ZUPA SZCZAWIOWA Z RYŻEM
W moim domu rodzinnym zupa szczawiowa z ryżem lub ziemniakami była daniem całorocznym. Zupa szczawiowa z ryżem, jajkiem i wędliną jest po prostu pyszna. Chyba mnie popularna niż taka wersja z pyrkami ale za to ma taki plus, że ryż świetnie znosi kwaśne zupy. A właśnie ogórkowa czy szczawiowa do takich należą. Moja teściowa sama zbiera szczaw, mieliła go w maszynce do mięsa, pakowała go w słoiki z solą i miała do przygotowywania zupy przez cały rok. Ja zazwyczaj kupuję szczaw konserwowy w słoikach. No taka prawda i nie ma co kombinować. Wybieram ten, który ma widoczne kawałki listków a omijam zmielone na miazgę. Podpowiem, że zupa szczawiowa z ryżem może być przygotowana na rosole, na wywarze lub bulionie roślinnym czyli wegetariańskim rosole. Taki z wędliną na przykład bardziej w stylu polskiej kuchni mięsnej. Tym razem miałam kawałek baleronu kupionego w Smaki Doliny Zielawy. Dawno nie byłam tak zadowolona z mięsa, bo smak ich wędlin jest taki, jak kiedyś! Pachną, mają konsystencję jaką pamiętam z wakacji jako dziecko, nie są za słone, co jest dla mnie mega ważne. Dlatego też wykorzystuję je do ostatniego kawałeczka. Tym razem pokroiłam baleron w paseczki. Śmiało może być boczek albo na przykład szynka wędzona a nawet kiełbaska. Wszystko jest spoko. Tak więc można ją robić na kilka sposobów, ciekawe jaką ty wolisz? Podpowiem, że wersja taka jak widzicie zwyczajnie z pominięciem ryżu do podania jest super alternatywną zupą w diecie KETO! Moja dzisiejsza zupa szczawiowa z ryżem, jajkami, śmietaną i szynką lub karkówką widoczna na zdjęciu w pełnej okazałości, poleca się do zjedzenia :)
ZUPA SZCZAWIOWA Z RYŻEM
ZUPA SZCZAWIOWA Z RYŻEM – składniki:
- 1 pęczek włoszczyzny lub 1 paczka 400-500g mrożonej włoszczyzny w paskach
- 1 szklanka ryżu (mierzony na sucho)
- około 150-200 g wybranej wędliny
- 1 słoik szczawiu konserwowego (ja zwyczaj wkładam 2 słoiki bo wolę kwaśniejszą zupę o bardziej wyrazistym smaku)
- 400 ml śmietany tłustej, najlepiej 30%, może być też tłuste mleko kokosowe
- 6-8 jajek
- 5 listków laurowych
- 10 kulek ziela angielskiego
- 1 łyżka masła
- 1 duża cebula
- sól i czarny pieprz do smaku
ZUPA SZCZAWIOWA Z RYŻEM – przepis:
- Do garnka wkładam obrane i starte na tarce warzywa, dodaję ziele, listek laurowy, trochę soli i wlewam około 3 litrów wody. Zagotowuję i gotuję przez 20-30 minut. Można odłowić warzywa i zużyć do czegoś innego lub zostawić. Ja wolę przecedzić wywar i zostawić go w czystej formie. Wywar wraca do garnka.
- Obieram cebulę i kroję w drobną kostkę.
- Wędlinę kroję w paseczki lub kosteczkę zależnie od fantazji.
- Na patelni z łyżką masła smażę cebulę i wędlinę.
- Przekładam je do garnka z wywarem warzywnym i gotuję jakieś 10 minut, tyle w zupełności wystarczy.
- Otwieram słoik ze szczawiem, wlewam wywaru i też zagotowuję.
- W tym czasie rozbijam 6-8 jajek i mieszam dokładnie w miseczce. Wlewam ciągle mieszając na gotujący się wywar z wędliną, cebulą i szczawiem. Po minucie jajka są całkowicie ścięte i tak ma być! Dodaję jeszcze śmietanę, mieszam, próbuję i doprawiam solą oraz obficie pieprzem czarnym mielonym.
- Ryż gotuję w oddzielny garnku. Czasami nakładam go na talerz przed dolaniem zupy lub mieszam w garnku z zupą, tak na gotowo, żeby można było ją sobie chochlą nakładać.
- Zupa szczawiowa z ryżem zostaje u mnie podana w talerzach głębokich na gorąco, taka jest zdecydowanie najlepsza.
Marta napisał
Uwielbiam ❤
Anielka napisał
U mnie wege na włoszczyżnie,z ryżem 😛💚
Megi napisał
Ja to mam super szczaw na całą zimę a mianowicie męża babcia typową Litwinów przyrządza jak dawni dawno . Zbierają szczaw na łąkach z dziadkiem, potem ucierając z grubą sola i do słoiczków słownie 5 min pasteryzuja i do ciemnej zimnej piwnicy . Przechowuje się super ale to szczaw dziki beż nawozu. Natomiast ja uwielbiam i tak sobie często gotuje na boczku z mleczkiem ugotowanym ziemniaczkami i oczywiście kleksem smiatany
Aleksandra napisał
Właśnie dziś robiłam 😉z jajkiem 🍲szczaw mrożony, raz robiłam że słoika i nigdy więcej.
Marta napisał
z jajkiem i grzankami z chleba 🙂
Karolina napisał
Moja mama zbiera szczaw taki z pola, potem czyści, kroi do garnka z wodą daje kostkę rosołową. Kiedy woda się zagotuje, wrzuca szczaw, potem lekko rozbeltane jajka i do tego śmietanę. Ziemniaki gotuje osobno, podaje na osobnym talerzu zgniecione. Dla mnie najlepsza wersja !
Joanna napisał
bardzo 🙂
Gosia napisał
Raz w zyciu jadlam jak bylam dzieckiem i pojechalam do babci na wies. Sami zbieralismy szczaw
Agnieszka napisał
Tak! Śmietana i jajko ziemniaki ze skwareczkami. Pycha
Renata napisał
z mirabelkami