ZUPA POMIDOROWA Z KLUSKAMI KŁADZIONYMI
Taka jak na zdjęciu zupa pomidorowa z kluskami kładzionymi czy też lanymi jest daniem ponadczasowym. Zupa pomidorowa z kluskami kładzionymi pojawia się we wspomnieniach większości moich znajomych. Przygotowana na rosole z dnia poprzedniego, tak klasycznie z koncentratem pomidorowym i śmietaną jest idealnym daniem jesiennym. Może mniej niż grzyby na gęsto, bigos czy gołąbki, o których ostatnio dużo piszę, ale jednak wspomina się ją z sentymentem. Może dlatego, że bazę do takiej pomidorówki stanowi rosół jako jedna z najbardziej popularnych polskich zup. Chyba nie ma nikogo, kto by takiej nie jadł w tym tygodniu, miesiącu lub na przestrzeni minionych lat. Taka zupa pomidorowa z kluskami kładzionymi czy też lanymi jest znacznie mniej pracochłonna niż z makaronem własnej roboty. Fakt, smakuje nieco inaczej, jednak przygotowanie klusek lanych zajmuje chwilę. To jajka, woda i maka rozbełtane do konsystencji gęstego ciasta naleśnikowego. Nie ma tu żadnej większej filozofii czy specjalnych umiejętności. Wystarczy spory garnek, wrzątek i kładzenia ciasta łyżką lub wylewane cienkim strumieniem do garnka z wrząca wodą. A u ciebie, zupa pomidorowa podawana jest z ryżem, makaronem, kaszą, ciastem naleśnikowym czy właśnie kluskami? U mnie różnie ale proste i smaczne, w sumie nic dziwnego, bo zupa pomidorowa z kluskami kładzionymi lub lanymi znana jest od pokoleń a dobre i sprawdzone przepisy nie przemijają, tylko co najwyżej, przechodzą niewielkie modyfikacje.
ZUPA POMIDOROWA Z KLUSKAMI KŁADZIONYMI
ZUPA POMIDOROWA Z KLUSKAMI KŁADZIONYMI – składniki:
- rosół dowolny z drobiu, wołowiny, kurczaka, indyka, gęsi, perliki lub opcja wege z samych warzyw
- 200 g koncentratu pomidorowego
- 250-300 ml tłustej śmietany
- 4 jajka
- 1 szklanka mąki pszennej
- 60 ml wody
- sól tak około 1/2 łyżeczki
ZUPA POMIDOROWA Z KLUSKAMI KŁADZIONYMI – przepis:
- Gotuję rosół na jaki mam akurat ochotę i przygotowuję do niego kluski.
- Rosół przelewam do innego garnka, zagotowuję, dodaję koncentrat i śmietanę. Mieszam.
- Jajka wbijam do miski, roztrzepuję z wodą. Dodaję mąkę i ubijam widelcem. Ciasto powinno mieć konsystencję leicą, niczym gęste ciasto naleśnikowe.
- Przelewam ciasto do sosjerki, może być też miska z dzióbkiem.
- Zagotowuję wodę w garnku. Wlewam ciasto strumieniem do gotującej się wody. Gotuje około 60 sekund od zagotowania. Jeśli mieszanka jest bezglutenowa wystarczy połowa tego czasu.
- Kluski przelewam przez sito i schładzam pod zimną wodą, chociaż wiem, że nie każdy tak lubi.
- Kluski nakładam w talerze i dopełniam pomidorówką. Taka zupa pomidorowa z kluskami kładzionymi lub kluskami lanymi lanymi świetnie smakuje na obiad, lunch lub kolację.
Mirosława napisał
Z lanymi kluskami
Ewa napisał
Z białym serem lub wędzonym twarogiem
Ewa napisał
Zawsze z kaszą, dzieciaki innej nie zjedzą. Z jaglaną, pastą harrisa i świeżą bazylią. Koniecznie na własnym przecierze z pomidorów.
Dorota napisał
Napiszę przewrotnie – makaron orzo😃
Ewa napisał
Kluski – lane, albo ryż 😊
Joanna napisał
Kaszom i naleśnikom mówię zdecydowane nie.
Dominika napisał
Z ryżem, lanymi kluskami lub makaronem ale taka Np z pulpecikami tez bym nie pogardziła 😜
Beata napisał
U mojej babci jadło się z ziemniakami. Ja preferuję z makaronem🙂 ale w każdej wersji chętnie zjem
Ewa napisał
Z ryżem, ewentualnie makaronem ryżowym. Duużo go 😆
Jarosław napisał
Zdecydowanie z ryżem, moja ulubiona😀