, ale gładka, esencjonalna i treściwa. Zupę zabielam, ja robię to przy pomocy tłustego mleka kokosowego, ale śmiało możecie użyć śmietany ryżowej, sojowej, krowiej lub koziej. Kolorowy pieprz też można zmienić na czarny lub na aromatyczny biały.
Tu ważna jest bardzo kremowa konsystencja, kolor i rozchodzący się w ustach smak. Lubimy oj, lubimy :) W podobny sposób można przygotować zupę kalafiorową, groszkową, bobową lub fasolową – też dobre :)
Przepis na Zupa brokułowa
Składniki na Zupa brokułowa
• 1 brokuł
• 4 kartofle
• ½ szklanki tłustej śmietany roślinnej lub zwierzęcej
• 2 litry bulionu – u mnie 2 litry wody i 2 łyżeczki domowej bulionetki warzywnej
• kolorowy pieprz
• opieczone bułki do podania
Przygotowanie dania Zupa brokułowa
1. Przygotowuję bulion.
2. Brokuła rozbieram na różyczki, twarde łodyżki odrzucam.
3. Ziemniaki obieram i kroje w kostkę.
4. Gotuję brokuła z ziemniakami w bulionie. Po kilku minutach rozdrabniam na krem blenderem. Dodaję śmietanę i dużo kolorowego pieprzu.
uwielbiam:)
Wczoraj zrobiłam bulionetki, brokuła mam w lodówce, to już wiem co dziś na obiadek ;)
Już przepis zapisany :) Wczoraj zrobiłam bulionetki, brokuła mam w lodówce, to już wiem co dziś będzie na obiadek :)
w przepisie nie ma o kalafiorze a potem nalezy go uzyc?
Brokuła, miało być brokuła :) już poprawiłam. Na oknie leżą dwa piękne kalafiory więc mi się na kalafiora myśli przestawiły :)
Jesli moge cos dodac ! Ja nie odrzucam lodyzek bo pieknie zageszczaja zupe. Wlasnie w lodyzkach jest duzo witamin , jak rowniez walorow smakowych :-) Smacznego!!
i super!
trzy pęczki młodych buraczków (jeśli jest to duża botwina z dużymi buraczkami to odpowiednio mniej, tu jest mowa o naprwdę małych buraczkach, wielkości rzodkiewek mniej więcej) – myjemy, kroimy drobno, razem z liśćmi odrzucając tylko to miejsce, w którym łodyżki łączą się z korzeniem, bo tam lubi gromadzić się piasek całkowicie odporny na wielokrotne płukanie. Pokrojoną botwinkę zalewamy wrzątkiem i gotujemy 10 minut od chwili zagotowania. Doprawiamy solą, cukrem i sokiem z cytryny – pół cytryny na jeden pęczek buraczków.
Zupa brokułowa jest THE BEST!
Ja nie lubię tej zupy, chociaż wiem, że brokuły są zdrowe. Ewentualnie na parze i z rozsądku.