ZUPA ŚLEDZIOWA ROSOPITA
Nie wiem czy to znacie, zupa śledziowa rosopita z Kujaw i Pomorza. Taka klasyczna zupa śledziowa czy też woda śledziowa jak zwykło się ją nazywać jest daniem wigilijnym na wielu stołach. Najczęściej przygotowuje się ją raz w roku ze śledzi mleczaków czyli takich tłustych śledzi z ikrą lub mleczem. Kupowało się je z beczek, moczyło całą noc celem odsolenia. Teraz można kupić mlecz lub ikrę oddzielnie. Podobno spotkacie jedne i drugie na części bazarków. Ja kupuję w sklepie rybny na Allegro. Sklep ryby sprzedaje wysyłkowo a ja się cieszę, bo jakoś ich nie widuję w swojej okolicy. Fakt, głównie w marketach bywam a na straganach ewentualnie latem, gdy szukam większych ilości warzyw czy owoców na przetwory. Chociaż i wtedy bywają one na bazarkach droższe niż w marketach. Zupa śledziowa rosopita nazywana również rosoliptka, jest przyrządzana z zagotowanej wody z listkami laurowymi i ziarnami ziela angielskiego. Wymieszana z roztartym mleczem, który ją lekko zagęszcza, z sowitą ilością śmietany, z dodatkiem śledzia i gorących ziemniaków nakładana na talerz jest dla wielu moich czytelników symbolem świąt. Gdy pytałam na facebooku o polecane przepisy z mleczem i ikrą pojawiło się blisko 1000 komentarzy tych co lubią, nie lubią, znają i nie znają. Ada napisała „W mojej rodzinie z „śledzia mleczaka” robiono tzw „wodę śledziową” czyli postny chłodnik z mleczu i śledzi z wodą, śmietaną, octem, zielem angielskim i surową cebulą.” I to jest cały urok rosopity, tradycyjność :) Swoim przepisem podzielił się się też Kamil „Oczywiście. Podam taki ogólny, doprawiamy do smaku. Ja robię tak: Śledzie kupuję całe , solone , najlepiej z mleczem i moczę w mleku z przyprawami przez dobę. Gotuję i studzę wodę, ilość oczywiście zależna od chętnych do konsumpcji. Do ostudzonej wody dodaje liść laurowy, pieprz, ziele angielskie i jedna średnia cebulkę drobno pokrojoną. Do tego śmietana, ja zazwyczaj wlewam jednak małą 30%. Oczywiście na koniec odrobina octu -do smaku. Do takiej „zupy” wkładam śledzie pokrojone w mniejsze kawałki oraz mlecze i zostawiam na około godzinę w chłodnym miejscu. To wszystko. Smacznego życzę.” Jest wiele propozycji ale skupiłam się wodzie śledziowej. Halina napisała „Zupa śledziowa … 2 litry wody zagotować z kilkoma kulkami ziela angielskiego i z 5 liści laurowych i ostudzić. Najlepiej wieczorem, na rano woda jest już zimna. 2cebule pokrojone w piórka dajemy do tej wody, a także śledzie pokrojone na kawałki. (śledzie z meczami muszą być dobrze wymoczone) nie matiasy one nie oddadzą smaku. Mlecze utrzeć z cukrem lub zblendowac i połączyć z wodą w garnku, dodajemy 2 duże śmietany. I do smaku pieprz, ocet, cukier, sól na końcu nawet po godzinie bo śledzie jeszcze oddadzą sól i może zupa wyjść za słona. Podajemy zimną zupę z ziemniakami ugotowanymi w mundurkach. Pozdrawiam i smacznego.” Pamiętajcie tylko, że mlecze same jeśli kupicie lub całe śledzie z mleczem, należy wymoczyć kilka godzin w wodzie, żeby odsolić. Są mega słone a powoli jesteśmy odzwyczajeni od tego smaku. Ja moczyłam, wymieniałam wodę i po nocy w lodówce były mlecze i ikra spoko! Także mam wielką nadzieję, że dzisiejsza zupa śledziowa rosopita będzie dla Was albo zaskoczeniem albo elementem rodzinnych świąt i wspomnień przy stole!
ZUPA ŚLEDZIOWA ROSOPITA
ZUPA ŚLEDZIOWA ROSOPITA – składniki:
- 2 śledzie z mleczem lub 4 płaty śledziowe i 2 mlecze
- 500 ml wody
- 500 ml śmietany 30-36% tłuszczu
- 1 cebula
- 5 listków laurowych
- 10 kulek ziela angielskiego
- 20 ml octu
- 1 łyżka cukru (mogą być dwie, jak bardziej smakuje)
- gorące ziemniaki, ja miałam gotowane mundurkach i usmażone w całości na patelni
ZUPA ŚLEDZIOWA ROSOPITA – przepis:
- Śledzie i mlecz moczę przez noc w zimnej wodzie. Kilka razy wymieniam wodę. Jeśli mam same mlecze to tylko je moczę a śledzie kupuję już odsolone.
- Zagotowuję wodę z listkami laurowymi i zielem. Celem tego zabiegu było nasycenie smaku wody listkiem i zielem. Studzę. obieram cebulę, kroję w kostkę i dodaję do wywaru.
- Odlewam trochę zimnej wody i miksuję blenderem z mleczem. To takie ułatwienie ale możecie go też przetrzeć przez sito.
- Wodę z cebulą mieszam ze śmietaną, mleczem i kawałkami śledzia. Dodaję cukier i ocet. Pominęłam sól bo mlecz i śledź był dla mnie wystarczająco słony. Wstawiam do lodówki, bo zupa śledziowa rosopita jest rodzajem chłodnika, który podaje się jako kontrastujący do gorących ziemniaków!
Gabrysia napisał
Mlecz mozna rozetrzeć z cukrem i dodac do sosu śmietanowego do śledzi.
Ewa napisał
Aż slina kapie
Beata napisał
U mnie na targowisku można kupić,z mleczy,śledzi, cebuli, smietany i wody,plus ocet I cukier,robię pyszna zupę śledziową, podaję z gorącymi ziemniakami w mundurkach, przepychota…..jemy w Wigilię…
Monika napisał
U nas smaźymy placuszki ikrowe i mleczowe. Ciasto gęstsze, jak na naleśniki. Kroimy na kawałeczki ikrę i mlecz.Jak ja je uwielbiam.
Iwona napisał
Wszystko można kupić oddzielnie
Krystyna napisał
Pychota robię ją od zawszę potrawa wigilijna
Jarek napisał
Pyszności
Violetta napisał
Gdy byłam dzieckiem jadłam zarówno mlecz jak i ikrę
Jolanta napisał
Wyciągałam zawsze ze świeżych śledzi i dzieliłam się z rodzicami, bo ja tylko mlecze a ojciec ikrę, mama jak to mama- obojętne 🥰. Mlecze tak jak śledziki, a najczęściej od razu zeżarte. Z ikry robili jakąś pastę na kanapk
Malwa napisał
Oczywiście śledzie z mleczem i ziemniaki w łupinach 😍😍😍😍😍