ZUPA OGÓRKOWA Z ZIEMNIAKAMI
W moim domu rodzinnym zupa ogórkowa występowała zazwyczaj z ziemniakami i koperkiem, tak w wersji bez mięsa. Zupa ogórkowa z ryżem jest za to wspomnieniem mojej mamy, kuchni jej babci i pysznych domowych obiadów. U nie ogórkowa to połączenie słodkiej marchewki, podsmażonej cebulki, pokrojonych ziemniaków, startych ogórków kiszonych i koperku. Moja przyjaciółka gotuje ogórkową na wywarze mięsnym lub rosole, na żeberkach albo udkach kurczaka. Ja pomijam mięso i skupiam się na wywarze warzywnym. Osobiście uważam, że najlepsza zupa ogórkowa to zupa zabielona. Jednak z racji alergii dziecka często dodaję do niej mleka kokosowego lub sojową śmietanę ale sama wychowałam się na dodatku słodkiej, tłustej śmietany. Co ciekawe, wiem, że ile domów, tyle przepisów. A u Ciebie zupa ogórkowa z ziemniakami, ryżem czy makaronem? Tymczasem ja zapraszam na pyszną domową zupę, taka jaką wspomina się z domu rodzinnego. Zupa ogórkowa z ziemniakami jednak rządzi :)
ZUPA OGÓRKOWA Z ZIEMNIAKAMI
ZUPA OGÓRKOWA Z ZIEMNIAKAMI – składniki:
- 1 pęczek włoszczyzny
- 2 cebule
- 3 litry wody
- 500 g ziemniaków
- 500 g ogórków kiszonych lub 2 słoiki po 300 ml ogórków na zupę
- 300 ml śmietany zwierzęcej lub roślinnej (osobiście uwielbiam tłuste mleko kokosowe)
- sól i czarny pieprz do smaku
- pęczek koperku
- 3 łyżki oleju
ZUPA OGÓRKOWA Z ZIEMNIAKAMI – przepis:
- Marchewkę, pietruszkę i selera obieram i ścieram na tarce o drobnych oczkach. Cebule szatkuję w kosteczkę. Wkładam do garnka żeliwnego, dodaje olej i podsmażam warzywa aż staną się miękkie i pachnące. Dodaję sól (uwaga nie niewiele bo ogórki zazwyczaj są słone), odrobinę pieprzu, zalewam 3 litrami wody i gotuje do miękkości.
- Jeśli mam ogórki kiszone to obieram je ze skóry i ścieram na tarce do warzyw o grubych oczkach. Jeśli zupę przygotowuję z przygotowanych wcześniej ogórków to otwieram słoik.
- Do warzyw dodaję rozdrobnione ogórki kiszone.
- Obieram ziemniaki, kroję w kostkę lub tak jak widać u mnie w plasterki. Wkładam do niedużego garnka. Zalewam wodą i gotuję do miękkości.
- Zupę ogórkowa łączę z ugotowanymi ziemniakami i wywarem z gotowania ziemniaków.
- Zabielam śmietaną i próbuję, w razie konieczności doprawiam jeszcze solą oraz pieprzem i koniecznie dosypuję pęczek posiekanego świeżego koperku.
- Zupa ogórkowa z ziemniakami najlepsza jest zaraz po ugotowaniu!
Justyna Ostrowska napisał
Tylko ziemniaki. A w pomidorówce makaron.
Elzbieta Gasiorowska napisał
ZIEMNIAKI !!! :) . To są nasze polskie smaki (ale zrymowałam ;) ).
Renata Sokół napisał
A u Nas zdania są podzielone…. Mąż jedynie z ziemniakami i śmietaną a dzieci z ryżem i śmietana…ja za to raz z ziemniakami ale w formie kremu a raz z ryżem… tak wiec jak ma by u mnie ogórkowa to na dwa garnki hehe :P
Ela Łaszczewska Jon napisał
No wlasnie jak ze smakiem kokosa?
Michalina Anna Jeleń napisał
Z ryżem, śmietaną i mnóstwem koperku.
Z makaronem nigdy nie jadłam i jakoś tego nie widzę.
Klaudia Knas napisał
Kiedy beda NASTĘPNE Twoje ksiazki ?
Olga Smile napisał
Ela – czuć kokos ale jako słodycz ja daje Real Thai mleko w puszcze. Wszystko zależy od przyzwyczajenia do smaku, moje dziecko mówi, że śmietana krowia śmierdzi i po spróbowaniu palcem nie mogło domyć ust ze „śmierdzenia” jak samo mówiło. Jak ktoś nie jada nabiału to czuje zjełczenia, jak jada to zazwyczaj uwielbia ten smak. Wszystko kwestia przyzwyczajenia :D Na przykład krówki kokosowe uznane są u mnie w domu za super pyszne przez dziecko a mleczne za niezjadliwe zupełnie.
Alicja Acardiac napisał
Ja do wszystkich zup dodaję mleczko kokosowe i nigdy nie wyczuwam kokosa ;) A smak dania jest delikatniejszy.
Olga Smile napisał
Karolina – ja takie lubię, bo wolę słodszą zupę :D
Olga Smile napisał
Alebazi Aksap – czuć kokos ale jako słodycz ja daje Real Thai mleko w puszcze. Wszystko zależy od przyzwyczajenia do smaku, moje dziecko mówi, że śmietana krowia śmierdzi i po spróbowaniu palcem nie mogło domyć ust ze „śmierdzenia” jak samo mówiło. Jak ktoś nie jada nabiału to czuje zjełczenia, jak jada to zazwyczaj uwielbia ten smak. Wszystko kwestia przyzwyczajenia :D Na przykład krówki kokosowe uznane są u mnie w domu za super pyszne przez dziecko a mleczne za niezjadliwe zupełnie.